1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak jelita grubego z przerzutami
marinee

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11338

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-14, 15:06   Temat: rak jelita grubego z przerzutami
PO TEMACIE. Nic się już nie da zrobić. Dzięki
  Temat: rak jelita grubego z przerzutami
marinee

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11338

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-12, 14:11   Temat: rak jelita grubego z przerzutami
Spróbuje skontaktować się na pewno. Dzięki za rady, a i zdaje sobie sprawę, że wyleczyć się nie da, chciałabym tylko móc to jeszcze utrzymać jakiś czas, pare tygodni bez bólu na tyle, na ile się da, niestety nie jest ciekawie, bo kręgosłup zaczyna mocno boleć, a plastry które dostaliśmy niewiele dają.
  Temat: rak jelita grubego z przerzutami
marinee

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11338

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-11, 01:11   Temat: rak jelita grubego z przerzutami
u dr Marka Bębenka i Jana Cianciary jedynie były konsultacje, diagnostyka w szpitalu w Goerlitz i po części w Zgorzelcu.
dobrze wiedzieć, dzięki
  Temat: rak jelita grubego z przerzutami
marinee

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11338

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-10, 22:51   Temat: rak jelita grubego z przerzutami
Proszę o pomoc, poradę, może coś się jeszcze da zrobić. W dużym skrócie:
Mój dziadek, lat ponad 70 , nagle zachorował, schudł. okazało się że to rak złośliwy jelita grubego (który 'oplata je', a nie znajduje się w środku przez co wykrycie go było nie możliwe) z przerzutami w dużym stopniu na wątrobę, kręgosłup i trochę na żołądek. Lekarze ani w moim mieście ani we Wrocławiu nie dają szans, nie chcą leczyć. Kazali tylko dawać kroplówkę i leki przeciwbólowe (chociaż na razie dzięki Bogu nic go nie boli aż tak mocno), jest w domu. Lekarze stwierdzili że operacje zrobią, ale dopiero jak rak zatka całkiem jelito (zaciśnie), a chemia by go zabiła.Jeszcze równo tydzień temu mógł sam kierować autem, bez problemów, jedyne co to schudł i stracił apetyt, w niedzielę jak pamiętam sam podjadał ziemniaki, kurczaka co sama widziałam, był bardziej przytomny. Obecnie ciągle leży w łożku, nie wstaje, NIC! nie je, jest słaby, nie kontaktuje. Stało się to tak nagle. Z badań wynika że ma ciśnienie dziecka, serce lepsze niż niejeden 30-latek, ogólnie wszystko zdrowe i pewnie nic by go nie zmogło jeszcze przez długie lata... to była na prawdę żywy, ruchliwy, pracujący od rana człowiek, pełen zdrowia, na nic nie chorował, lekarza w ogóle nie odwiedział.
Jakaś pomoc? mam mieć jakieś nadzieje ? może szukać czegoś poza lekarzami, jakieś zioła, soczki (polinesian noni- co o tym ??)
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group