1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 10
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-17, 13:49   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Paulino,
Ja wiem, że jesteś nieco zagubiona już w tym wszystkim, rozumiem. Forum jest po to by wspierać, a nie zaciemniać, a ja chyba, w zupełnie niezamierzony sposób, "zaciemniłem nieco sytuację" - przepraszam.
Tak jak sugeruje absenteeism, powinniście najpierw obejrzeć się za ośrodkiem (najlepiej bardziej renomowanym od tego, w którym mama się leczy obecnie), który podejmie się kontynuacji leczenia mamy "od ręki" z uwzględnieniem włączenia radioterapii. Inaczej nic nie dadzą Wasze zabiegi. Włączenie wcześnie radioterapii jest ważne, ale nie powinno odbywać się kosztem przerwania leczenia chemicznego.
Porozmawiaj może jeszcze raz, bardzo miło, acz niemniej stanowczo, z lekarzem prowadzącym mamę. Poproś by wyjaśnił Ci, z jakich przyczyn radioterapeuta nie zdecydował się teraz włączyć naświetlań.
Trzymaj się!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-16, 15:13   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Paulino,
Twoja mama powinna mieć ustalony schemat leczenia przez prowadzącego Ją onkologa (po odpowiednich konsultacjach). Ma bowiem jednego lekarza prowadzącego i to On bierze odpowiedzialność za podjęte decyzje.

Teraz kilka zdań bardziej ogólnej natury.
Drobnokomórkowy rak płuca to nowotwór bardzo agresywny, więc wymaga agresywnego leczenia. Jeśli pacjent jest w dobrym stanie ogólnym, to trzeba Go leczyć, a nie się czaić (nie wiadomo na co). Pogląd taki poparty jest licznymi badaniami klinicznymi, np.:
1. http://www.nejm.org/doi/p...199901283400403 - tutaj radioterapia podawana była raz lub dwa razy dziennie i naświetlania rozpoczęte zostały wraz z pierwszym cyklem chemii. Efekt był na korzyść kohorty naświetlanej dwa razy dziennie (47 vs 46% szans na dwuletnie przeżycie oraz 26 vs. 16% szans na przeżycie pięcioletnie; mediana przeżycia 23 vs 19 m-cy).
2. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20145192 - cytat:
"The optimal timing of concurrent chemoradiotherapy is during the first or second cycle, based on data from meta-analyses. The optimal radiation schedule and dose remain topics of debate, but 1.5 Gy twice daily to a total of 45 Gy and 1.8-2.0 Gy daily to a total dose of 60-70 Gy are commonly used treatments."
3. http://jco.ascopubs.org/content/24/7/1057.long - tutaj, zostało udowodnione, że SER (czas od rozpoczęcia jakiegokolwiek leczenia, do zakończenia radioterapii) był najbardziej wyraźnym predyktorem wyniku leczenia (szansy na kilkuletnie przeżycie).

W artykule przeglądowym http://www.expert-reviews...1586/era.09.122 (autorstwa m.in. onkologów z COI w Warszawie) można przeczytać, że rola wczesnej radioterapii w drobnokomórkowym raku płuca została już ustalona, a dalsze badania winny prowadzić jedynie do opracowania odpowiednich dawek i czasu ich podawania.

Oczywiście, bardziej agresywna terapia wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia uciążliwych efektów ubocznych, ale niestety na chwilę obecną nie jest znana metoda leczenia, która dawałaby zbliżone efekty, przy mniejszych skutkach ubocznych.

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-12, 15:22   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Paulino,
Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie.
Należy się cieszyć, że Twoja mama czuje potrzebę bycia aktywną i stara się normalnie egzystować w tak trudnej sytuacji. We wszystkim jednak należy zachować zdrowy umiar. Przed Twoją mama trudna walka, chemia i naświetlania są bowiem dużym obciążeniem dla organizmu. Powinniście mieć to na uwadze i starać się postępować tak, aby chora zachowała jak najwięcej sił. Nie mówię tu o tym, żeby do znudzenia powtarzać: "Powinnaś leżeć, bo jesteś chora" - bo nie jestem zwolennikiem takiego postępowania. W miejsce tego, postarajcie się mamie częściej towarzyszyć w Jej codziennych czynnościach, aby Ją trochę odciążyć - taka technika "na lisa" ;)

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-05, 22:31   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Paulaa, no proszę Cię uprzejmie, czytaj te źródła co to je linkuję :) To nie są moje prace ;) więc nie robię tego żeby zwiększyć sobie indeks cytowań :mrgreen:
Cytat stąd:
Cytat:
"Obecnie (chyba chodzi o datę ostatniej modyfikacji, czyli 2008 - przyp. Michał) wydaje się jednak, że najważniejszym czynnikiem umożliwiającym poprawę wyników jest wczesne wprowadzenie radioterapii: w początkowym okresie leczenia chemicznego, a nie po jego zakończeniu."


Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-03, 02:26   Temat: nowotwór płuc - leczenie
paulaa napisał/a:
Skierowanie już dostała na konsultacji ze 2 tygodnie temu, dlatego zastanawiałam się kiedy to CT będzie..piszesz, że nie ma sensu męczyć pacjenta chemią, która nie działa...może być tak, że po 2 cyklach nie będzie żadnej remisji, albo co gorsza wystąpi rozwój choroby? Boję się nawet o tym myśleć..:/

Jeśli dostała skierowanie, to powinna się z tym skierownaiem zgłosić do miejsca wykonania badania (najprawdopodobniej szpitala) i wyznaczyć termin badania.
Powiem wprost, żeby nie było wątpliwości co do mojego poglądu na temat leczenia. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby znać prawdę. Jeśli nowotwór jest chemoodporny, to (moim zdaniem) lepiej wiedzieć o tym wystarczająco wcześnie. Nie ma sensu się oszukiwać - jeśli chemia nie działa, to zaszkodzi, a nie pomoże. Wolę o tym wiedzieć wcześniej, bo mogę wtedy zasugerować jaka chemia dawałaby w tym układzie szanse na działanie. Nawet gdy już nie ma innej możliwości leczenia chemicznego, to też wolę o tym wiedzieć i poszukać badań klinicznych dla chorego. A jeśliby już nie było żadnego wyjścia, to też wolę o tym wiedzieć wcześniej i przekonać chorego (i Jego rodzinę) do skorzystania z pomocy hospicjum (czy poradni medycyny paliatywnej), bo to może dać Mu kilka tygodni więcej i na dodatek bez zbędnego cieripenia.
Z tych właśnie względów lepiej wiedzieć jak jest i z czym walczymy, bo wówczas, np ja, mogę szukać najlepszej drogi wyjścia (od tego jestem na tym forum i z tego powodu jeszcze toleruje się moją obecność tutaj).
paulaa napisał/a:
Nigdy tutaj nie pytałam o rokowania, bo wiem jaka jest średnia, widzę jak szybko kończą się wątki chorych z DRP, wiem też, że ilu ludzi tyle historii...ale może mamy szansę na wyjście poza "średnią czasu przeżycia"?

A ja nie będę odpowiadał jaka jest średnia, bo to niepoważne. Miary statystyczne nie służą do tego, żeby prognozować czas przeżycia pacjenta (jeśli ktoś tak uważa, to chętnie podyskutuję na ten temat). Miary statystyczne, takie jak mediana czasu przeżycia, czy czasu do progresji, służą temu by porównywać ze sobą metody leczenia, czy do tego, by pokazywac wpływ badań nad nowymi metodami leczenia na "krzywą przeżywalności". Mówienie pacjentowi: "Zostało Panu/Pani średnio 10 miesięcy" jest niepoważne. Z jakiego powodu? Ano z takiego, że szybkość rozwoju nowotworu, wrażliwość na leczenie, czy zdolność do metastazy, są rzeczami niezwykle subiektywnymi. Każda populacja chorych, to rozkład czasu przeżycia, a nie średnia, mediana i odchylenie standardowe. Co ma powiedzieć ów prognosta rodzinie pacjenta, który odszedł po siedmiu miesiącach (kiedy średnia była 10 miesięcy) - "No wybaczcie, Wasz bliski był w lewym ogonie rozkładu"? Bądźmy poważni, tu chodzi o ludzkie życie.
Odpowiadając zatem (przydługo i nudnawo) na Twoje pytanie - Tak, macie szanse na wyjście poza średnią czasu przeżycia, tak jak każdy inny je ma póki w to wierzy i o to walczy.
paulaa napisał/a:
Mieszkam 350km od mamy, nie mam jej na codzień, ciężko w takiej sytuacji być z kimś i cieszyć się tą obecnością

Możesz mi wierzyć, albo nie, ale prawda jest taka, że Cię rozumiem. Pamiętaj tylko o jednym, by gospodarować swoim czasem tak, żeby mieć go dla mamy jak najwięcej i jednocześnie zostawić go dostatecznie dużo, by być przy mamie, gdy zacznie się źle dziać.

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-02, 15:00   Temat: nowotwór płuc - leczenie
paulaa napisał/a:
no i sama sobie odpowiem:) taką odpowiedzią, jaką usłyszała mama od lekarki: "prawdopodobnie coś zatyka" przyznam, że odpowiedź bardzo konkretna:) z tym, że mamę "zatyka" coraz częściej, czy możemy spodziewać się większych problemów z tym związanych?

No właśnie nie chciałem tak odpowiadać, bo to niewiele wnosi. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia czy będzie to postępować i (jeśli tak, to) w jakim tempie. Leczenie (czy to chemia, czy naświetlania) ma na celu zmniejszenie guza (czy zatrzymanie progresji), więc jeśli opisane objawy są pochodną wielkości guza, to leczenie powinno je zniwelować. W tym przypadku guz jest duży i w wyniku CT napisane jest, że nacieka i zwęża oskrzela, więc zmniejszenie masy guza powinno (teoretycznie) ułatwić oddychanie. Wybacz, też nic konkretnego nie napisałem.
paulaa napisał/a:
1. Czy taka odległość czasowa od ostatniej chemii, ponad miesiąc (właściwie to 5 tygodni) nie sprawi, że będzie ona mniej skuteczna?

Podanie chemii pacjentowi z neutropenią mogłoby się skończyć tragicznie, więc nie było innego wyjścia. Nie martw sie tym na zapas, zobaczymy co pokaże kontrolne CT - jeśli guz jest chemowrażliwy, to efekt powinien być widoczny.
paulaa napisał/a:
2. Poza tym mama ma mieć po 2 cyklu TK klatki piersiowej. Czy są jakieś konkretne zalecenia co do terminu jej wykonania? Czytałam gdzieś, że przy leczeniu radykalnym robi się TK po 2 chemii, ale to od razu po podaniu leków czy na następny dzień..2 dni po?? Bo jeśli od razu to czy ta chemia zdąży "zrobić swoje" żeby wyszły jakieś zmiany w TK?

Tak "od razu" po podaniu chemii, to raczej nie ma sensu. Pamiętaj jednak, że jedna dawka chemii już była podana. Zrobienie kontrolnego CT jest bardzo dobrym wyjściem (w szczególności gdy planowana jest radioterapia), bo nie ma sensu męczyć pacjenta chemią, która nie działa. Twoja mama zostanie z pewnością poinformowana o terminie CT - musi przecież dostać skierowanie.
paulaa napisał/a:
3.Czy jeśli planowane są naświetlania głowy to kiedy powinny być wprowadzone? po zakończeniu chemioterapii I rzutu? Czy mogą być stosowane łącznie z chemią? a co do naświetlań klatki? również po chemii czy np mogą być włączone przy 3 cyklu?

Profilaktyczne naświetlanie mózgu stosuje sie zwykle po chemioterapii. W tym artykule jest trochę informacji na temat PCI. Natomiast naświetlania klatki wprowadza sie zwykle w trakcie trwania chemioterapii - możesz o tym przeczytać np tutaj (w szczególności w komentarzu) lub tutaj. Co więcej, wyniki prób klinicznych przeprowadzonych w ostatnich kilku latach sugerują, że nawet w przypadku postaci ED raka drobnokomórkowego wprowadzenie radioterapii może poprawić czas przeżycia pacjenta (OS - overall survival) - i tu znów będzie niestety po angielsku http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19955805 ; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21563176 ; http://www.hindawi.com/journals/lci/2011/659807/
paulaa napisał/a:
(...) umawiać się jak do papieża na audiencję prywatną...
Powiem szczerze, że nie wiem czy trudno jest się umówić na prywatną audiencję do Papieża, ale skoro teraz mamy dwóch, z czego jeden ma dużo wolnego czasu, a drugi wydaje się być bardzo sympatyczny, to (teoretycznie) powinno być łatwiej.
Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-04-01, 22:24   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Mało-zróżnicowane komórki zwykle świadczą o dużej złośliwości nowotworu - tak, jak napisałem powyżej. Poza tym się zgadza - według źródła zalinkowanego powyżej, silna reaktywność MIB-1 (określona w tym artykule jako powyżej 50%) oznacza wysoką złośliwość.

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-03-31, 00:29   Temat: nowotwór płuc - leczenie
Witam serdecznie!

Nie mam tak głębokiej wiedzy, żeby móc Ci wszysko wyjaśnić, ale postaram się troszeczkę Cię wesprzeć.

1. W morfologii jest nieco obniżony poziom leukocytów i erytrocytów. Może to oznaczać, że chemia "robi swoje" ze szpikiem i lekarze zdecydowali, że lepiej poczekać niż narażać chorego na poważne uszkodzenie szpiku.

2. Immunohistochemia (to taka standardowa mieszanka, która ma na celu ustalenie z jakimi komórkami mamy do czynienia - polecam do poczytania http://e-immunohistochemistry.info )
- CK pan to taka mieszanka cytokeratyn, która zwykle służy do oznaczania komórek wywodzących się z nabłonka;
- TTF-1 http://e-immunohistochemi...on_factor-1.htm w tym przypadku jest jednym z przeciwciał służących do odróżniania raka płaskonabłonkowego od (w szczególności) raka gruczołowego (z niedrobnokomórkowym też reaguje)
- CK7 jest używane najczęściej z CK20 do odróżniania pierwotnego raka płuca od metastazy innego nowotworu do płuc http://www.pathologyoutli.../stainsck7.html http://e-immunohistochemi...7_and_CK20_.htm
- CK 5/6 służy do odróżniania raka płaskonabłonkowego (gdzie jest silna reaktywność) od raka gruczołowego (gdzie reaktywność jest słabsza) http://www.propath.com/in...id=135&Itemid=1 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19170169
- MIB-1 służy do oznaczania "złośliwości" nowotworu (inaczej stopnia zróżnicowania czy indeksu proliferacji). Wysoka reaktywność z MIB-1 oznacza wysoki indeks proliferacji (niskie zróżnicowanie komórek, wysoką złośliwość), a niska reaktywność oczywiście coś przeciwnego. http://ajcp.ascpjournals..../2/209.full.pdf

3. C.34 = kod choroby, rak płuca

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-20, 03:34   Temat: nowotwór płuc - leczenie
paulaa napisał/a:
(...) niestety nie znam na tyle angielskiego, żeby wszystko zrozumieć.

Kurcze, u mnie też z angielskim kiepsko ... ale może razem damy jakoś radę.

Przede wszystkim jednak chciałem zaznaczyć, że do każdej z tych prób jest szereg kryteriów włączenia i wyłączenia, które powinien ocenić lekarz (choćby to czy według kryteriów zawartych w protokole w tym przypadku jest faza ED SCLC).

Do tego badania http://clinicaltrials.gov...how_locs=Y#locn rekrutacja jest w Gdańsku, Warszawie i Szczecinie. Są dwa ramiona badania - karboplatyna+etopozyd vs karboplatyna+etopozyd+palifosfamid Znaczy to tyle, że pierwsza z kohort leczona bedzie standardowo, a drugiej dodatkowo podadzą coś bardzo zbliżonego do ifosfamidu (tyle, że znacznie mniej toksycznego). Ifosfamid (czyli taka starsza wersja palifosfamidu) jest używany w terapii wielu rodzajów raka, w tym także raka płuc. Został on stworzony jako alternatywa dla ifosfamidu w leczeniu STS.

Natomiast do tego badania http://clinicaltrials.gov...how_locs=Y#locn mozna sie kwalifikować w Warszawie, Toruniu, Otwocku, Krakowie i Gdańsku (część placówek mogła jeszcze nie uruchomić rekrutacji, albo siedzi cicho i się do tego nie przyznaje na ct.gov). Tutaj też są dwa ramiona - cisplatyna/karboplatyna+etopozyd vs cisplatyna/karboplatyna+etopozyd+ipilimumab. Znów, jedna z kohort leczona jest standardowo, a drugiej dodatkowo podaje się ipilimumab czyli przeciwciało anty-CTLA4 - to jest w pewnym sensie "szczepionka" (prawdę mówiąc to nie jest szczepionka, ale wpływa w pewnym sensie podobnie na układ immunologiczny). Ipilimumab ma na celu wywołanie reakcji ze strony układu odpornościowego, tak by ten zaczął "atakować" komórki nowotworu. Lek ten okazał się być wielkim przełomem w leczeniu czerniaka, ale dotychczas nie wykazano skuteczności tego przeciwciała w leczeniu innego typu raka (ale badania trwają).

Jeśli Twoja mama zdecyduje, że chce wziąć udział w jednym z tych badań, to powinna o tym porozmawiać ze swoim onkologiem.

Mam nadzieję, że choć troche odpowiedziałem na Twoje pytania.

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: nowotwór płuc - leczenie
majkelek

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 40174

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-18, 15:39   Temat: nowotwór płuc - leczenie
paulaa napisał/a:
(...) jutro ma zgłosić się do szpitala na Tk głowy i scyntygrafię kości. Szukają przerzutów, prawda?

SCLC jest nowotworem agresywnym i przenosi się najczęściej do OUN i kości, stąd te badania. PET niewiele wniesie, potrzebne jest leczenie systemowe, a jednocześnie z uwagi na kiepską skuteczność chemioterapii w leczeniu metastazy do kości i na barierę krew-mózg robiona jest scyntygrafia i MRI (czy ww tym przypadku CT) głowy by rozważyć potrzebę radioterapii.
paulaa napisał/a:
Czy, jeśli chodzi o DRP, są jakieś nowoczesne leki, bardziej skuteczne niż klasyczna chemia? orientuje się ktoś może w badaniach klinicznych w przypadku tego nowotworu?

W Polsce są obecnie dwie próby kliniczne w leczeniu pierwszej linii SCLC (w fazie ED).
http://clinicaltrials.gov...01450761&rank=1 ; http://clinicaltrials.gov...01555710&rank=1
Czy chcesz wiedzieć więcej na ten temat (chodzi mi o to jakie substancje są testowane i jakie kryteria)?
paulaa napisał/a:
Jeśli chodzi o chemioterapię jak reaguje na nią DRP?

Reaguje dobrze i później trzeba mieć nadzieję, że dojdzie do remisji. Niestety, w większości przypadków choroba nawraca i stosuje się wówczas II linię leczenia. Jednak procent chorych, u których notuje się odpowiedź na chemioterapię jest znacznie wyższy niż w przypadku NSCLC.

Pozdrawiam serdecznie!
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group