Znalezionych wyników: 36

Nie ma opcji ,że się poddajesz!!! Walczysz!!!Spada korona, podnosisz i dalej jesteś zwyciężczynią !Dla najbliższych i dla nas!!!! Uwierz,że jak się poddasz to ja też!!!

Rafciu

codziennie jestem przy Tobie i martwię się czy będziesz chciał walczyć, bo to jest podstawa...Nie oglądaj się za siebie tylko patrz daleeeeeeeko przed siebie....Uwierz,że warto i dzwoń do Profesor Rutkowskiego, bo to jest oddany człowiek ludziom.Gdyby mój czerniak wymagał większego zaangażowania to prof.Rutkowski był przeze mnie atakowany...proszę dzwoń i działaj a jak masz problem to pisz na priv a będę działać...

Nie wyobrażam sobie,że nie będziesz walczyć :<:

dla siebie i innych. Proszę Ciebie o wiarę w wyleczenie, że można pokonać to podstępne choróbsko...bo musisz nam wszystkim dać nadzieję,że można i warto. Mnóstwo ludzi czyta i kibicuje mimo ,że nie wszyscy piszą,co też należy uszanować

Przesyłam gorące uściski, tak wielkie,że oczy Tobie wychodzą z orbit :shock:

Ja również wspieram i jestem duchowo z Tobą:) Pamiętaj, że Madzia nie każdemu proponuje pomoc i głupotą jest taką dłoń odrzucić, bo jej wiedza i ciepło jest bezcenne :-D

Gdyby było mi ciężko zrobiłabym wszystko i oddałabym wszystko,żeby była przy mnie a zapewniam Ciebie,że jestem szczęśliwą żoną i matką z zapleczem rodzinnym i że DSS nie jest moją rodziną

więc jak potrzebujesz pomocy to jest najlepszy adres, bo to jest zesłany Anioł na ziemię......Czekamy na wieści ..same dobre i doskonałe ....

Bardzo dobrze, że jedziesz z kimś bliskim… Daj znać co ustaliliście na wizycie… nie wiem jak wyglądają objawy w przerzutach, ale wiem, że w sytuacji, kiedy się boimy to jesteśmy też przewrażliwieni… Wiem po sobie;-) Myślami jestem z Tobą

Działaj Chłopaku!!! Bardzo trzymam za Ciebie kciuki i jeżeli nie masz odpowiedzi od profesora Rutkowskiego to dzwoń ...nie można czekać, a w Warszawie mają największe doświadczenie w leczeniu czerniaka. Trzymam kciuki :lol:

Czyli smutasy za siebie i proszę, abyś szła do przodu :-D

Pamiętaj pozytywne myślenie jest najważniejsze :lol:

Trzymam kciuki za Was :mrgreen:

Kochana, nie wyobrażam sobie ,żeby coś poszło nie tak :mrgreen:

Z Twoją siłą i wolą walki nie ma innej opcji :lol:

Przytulam cieplutko :in_love:

Lenko, dasz radę , bo musisz dla Siebie, Rodziny, Ludzi bliższych i dalszych i dla nas

Przecież to Ty nam zawsze nadajesz kierunek...

Marcelinko, nie wiem co mam myśleć o tym co napisałaś,ponieważ mam też wyniki od wspomnianego wyżej patomorfologa i nie mam figur podziału a kwalifikacja jest spitzoid melanoma :?ale?:

Hej! Jak wyjeżdżam w ciepłe strony świata, właśnie takie środki ostrożności stosuje jak opisał DulceAmargo (z wyjątkiem parasolki, bo tak i tak wyglądam dziwnie na tle innych turystów i mieszkańców...)
Chcę chociaż udawać,że jest normalnie;-) Miłych wakacji dla Was :lol:

Żadne słowa nie oddadzą tego co czuję...Z oddali podziwiałam Mariusza heroizm...

Nawet nie wiesz jak się cieszę :mrgreen:

Super!!!!

Nie ma za co :mrgreen:

Nie wynikało to jednoznacznie z mojego postu. Nie martw się na zapas

Również przytulam i pozdrawiam :-D