1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-09-07, 19:25   Temat: Jestem po lobektomii
zeta,
Trzymaj się dziewczyno, cieszymy się, że jest dobrze i niech tak pozostanie. Mam nadzieję, że zadyszki ustąpią.
zeta napisał/a:
Serdeczności dla wspaniałych moderatorów - jak to robicie, że się nie wypaliliście?

Dziekuję w imieniu swoim. W moim przypadku raka w rodzinie mam ciagle więc ten temat jest u mnie już od lat prawie na porządku dziennym i wiem jak ludzie potrafia się gubić w tym gąszczu załatwiań/badań/wyników, jaki strach towarzyszy tej chorobie, jak mogę pomóc to zawsze to robiłam/robię, ten typ tak ma ;)

Trzymaj się dzielnie :)
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-01-23, 13:53   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
to zaczynam się czuć nieswojo - trochę jak odmrożony dinozaur.

Odmrożony dinozaurze ;) bądź z nami jeszcze długie, długie lata.
zeta napisał/a:
drobne guzki w prawym płucu jak poprzednio. Tylko, że "poprzednio" ani słowa o żadnych guzkach nie było.

Że nie urosły to tylko plus, ale niech lekarz wyjaśni co porównał. Może być tak, że poprzednio nie opisał tych guzków bo według niego nic niepokojącego nie wnosiły, nie były niczym groźnym, teraz je sobie opisał ale na szczęście nic się z nimi nie dzieje, są sobie, nie rosną i najprawdopodobniej są to pozapalne gadziny ;)
zeta napisał/a:
Czuję się dobrze. Jak na osobę po 2 latach od lobektomii, to nawet bardzo dobrze

[hura] i oby tak dalej.
zeta napisał/a:
Nie wiem, jak mi się to udało, te dwa lata

Nie wnikaj tylko zgodnie ze swoją maksymą
zeta napisał/a:
"niechaj myśl o śmierci nam życia nie zohydza"

i żyj dalej w zdrowiu i szczęściu.

pozdrawiam :)
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-07-11, 17:10   Temat: Jestem po lobektomii
zeta,
::dance:: :uhm!: super, super, super |happy|
I oby tak dalej aż do późnej starości.

pozdrawiam :)
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-07-07, 19:30   Temat: Jestem po lobektomii
zeta,
Odpowiem ci fachowym tekstem na temat pocenia, miałam gdzieś go w swoich notatkach ale przepraszam nie mam źródła tych informacji.
Cytat:
Pocenie się występuje szczególnie w ziarnicy złośliwej i w wielu innych złośliwych chorobach nowotworowych,a także może występować w każdym rodzaju rozsianej choroby nowotworowej i/lub przy
przerzutach do wątroby. Może być obecne w aż 14–28% przypadków zaawansowanej złośliwej choroby
nowotworowej . Zazwyczaj jest wynikiem zakażenia lub ma charakter paraneoplastyczny .
Za resztę przyczyn odpowiada prawdopodobnie niewydolność hormonalna i stosowane preparaty.
Pocenie może pojawiać się również jako część zespołu odstawienia, występującego po nagłyzaprzestaniu
przyjmowania różnych leków psychotropowych, w tym opioidów. Czasami przyczyn pocenia
jest więcej, np. jego powodem mogą być zarówno przerzuty do wątroby, jak i stosowanie morfiny.
Pocenie się jako objaw paraneoplastyczny tłumaczy się:
— uwalnianiem pirogenów przez naciekające krwinki białe lub w wyniku martwicy guza;
— uwalnianiem przez guz substancji (cytokin) działających albo bezpośrednio na podwzgórze, albo
pośrednio poprzez endogenne pirogeny . Pirogeny rozpoczynają następnie kaskadę przemiany
prostaglandyn, wywołującą gorączką, a w jej następstwie pocenie się. U niektórych pacjentów
stwierdza się jednak pocenie paraneoplastyczne bez gorączki. W badaniu obejmującym niewielką
grupę chorych gorączkę obserwowano jedynie u 1 spośród 7 badanych pacjentów .


Ogólnie rzecz ujmując wiele osób przy chorobie nowotworowej ma takie "zlewne" poty, paskudna uroda tej choroby. Nie wszyscy to odczuwają, nie wszyscy mają, niektórzy mniej mają poty a bardziej męczą Ich gorączki.

pozdrawiam

[ Dodano: 2017-07-07, 19:33 ]
zeta napisał/a:
(chciałabym się nauczyć używania tych wspaniałych ikon emocji ...)

Jak piszesz tekst masz na dole emotikony, klikasz "Wszystkie emotikony" i pokazuje Ci się cała masa buziek i sobie wybierasz kliknięciem którą chcesz.
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-07-04, 22:29   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
Jak poznam wyniki - napiszę.

Czekamy, trzymamy kciuki i chcemy żeby wynik był dobry, musi być i już.
zeta napisał/a:
wciąż nowe osoby, nowe historie - posty z inną datą niż 2017 to rodzynki.

Ku pokrzepieniu Twojego serducha, mój dziadek 2 lata i dwa miesiące jest z nami i nie zamierza odejść, zawziął się i już ;) z czego my zadowoleni. Nie będę kłamać bo jest mnóstwo tych smutnych historii wokół ale są też historie zakończone zwycięstwem, trzeba być zawsze dobrej myśli.
zeta napisał/a:
i za możliwość podziękowania tym wspaniałym moderatorom,

Oj tam, oj tam, wszyscy na forum to wspaniali ludzie z ogromnym bagażem doświadczeń i służący pomocą, radą czy chociażby dobrym słowem, które każdemu jest potrzebne.

Trzymaj się dzielnie i czekamy na wynik, pozdrawiam serdecznie.
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-01-21, 09:01   Temat: Jestem po lobektomii
Madzia70 napisał/a:
Taki przyczynek do statystyk, z ogródka własnego:

i z mojego ogódka :)
Dziadek rak płuc przerzuty w kręgosłupie. Bez operacji, chemio i radioterapia bez leczenia od ubiegłego lata.
Lekarze kazali się nam żegnać z dziadkiem już 3 czy nawet 4 razy a on wciąż jest, nic się więcej nie rozsiewa mimo braku leczenia i wciąż ma się prawie dobrze a to już ponad 1,5 roku.

zeta napisał/a:
jestem łagodnie pogodna

i pozytywnie nastawiona i tak ma być :)

pozdrawiam
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-01-20, 22:43   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
i też nie znają dnia ani godziny, prawda?

szczera prawda.
zeta napisał/a:
żeby umieranie nie bolało

Może większość ludzi nie boi się samej śmieci bo wiemy, że to ostatni etap naszego życia, że tak musi być ale pewnie większość ludzi boi się właśnie procesu umierania, żeby nie cierpieć, żeby nie bolało :-(

zeta, dość smutku, Ty masz się cieszyć, że wygrywasz z tak okrutnym przeciwnikiem i tego się trzymaj

pozdrawiam
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-01-20, 20:04   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
Melduję się - dzisiaj mija rok od operacji. Czuję się dobrze.

zeta napisał/a:
W ostatnim TK nie widać wznowy ani nowych meta, głowa chyba też jeszcze czysta


Super wiadomości, takie wpisy to nadzieja dla innych, są bardzo potrzebne na tym forum.
Ja cieszę się razem z Tobą, bardzo się cieszę ::dance:: |happy| .
Oby takie informacje płynęły od Ciebie jeszcze długie lata.
zeta napisał/a:
Oby tak dalej.

Tak, tak, tak!

pozdrawiam |uscisk|
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-14, 16:42   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
I aż się boję napisać (żeby nie zapeszyć),


pfuuu, pfuuu, przez lewe ramię, żeby odgonić pecha ;)
Cieszymy się ogromnie razem z Tobą, stabilizacja to też ogromny sukces w tej chorobie i należy się tym cieszyć.
zeta napisał/a:
i jak dobre wiadomości, jakie zdarza mi się tutaj przeczytać - tę nadzieję dają.

Na pewno dają nadzieję innym a jednocześnie wywołują uśmiech na twarzy czytających, że komuś się udaje, wiesz przecież jak z całego serca życzymy każdemu jak najmniej cierpienia a najlepiej pokonania skubańca.
zeta napisał/a:
a jak coś nawet wyjdzie w TK za pół roku, to jeszcze zdążę trochę pożyć

Nie myśl, co będzie potem, ciesz się po prostu chwilą, żyj tu i teraz.
zeta napisał/a:
Mam duszności, ale płuca nie "zapaliły" mi się od czerwca :-)

A czy ten płyn o którym wspomniałaś zszedł cały? bo jednak płyn daje uczucie duszności. Jak go nie ma to co lekarz mówi na Twoją duszność?

pozdrawiam ciepło i dziękuję za wyróżnienie |buziaki|
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-10-25, 06:13   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
Czuję się tak, jak chciałabym się czuć jak najdłużej

A my tego z całego serca Ci życzymy.

pozdrawiam
  Temat: Jestem po lobektomii
marzena66

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 41998

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-03, 06:10   Temat: Jestem po lobektomii
zeta napisał/a:
Na pewno nie wyjdę na histeryczkę?


Nie zastanawiaj się nad tym czy wyjdziesz czy nie wyjdziesz na histeryczkę, to Twoje zdrowie a może życie. Każdy niepokojący objaw trzeba wyjaśnić.

Pozdrawiam i trzymaj się.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group