1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2013-01-30, 14:32 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredko! Ode mnie też płynie do Ciebie pozytywna energia Trzymam kciuki!!!!!!!! |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2013-01-15, 12:29 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredko, droga Fredko,
Odpowiedziałam Ci na privie
Kolejne wpisy wydzieliłam do osobnego wątku Fredka - komentarze Poli |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2013-01-14, 14:11 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Kasiu - przytaczam to, co napisałam w Twoim wątku - czy moglabyś odpowiedzieć?
Przeczytałam jeszcze raz Twoją historię i w sumie, to mam podobny wynik, z tym, że u mnie niestety jest jeszcze przerzut do kości. Z tego, co zrozumiałam, to miałaś tylko jeden rzut chemioterapii. Jakie miałaś wyniki po tej chemii? Czy "zabiła" wszystko to, co miała zabić, bo nie miałaś dalszego leczenia?
Ależ oczywiście, że bym mogła
Tak, miałam jeden cykl chemii - 6 kursów co 21 dni i na razie, Bogu dzięki, to wszystko.
Wyniki jak do tej pory były w porządku. Nie powstały nowe przerzuty ani ogniska LMS. Czyli wychodzi na to, że chemia podziałała . Mam jednak świadomość, że większość LMS ma wznowę ok. 2 lata po rozpoznaniu, choć oczywiście nie zawsze i nie u wszystkich więc jestem dobrej myśli
Uściski |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2013-01-14, 11:42 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Cytat: | Wiem jak boli utrata włosów, dla mnie to był szok i straszni eto przeżyłam (bardziej niż latanie do szpitalnej toalety i resztę niedogodności). Ale z czasem trzeba było się z tym pogodzić, teraz mam zupełnie inne włosy , rzekłabym lepsze, gęstsze |
Oj ja też wiem, niestety... Moje włosy wypadły dokładnie 2 tygodnie po pierwszej chemii. Pamiętam też, że bolała mnie skóra głowy. Zawsze miałam bardzo, ale to bardzo gęste włosy, którymi zachwycali się wszyscy moi fryzjerzy i kiedy je straciłam, to był to dla mnie po prostu straszny szok. Włosy odrosły mi w sumie dość szybko, bo pamiętam, że 14 kwietnia pojechałam do Katowic na koncert i już tam ściągnęłam czapkę i miałam króciutkiego jeżyka, i od tej pory pożegnałam się z peruką do której nie mogłam się za nic przyzwyczaić. A co do tego, że włosy odrastają ładniejsze i bardzie gęste, to po sobie bym tego nie powiedziała. Cieszę się bardzo, że wogóle odrosły, ale są o wiele rzadsze niż te którymi dysponowałam przed chemią. Różnica jest taka, że przedtem miałam włosy falowane (bardzo podatne na kręcenie), a po chemii wyrosło mi na głowie baranie runo Mąż zwraca się do mnie Baranku lub Wełniaku |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-12-21, 15:34 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredka napisał/a: | Jestem po, dostaję doksorubicynę. |
Ja też dostawałam doxorubicynę. A ifosfamid też dostajesz? |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-12-07, 11:03 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredka napisał/a: |
Tak się zastanawiam, czy mój temat nie byłby bardzie na miejscu w temacie "mięsaki i nowotwory kości. |
To zabawne, bo ja się właśnie wczoraj zastanawiałam czy nie powinnam przenieść swojego wątku z działu "Mięsaki, nowotwory układu kostnego" do działu "Nowotwory piersi i ginekologiczne"
P.S. A propos przerzutów do kości w przypadku LMS. Przypomniałam sobie moją rozmowę z asik19. Mam nadzieję, że nie będzie miała mi tego za złe jeśli posłużę się cytatem z Jej wypowiedzi
"... Chociaż moja gin jeszcze jak byłam pod jej opieką to ona mi powiedziała że mięsaki trzonu macicy są ''najlepsze'' w sensie że nie przerzutują do kości ale co z tego?? Przerzutują do płuc do wątroby do jelita grubego więc jak można gadać tu o ''najlepszym''..." |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-12-06, 10:18 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredko,
Bardzo się cieszę, że wierzysz w skuteczność chemii Pamiętaj, że pozytywne nastawienie psychiczne, to połowa sukcesu! Nigdy nie przestawaj wierzyć, że się uda.
P.S. Jestem zdziwiona trochę tym przerzutem do kości, bo z tego co słyszałam i czytałam LMS nie daje takich przerzutów. Lubi za to płuca i tam bardzo często daje tzw. przerzuty odległe. Bardzo rzadko daje przerzuty do węzłów chłonnych (ok. 3 %).
pozdrawiam |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-12-05, 12:21 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Fredka napisał/a: | Kasiu - przeczytałam po raz kolejny Twoją historię i znajduję wiele cech wspólnych w naszych chorobach. Napisz proszę, jaka była Twoja odpowiedź na chemioterapię? Czy przerzuty pozostały czy zniknęły czy się zmniejszyły? Jak czujesz się teraz? |
Fredko,
Przykro mi było kiedy przeczytałam Twój ostatni post, bo wiem jak Ci ciężko. Pamiętaj jednak, że szansa jest zawsze i nigdy nie należy się poddawać. Ja zostałam zdiagnozowana późno. Ordynator oddz. onkologii w moim mieście powiedziała że jest bardzo źle, że to bardzo zaawansowany proces nowotworowy, a jednak, jak widzisz, piszę teraz do Ciebie i mam się całkiem nieźle
pozdrawiam serdecznie |
Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
kasiaw
Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 51724
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-12-03, 12:23 Temat: Mięsak gładkokomórkowy przydatków |
Witam,
Choruję na mięsaka trzonu macicy. typ leiomyosarcoma. Jestem po 6-ciu kursach chemii wg MAI. Leczona byłam doxorubicyną właśnie, ifosfamidem i mesną.
Jakby co, to mój wątek jest w dziale "Mięsaki, nowotwory układu kostnego"
A teaz a propos doxorubicyny.
Cytostatykiem, który wykazuje największą aktywność w LMS jest doxorubicyna, która
wykazuje najlepszą równowagę pomiędzy skutecznością a toksycznością, i pozostaje opcją I wyboru z 25% odsetkiem odpowiedzi. Leczenie uzupełniające we wczesnych stopniach zaawansowania nadal budzi kontrowersje; w nielicznych badaniach, jak dotąd, nie stwierdzono korzyści w przeżyciach całkowitych w grupach chorych, u których stosowano zarówno chemioterapię opartą na doxorubicynie, jak i radioterapię (metoda ta obecnie nie znajduje zastosowania w leczeniu LMS). Pomimo to, w niektórych ośrodkach zaleca się chemioterapię uzupełniającą w stopniu I i II zaawansowania po ocenie czynników ryzyka nawrotu do których należą wiek chorej, wielkość guza oraz dojrzałość nowotworu. Doxorubicyna wciąż wykazuje najlepszą równowagę między skutecznością a efektami toksycznymi i pozostaje opcją leczenia pierwszego wyboru z 25% odpowiedzią na leczenie. We wczesnych stopniach zaawansowania zaleca się Adriamycynę w monoterapii lub rzadziej w kombinacji z Ifosfamidem. W zaawansowanych stadiach choroby, gdzie celem jest wydłużenie życia, obowiązuje leczenie uzupełniające oparte na Adriamycynie i Ifosfamidzie w I linii."
Pozdrawiam |
|
|