1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 13
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2010-03-07, 21:19   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
andzia74, jest Ci z pewnością bardzo ciężko i nie mam zamiaru Cię oszukiwać, że szybko będzie dobrze.
Żałoba ma swoje etapy które trzeba przeżyć.
Teraz jest ogromna rana, ale z czasem będzie się zabliźniać i tylko od Ciebie zależy jak będziesz ją pielęgnować aby przestało boleć.
Jasne, że nie wolno się poddawać.
Musimy żyć dalej, dla nas i dla naszych Bliskich, także tych którzy już odeszli..
Ps. Też już jestem bez Rodziców :cry:
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-12-20, 23:16   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Dusiołek, ,Twoja mama zmarła dopiero ponad miesiąc temu.To zbyt mały czas by poradzić sobie z żałobą.
Rozumiem Cię doskonale-w styczniu będzie 4 rocznica śmierci mojej mamci,miała 52 lata.Zasnęła zwyczajnie wieczorem...
Też nie mogłam z tym się pogodzić i zawsze we mnie będzie taki bunt.
Też było dla mnie dziwne,że życie toczy się dalej,że inni ludzie żyją jakby nigdy nic.
Do dziś bardzo tęsknie i zawsze będę.
Dusiołek napisał/a:
Nie miałyśmy szansy na walkę, nawet na pogodzenie się z losem.

Wierz mi,że nigdy nie ma czasu na pogodzenie się z losem.
Mój tata o chorobie dowiedział się w marcu-jest z Nim coraz gorzej,ale nigdy się nie pogodzę z tym,że przegrywamy.
Jedynie co mogę zrobić dla Ciebie,to Cię wspierać w tym trudnym czasie..
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-18, 14:44   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Joanno,nie może być tak,że jak męża bito w dzieciństwie,to Ty teraz obrywasz.
To tylko jego wymówka!
Nie rozumiem jak może kochać dzieci ,a Tobą pomiatać??To nie jest normalne!
Znalazł sobie słabszy worek treningowy,niech może spróbuje sił na kimś silniejszym??
Pewne słowa mi się
I nigdy nie zgodzę się z tym,że ktoś zasłużył sobie na męża tyrana!
Zostając z nim,wyrządzasz krzywdę i sobie i dzieciom.
Bo oni mimo wszystko widzą te piekło,tylko może sobie nie zdają sprawy z racji wieku,że jest tak źle.
Piszesz" nie poddam się",ale niestety właśnie to robisz...
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-11-17, 22:42   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Joanno39,jestem w szoku!
Błagam Cię nie pozwalaj łajdakowi zniszczyć Ci życia.Nie możesz godzić sie na takie poniżanie.Teraz w tym ciężkim czasie,to on powinien być dla Ciebie podporą,a nie katem!
Wiem,że jak ktoś nie przechodził takich sytuacji,to łatwo jest mówić,ale...
To jest tak jakbyś poddała się,jakby Tobie nie zależało na życiu!
A pomyśl,masz dziecko które Ciebie potrzebuje,może też ludzi Tobie przychylnych,a którzy nie wiedzą jakie piekło przechodzisz!!!
Tak nie może być!Aż krew mnie zalewa,jak pomyślę co ten drań Ci robi!!!
Musisz zareagować,bo on nie przestanie,a nie wierzę,że można kochać takiego pseudo męża!!
Proszę Cię nie poddawaj się!!Czy na prawdę tak w głębi siebie,chcesz szybko dołączyć do taty?
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-10, 08:42   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
AndrzejS napisał/a:
CZŁOWIEK POWINIEN ŻYĆ DO K0ŃCA SWOICH DNI A NIE DO ŚMIERCI SWOICH NAJBLIŻSZYCH.

Bardzo mądrze to powiedziane
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-09, 15:50   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Jaga-bz,dla mnie odejście Mamy było strasznym przeżyciem.
Jednak nie wyobrażam sobie jak miałabym poradzić sobie po utracie męża,dzieci...
Tylko dzięki nim,jakoś dawałam radę robić krok za krokiem,byle do przodu.
Dlatego wiem,że na pewno strasznie,bardzo ciężko musisz to przechodzić-ale musisz dać radę!!
Pixi,mam nadzieję,że będziesz długo,bardzo długo mogła patrzeć w ukochane oczy męża,że będziecie mogli przytulać się do woli-tego życzę Wam!
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-10-07, 10:12   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
hate_cancer napisał/a:
Licze na to, że czas będzie lekarstwem, ale jakoś nie wierzę, aby mój żal i rozpacz była kiedykolwiek mniejsza niż jest.

Wiem,że w pierwszych dniach,tygodniach,ciężko jest w to uwierzyć,ale czas leczy rany.Później pozostaną tylko blizny,które musisz pielęgnować ,aby były jak najmniej widoczne.
hate_cancer napisał/a:
Tak bardzo chciałabym, aby mi sie przyśnił a tu nic.

Rozumiem,mi sny przynosiły ulgę.
tara napisał/a:
Jeśli chodzi o cmentarz to ja od pogrzebu Taty nie byłam i nie zamierzam

U mnie było odwrotnie.Musiałam być codziennie przy grobie,coś ułożyć po swojemu,posprzątać,kwiatki przynieść,wypłakać się.Nadal systematycznie chodzę,co tydzień.Jestem też w tej dobrej sytuacji,że cmentarz mam nie aż tak daleko. Jest on ogromny,ale mama ma grób na samym przodzie,na polu urnowym,więc bez obaw mogę sama tam przychodzić.
Nie wytrzymuję długo bez odwiadzenia grobu mamy...
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-09, 11:42   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
Joanno,nikt nie wymaga od Ciebie,że po miesiącu,będziesz już uśmiechnięta i wszystko wróci do normy.
Jak już pisałam,każdy potrzebuje innej miarki czasu ,innego sposobu,na poradzenie sobie z bólem po stracie bliskiej osoby.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-09, 10:45   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
pixi napisał/a:
teraz wspomnienia już nie bolą , gorycz spłynęła, a słodycz wspomnień została.

Idealnie to opisałaś!
Tak własnie teraz to odczuwam,chociaż zdarzają się małe dołeczki żałobne,zwłaszcza jak coś nie tak się dzieje...ale wtedy robię tak jak Andrzej mądrze napisał-
AndrzejS napisał/a:
Wczorajszego dnia nie zmienisz a jutrzejszy? o nim można powiedzieć jak się skończy.
Trzeba z żywymi na przód iść
Po życie sięgać nowe.


Pamiętajmy o zmarłych,ale nie rozpamiętujmy złych chwil,myślmy co dobrego jeszcze nas czeka...
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-07, 10:57   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
[quote="wylana"]jusia mi sie tak nie chce , że o mało nie rzuciłam pracy dzisiaj:( żygam tym

Znakomicie Cię rozumiem,ja jak moja mama zmarła nie pracowałam-byłam na wychowawczym.Nie potrafiłam sie na niczym skupić,czułam się jak robot,który wykonuje zaprogramowane czynności,więc wątpię czy w pracy dałabym radę.
Nie pozwalałam mamy rzeczy przestawiać,przytulałam się do ubrań,żeby chociaż jeszcze poczuć ją.
Nie trafiały do mnie słowa,że mama już nie cierpi,zawsze będzie koło mnie,kiedyś się spotkamy itp.
Dziwiło mnie,że świat dla innych nadal jest taki sam.
Jak po długim czasie,pierwszy raz się zaśmiałam,czułam się jak zdrajca.
Jedno co tylko chciałam, to cofnąć czas...
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-06, 19:57   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
wylana napisał/a:
czas miał leczyc ale jest coraz gorzej,


Wylana,moim zdaniem jeszcze mało czasu upłynęło od śmierci Twojej mamy...cierpliwości.
Każdy na swój sposób przechodzi żałobę i każdy potrzebuje innej dawki czasu.

Przykro mi,ale nie ma takich słów,które w żałobie mogą przynieść całkowitą ulgę.
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-02, 21:44   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
tara napisał/a:
Mój Tata umarł 20 sierpnia

Bardzo mi przykro...


AndrzejS napisał/a:
A z drugiej strony prośmy Boga żeby zawsze tek było,żeby nasze dzieci za nami "zamykały"
drzwi.Żeby nigdy nie było odwrotnie,żeby to nigdy nas nie dopadło.
Wtedy to już nikt i nic nie pomoże,ból po stracie dziecka zostaje do kończ życia i nie da się tego zapomnieć ,nie da się tego wymazać z pamięci

Zgadzam się.


Dziś już wiem...
Jesteś zawsze blisko mnie...
A w sercu oddech gwiazd...
I Anioły w moich snach...
  Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
jusia

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 55330

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-09-02, 19:32   Temat: Jak żyć dalej gdy ukochany zasnął na wieki
joanna39@op.pl napisał/a:
Piszę, bo może ktoś mi powie jak mam dalej żyć,


Joasiu,na to pytanie nikt Ci nie odpowie.
Już kiedyś tu pisałam,że z czasem będzie łatwiej,nie dziś ,nie jutro..
Moja mamcia zmarła ponad 3 lata temu-było mi strasznie ciężko.
Ból psychiczny był tak mocny,że fizycznie go czułam.
Długo nie mogłam dojść do siebie.
Czytałam książki i artykuły na temat śmierci,życiu po śmierci itp.-ale nic to nie dało,bo nikt nie zmartwychwstał i nie opowiedział jak to jest i czy w ogóle coś jest...
W moim przypadku dzieci i mąż dodawali mi siły,dla nich starałam się dalej żyć-choć często miałam dość!
Pisałam mini pamiętnik.Opisywałam w nim moje uczucia podczas żałoby.Pisałam do mamy jak bardzo ją kocham,jak mi jej brakuje.
Także każdy jeden sen z mamcią tam wpisywałam.


Po śmierci bliskiej osoby,już nigdy nie będzie tak samo.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group