1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 20
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-01-02, 11:25   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Kochani,

życzę wszystkim oraz Waszym rodzinom i najblizszym dużo zdrowia w 2013 roku, najmniej zmartwień i trosk, wiary, nadziei, wytrwałości i samych wspaniałych ludzi wokół.
Sciskam, Kasia
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-11-02, 09:31   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Biofanka dziekuje

Mama miała TK w marcu i wtedy wyszło cos takiego:
"...Wątroba niepowiększona, w segmencie VII w fazie tętniczej badania widoczne jest ognisko intensywnego wzmocnienia kontrastowego wielkości 7mm, znacznie słabiej widoczne w kolejnych fazach badaniach. Poza tym wątroba bez zmian ogniskowych.(...) Obraz TK przemawia za obecnością zmiany naczyniopochodnej w obrębie wątroby. "

mam taka nadzieję...ze te 6mm z USG to własnie ta zmiana naczyniopochodna.....jej wielkosc jest taka sama ..i w podobnym segmencie watroby

prosze trzymajcie kciuki
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-10-30, 14:22   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Kochani ...co myslec o tej zmianie 6mm w watrobie ? umieram ze strachu o Mamę


Pęcherzyk żółciowy, pżw, żyła wrotna, śledziona, trzustka, węzły chłonne zaotrzewnowe w badaniu USG zmian nie wykazują.
Wątroba niepowiększona, w całości o podwyższonej echogeniczności jak w przypadku stłuszczenia. Podprzeponowo w jej prawym płacie (w segmencie VIII) wyodrębnia się pasmowata hypoechogeniczna struktura wielkości 6 mm, o niejednoznacznym charakterze, wymagająca oceny we wczesnym badaniu kontrolnym (za ok. 1 miesiąc).
Poza tym miąższ wątroby bez uchwytnych zmian ogniskowych.
Torbiel nerki lewej średnicy 24 mm. Poza tym nerki bez cech kamicy i zastoju moczu.
Pęcherz moczowy średnio wypełniony.
Macica słabo widoczna, w przedniej części jej trzonu widoczna jest uwypuklająca jej obrys uwapniona struktura średnicy 20 mm, w pierwsze kolejności mogąca odpowiadać mieśniakowi. Przydatki niewidoczne.
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-06-16, 13:20   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Biofanka dziekuje Ci bardzo.

Zbadamy stolec w poniedz.
A co myslisz o TK miednicy? czy takie badanie moze wykazac jakies zmiany w obrębie jelit? jak czytam o wykrywaniu problemów z jelitem to raczej wskazanym/ zalecanym badaniem jest kolonoskopia.

pozdr
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-06-15, 19:11   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Kochani potrzebuje Waszej porady.

Moja Mama od jakiego juz dłużsego czasu ok 1,5-2 lat jakos często chodzi do toalety, przeważnie w nocy lub nad ranem. Nie są to jaies uciążliwe biegunki ale i to czasami sie zdarza. Czasami też wspominała o bólu brzucha, cos a'la skurczach. Jak wzięła no-spę czy apap to przechodzilo.
Fakt, ze odkąd leczy sie onkologicznie to je jogurty, płatki, czasami widze ze rano miesza to z sokiem z buraków...na sam widok tej papki to i ja dostaje rozwolnienia, wiec tłumaczę sobie to własnie taką dietą. Oprócz tego faktu, Mama tez leczy sie na RZS czyli bierze silne leki/ sterydy na gościec, te leki tez podobno rozpuszczają sie w jelitach wiec tez mogą powodowac czeste chodzenie do toalety.

Oczywiście nie chce panikować, ale tez nie chce tłumaczyc tego cały czas jw. dla "swiętego swojego spokoju".

W marcu Mama miała TK jamy brzusznej i miednicy - opis w wczesniejszych postach - ogolnie wyniki bez zmian.

Mam wiec pytania, moze ktos tutaj mi pomoze, moze powinnam o to zapytac w jakimś innym wątku? :
1/ czy TK miednicy małej jest wystarczającym badaniem celem sprawdzenia czy z jelitami jest wszytko OK ?
2/ czy zrobić jakies inne ? kolonoskopię może? czy moze mniej inwazyjne np. badanie kału na krew utajoną ?


dziekuje za ewentualne wskazówki

pozdr,
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-05-09, 12:34   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Kochani,

Mam juz wyniki Mamy:

1/ RTG płuc z marca - bez zmian
2/ TK jamy brzusznej i miednicy małej z 21/04 - bez zmian ....UFFFF

Badanie TK jamy brzusznej i miednicy małej wykonano techniką spiralną, kolimacją 40 x 0,6 mm, przed i po kontraście, wielofazowo.
Pacjentka z rozpoznaniem: melanoma.

Wątroba niepowiększona, o prawidłowej strukturze, bez zmian ogniskowych .
Wewnątrzwątrobowe i zewnątrzwątrobowe drogi żółciowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, bez widocznych uwapnionych złogów.
Śledziona, trzustka, nadnercza bez cech patologii.
Nerki o prawidłowym położeniu, obrysach, bez cech zastoju.
Zaotrzewnowe węzły chłonne niepowiększone.
Węzły chłonne miednicy małej niepowiększone. W trzonie macicy widoczny jest zwapniały mięśniak średnicy 19 mm.
W obrębie pachwiny prawej widoczne są zagęszczenia w tkance tłuszczowej, odpowiadające zmianom włóknistym.
Węzły chłonne pachwinowe nie są powiększone.
Kręgozmyk L5-S1 oraz częściowo blok kostny L4-L5.
Innych zmian kostnych nie stwierdza się.

Wnioski:
W badaniu TK nie stwierdza się zmian budzących podejrzenie procesu rozrostowego.



DZIEKUJE WAM ZA KCIUKASY ZACISNIETE !
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-01-22, 15:40   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Kochani,

pytanie ogole raczej do moderatorów
Jak mam rozumiec skale Breslova w naszych postach....jedni mają wpis 1.2mm (jak moja Mama) inni 6mm lub 9mm a jeszcze inni 0.68mm itd czy to nie jest 0.68cm ?

pozdr
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-01-15, 09:33   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Absentieesm oraz Skiper dziekuje Wam za info.
Ten balsam szostakowskiego, o ktorym piszesz Sławku, podobno jest w aptekach pod nazwą Avilim (Nes Pharmy) dzisiaj zapytam w aptece.

pozdr, k
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2011-01-07, 12:56   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Witajcie,

Moja Mama 4 stycznia br skonczyła radioterapię. Pachwina jest poparzona, noga opuchnięta oraz niestety na zgięciu pawiny zrobiła sie sącząca rana jakby przecięcie nożem. Lekarz przepisał robioną masc - mam nadzieje ze pomoze. Moim zdaniem Mama powinna wiekszosc dnia lezec, zeby rana nie byla drazniona chodzeniem, a na dodatek tylko podczas lezenia rana moze cos a'la "oddychac" bo w innej pozycji jest "zamnięta". No ale Mama jest uparta. Przyjechałam na weekend do domu a ona zaplanowała mnowsto robot i wyjazdow (trudno sie dziwic Mama nie ma prawo jazdy).

No nic, apetyt dalej jej nie wraca, moze jeszcze potrzeba czasu.
Tyle u nas nowego.

Mam karte informacyją ze szpitala:
Pacjentka leczona ambulatoryjnie fotonami X6MV na bliznę pooperacyjną z marginesem okolicy pachwiny prawej df 2 Gy/ guz do dawki całkowitej 60 Gy/ guz.
Czy ktos jest w stanie powiedziec jaki to rodzaj radioterapii? czy bardzo mocne daweki itp?

Wnioski i zalecenia:
Zalecono wykonanie TK miednicy małej z oceną okolicy prawej - terim 21.04.2011
Kontrola w Zakł Raditerapii w dniu 17.05.2011 z wynikiem badania TK oraz morfologią, OB i proby wątrobowe
.

Nie ma mowy o RTG płuc i USG jamy brzusznej, ostanie RTG było w pazdzierniku 2010, wiec po 6M powinno chyba byc zrobione następne?
W sumie Mama moze w kwietniu/ maju podczas wizyt zapytac lekarzy o te badania...ale nie wiem czy tak długo czekac? Moze nie ma co panikowac i niech organizm sie troche zregeneruje po tych wszystkich naswietalaniach. Co myslicie?
Czy TK miednicy małej bedzie tez obejmowało jame brzuszną min wątrobe itd?

pozdr wszytkich ciepło,
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-29, 12:16   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
dzieki mam nadzieje
do 1 tyg stycznia
a czy chodziła w rajstopach o II st kompresji ? w sumie nie wiem gdzie miała Twoja ciotka tą radioterapię ?

pozdr, k
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-29, 11:05   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Jestesmy po konsultacji meza u dr S.
Kazał obserwowac jeden pieprzyk na plecach i powiedzial, ze zaden nie wymaga profilaktycznego wyciecia. Smarowac sie filtrami z apteki 50 i wzwyż kilka razy dziennie na urlopie oraz raz do roku po wakacjach na kontrole.

Niezle sie kłociliśmy na tej wizycie ..mąż - chyba w przypływie stresu - gadal ze ja przesadzam i mam schizy ... a ja tłumaczyłam z czego te schizy wynikają i ze on w ogole mnie nie rozumie i mi nie pomaga....masakra jakas, dr widzail ze mu sie niezla parka trafiła, wizyta trwała 10min.

No nic ...nie odpuszcze mu, po wakacjach pod koniec 2011 roku zrobimy videodermatoskopie.

Mamie noga juz bardzo puchnie, pachwina robi sie ciemna oraz nie ma wogole apetytu i chyba juz schudła 5 kg :-(

pzdr
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-18, 16:04   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Witajcie,

po wizycie u dr Rutkowskiego (tak jak koleżanki wczesniej pisały :-) super specjalista...wiedza, podejscie do pacjeta i poswięcony czas.


1/ kupic rastopy o II stopniu kompresji uciskowe na obrzęk nogi po radioterapii (poki co obrzeku jeszcze duzego nie ma, ale do końca radio- zostało jeszcze 2 tyg - podobno obrzek bedzie sie powiekszał nawet jak raio- sie skonczy
Pytałam w sklepie ze sprzętem rehab. - sa takie rajstopy za ok 100pln, trzeba znac dokladny odwód (kostki, pod kolanem, nad kolanem i około pachwiny) - jak tylko Mama poda mi te rozmiary to planuje je kupic.

Czy może jest ktos na forum kto chodzi w takich rajstopach ? czy pomagają ? czy ciężko je zakładac ? pytam bo Mama ma na dodatek reumatyzm (konkretnie RZS) wiec obawiam się ze nie bedzie jej łatwo ich zakładac.

2/ nie nakręcac sie dodatkowymi badaniami: CT czy MRI, czy PET nie sa na tym etapie choroby- jego zdaniem potrzebne - "wystarczą " i tak na 3mies i są standardowo robione zeby lepiej przyjrzec sie juz stwierdzonym, innym badaniem np RTG, zmianom (np. czy są to zmiany operacyjne, ile ich jest itp.)

czyli dr ma inne stanowisko w tej kwestii niz dr Jastrzębski. Lekarze Mamy z Gliwic mowią to samo.


3/ chemioterapia perfuzyjna w hipertemii - tez był sceptyczny, jest to trudny zabieg do przeprowadzenia po a/ limfadenektomii b/ radioterapii, gdyz (w uproszczonym skrocie) trzeba cos a'la "zamknąc" obieg nogi, nagrzac do ok 42st i przepuszczac przez nią chemie ...co po usunieciu wezłow i radio- moze to byc prawie niewykonalne i dac wiecej szkody niz pożydku

4/ badania kliniczne - tak -ale Mama nie bedzie sie do nich kwalifikowac gdyz choruje na RZS (reumatoidalne zapalenie stawow) i bierze od lat sterydy..Metypred, sylfasalazyna...co moze dyskfalifikowac do badan klinicznych
Przeważnie badania kliniczne przeprowadzane są wsrod chorych z juz rozsnianym cz

5/ Ipilimamub ma byc chyba zarejestrowany w marcu, ale juz nie wiem czy cos nie pokreciłam...i raczej te nie bedzie podawany chorym zapobiegwczo, tylko tez z rozsiewem.
Ma tez skutki uboczne. Podczas testów były przypadki smierci w wyniku np. perforacji jelita.
Ale nie wiem moze "ulepszą" dawkowanie, alby do takich przyp nie dopuscic.

6/ elektrochemioterapia- podawanie cytostatyków poprzez kanały powstałe w wyniku tworzenia pola elektromagnetycznego, dzieki czemu chemia lepiej moze wniknąc w guz

7/ raczej sceptyczny co do pozytywnego działania szczepionki

8/ leki podnoszące odporność - ecomer OK, ale uważac z innymi.

Nadal najskuteczniejszym lekarstwem jest chirurgia, chociaz widac postęp/ przełom w leczeniu cz.

Bez paniki, spokoj i pozytywne myslenie!

Podsumowując ...myśle ze zaufamy doktorowi i bede sie go słuchac, wiec bedziemy obserowac i badac palpitacyjnie noge i reguralnie robic USG i RTG. Jak Mama skonczy naswietlania to planuje ją sciągność do mnie do Wwy na pare dni....kino, teatr, moze jakas dobra restauracja, ....i wtedy tez pojdziemy na wizytę do doktora (bo jednak doktor stwierdził ze wolałby widziec pacjętkę, moze min dlatego nie chciał mi tez dac skierowania dla Mamy na CT.

Teraz " zabieram" sie za męza....musze go zacząc urabiac na kontrolną wizytę. Ma niestety całe plecy w pieprzach ...co najgorsze kiedys poważnie sie poparzył na sloncu...tak ze miał galaretkę na plecach i lezał w szpitalu . Idę z nim w srodę do LUXMedu do dr Macieja Sałamachy- (chyba tez wychowanek prof Ruki). Niestety nie mogł pojsc ze mna do dr Rutkowskiego. Ostatnio bylismy 2 lata temu u dermatologa. jeden pieprzyk zostal wyciety na nodze. Problem w tym ze mąż boi sie igły i lekrzy a po ostatnim wycieciu strasznie sie zraził ..o mało nie zemdlał...kurcze chłop jak dąb i taki chicken ze az mnie wkurza, ale nic ...musze go jakos namówic ...w sumie powinien chodzic co roku.
Najgorsze jest to ze jak widze te jego pieprze to od razu myśle o Mamie.

KOchani ale sie rozpisałam...sorki

pozdr przedswiątecznie

ps. moze sie te info komuś przydają,
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-14, 09:08   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Witajcie,

niestety do dr Jastrzębskiego nie mogę sie dodzwonic, na maila oraz moje zapytanie umieszczone przez jego stronę tez jeszcze nie odpowiedział.
Wiec poki co czekam. Nasza lekarka tez bedzie do niego dzwonić, bo chciała do dr kontakt.
Teraz Mama codziennie przesiaduje godzinami w kolejce do radioterapii w CO Gliwice (sa straszne koleki i wielu pacjentow) i na dodatek snieg i mroz i fatalne dojazdy.
W najblizszy piątek idę na konsultację do dr Rutkowskiego. Wiem ze oni spotykają sie na konferencjach i wymieniają wiadomościami, wiec zapytam go tez o chemioterapię perfuzyjną.
Sledzę Wasze wątki i trzymam za Wszystkich i ich rodziny kciuki.
Chodzę teraz na rekolekcje adwentowe i za wszystkich będę sie dzisiaj modlic.

Pozdr,

[ Dodano: 2010-12-14, 18:15 ]
Czesc,

Dodzwoniłam sie do Dr Jastrzębskiego.

Pisze na szybko żeby nie zapomniec co mi powiedział:

1/ nie stosują już chemioterapii perfuzyjnej, i nawet gdyby ja stosowali to trzeba byłoby się poważnie zastanowić, czy ja zastosowac…bo istnieje bardzo duże ryzyko martwicy nogi (a widocznie odpowiedz pozytywna na leczenie nie była wysoka)
2/ powiedział żeby jak najszybciej wykonać TK głowy i płuc, aby wykluczyć rozsianie cz.. poprzez krew ..wie ze lekarze w CO nie dają skierowan na to badanie bo nie jest to systemowe leczenie i nie jest refundowane na takim etapie choroby przez NFZ, wiec trzeba pojsc po skierowanie prywatnie i zrobic te badania prywatnie
3/ powiedział jeszcze cos takiego …ze według niego przy rozsianym cz odpowiedz na chemię daje tylko 20% chorych (opowiedz liczoną w dniach, tygodniach…..Boze nie wiem…ale cos takiego strasznego chyba usłyszałam ) i tez trzeba byłoby się poważnie zastanowić czy przez cały koszmar chemii przechodzić
4/ ze guzki „in transit” jeszcze o niczym nie świadczą czy cz jest rozsiany, ze zależy to od stopnia (chyba nacieku ) ogniska pierwotnego

Czyli …. ASAP trzeba zrobic TK głowy i płuc…ale pytam się po co …..co nam to da jak i tak nie ma leczenia ????

W piątek „molestuje” dr Rutkowskiego aby dał skierowanie na prywatne TK, czy MRI i zrobimy to prywatnie, ale chyba dopiero po radioterapii czyli 7/01/2011
Rodzice wczesnie rano wyjeżdżają na radioterapię i wracają ok. 16-17 wiec nawet nie ma kiedy ruszyc się na inne badania.

Pozostaje tylko modlitwa …i w to najbardziej wierzę !!!!

Pozdr,
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-07, 09:55   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Witaj Gontcha,

dziekuję Ci bardzo !
napisałam do doktora. Po południu do niego zadzwone. Przeczytałam na stronie doktora ze tylko w Gdansku jest to mozliwe i dotyczy przerzutów czerniaka w konczynie. Moze zadam niedyskretne pytanie, czy Ty przechodziłas tego typu chemioterapię? czy to codzienna seria podan chemii? czy raz w tyg np. przez miesiąc ?

pozdr,
  Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
klach

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 29221

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-12-06, 20:27   Temat: Czerniak złośliwy, Clark IV, Breslow 1,2 mm, wznowa
Witajcie,

pytałam lekarkę Mamy czy w CO Gliwice jest możliwa izolowana chemioterapia perfuzyjna. Powiedziała, ze według jej wiedzy robią to jedynie w Gdańsku (o czym wspomniałą wyzej Gontha), ale ze podobno kwalifikują do niej pacjentow z guzkami nieoperowalnymi, czyli w miejscach z ktorych trudno byłoby je wyciąc.
NO nic pozostaje tylko zadzownic do Gdanska i do dr Jastrzębskiego.
Czy macie do niego lub jego sekretariatu jakis kontakt?

pozdr,
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group