1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
kmis757
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-05, 19:23 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
niki napisał/a: | oglądam ten film.opowiada o wszystkich formy nałogów i zachowaniu najblizszych
mądry i bardzo ciekawy
dopóki się wybacza to daje się przyzwolenie
u was jest szansa , bo to niepicie bywa bardzo długie
musi zapaść jakaś decyzja
decyzja wspolnie podjęta i jesli on się zgodzi macie szansę na wyjście z tego razem
tego ci zyczę |
Problem jest w tym, że film ten kończy się zawsze dobrze. Nałogowcy dostają olśnienia i naprawiają swoje błędy. Prawda w naszej szarej rzeczywistości jest jednak najczęściej inna. Nałogowcy nie przyznają się do swoich błędów. Odmawiają współpracy z MOPS-ami i problem ciągnie się dalej. Cierpią nadal na tym dzieci i współ małżonkowie. |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
kmis757
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-05, 18:48 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
maka1982,
Jesteś dzielna kobietą i widzę, że nadal bardzo Tobie zależy na tym związku. W Polsce mamy dobre prawo aby pomagać w takich przypadkach ale niestety tylko na papierze. Dobrym przykładem na takie problemy jest film niedzielny w TVP-2 "Głęboka woda". Pokazane są w nim podobne przykłady. Ale zapomina się o najważniejszym. Osoby uzależnione muszą chcieć aby im pomóc. Niestety w polskim alkoholizmie, w naszych realiach, osoby uzależnione choć najczęściej świadome swojej choroby nie przyznają się do niej i do końca idą w zaparte i niszczą siebie i rodzinę. Początki są zawsze podobne. Rodzina, żony, dzieci walczą ze wszystkich sił. Ale gdy miłość do alkoholika przeradza się w nienawiść, to moment kiedy uświadamiają sobie swą bezradność. Dopóki masz w sobie tyle sił to walcz o dobro swojej rodziny. Nie licz na to, że maż zrozumie swój błąd, swa chorobę. Sam z tego nie wyjdzie. Ale jeśli będziesz potrafiła na niego wpłynąć i razem stawicie temu czoło to wielka jest szansa, że Wam się powiedzie. |
|
|