1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|


|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Jak pomóc odchodzącemu na raka płuc? |
mack
Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 243937
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-06-07, 22:35 Temat: Jak pomóc odchodzącemu na raka płuc? |
Witam,
Wczoraj zmarła moja mama.
w październiku 2010 usłyszeliśmy wyrok - drobnokomórkowiec. Mama do końca żyła nadzieją. Miała ogromną siłę walki. Walczyła z tym potworem 8 miesięcy.
Chemioterapię zniosła dość dobrze (pomijając oczywiście wymioty, i zawroty głowy). Po chemii okazało się, że zmiany zostały zminimalizowane co dało złudną nadzieję. Sytuacja zmieniła się w maju tydzień po profilaktycznych naświetlaniach głowy. Z dnia na dzień czuła się coraz gorzej. Okazało się, że w opłucnej zaczął zbierać się płyn. Zastosowano drenaż opłucnej. Niestety nie pomógł. Z mojej perspektywy najgorszy jest fakt, ze mama umierała w samotności. Nie mogę pojąć dlaczego nie dostaliśmy telefonu ze szpitala, ze w nocy stan mamy tak bardzo się pogorszył. DLACZEGO NIKT NIE ZADZWONIŁ!!!! Mama nie miała siły poczekać na nas do rana. Z tego co wiem umierała w strasznym cierpieniu. Morfina, którą jej aplikowano nie przynosiła żadnej ulgi. Mama była bardzo pobudzona, niespokojna i bardzo pragnęła żeby był przy niej tata (relacja kobiet, które leżały z mamą). Męczyła się całą noc. Zmarła o 4.50. Miała 50 lat. |
|
|