1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wypalenie opiekuna |
jaena
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 10882
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-10-01, 13:42 Temat: Wypalenie opiekuna |
Jak bym czuła, że jestem u kresu sił w opiece nad najbliższą osobą i nie byłoby innej drogi gdzie mogłabym uzyskać konkretną pomoc, nie wahałabym się oddać tej osoby do hospicjum stacjonarnego. I liczę na to że w sytuacji gdy to ja byłabym tą chorą, a mąż czy któreś z dzieci zostałoby samo u kresu wytrzymałości z opieką nade mną, mam nadzieję że oddaliby mnie pod opiekę HS.
Przecież tam też można choremu cały czas praktycznie towarzyszyć, można okazać mu dużo miłości, rozpieszczać ile się da, a odpada nam duży wysiłek fizyczny, ogarnięcie aparatur medycznych (np, koncentrator tlenu),leków. Można wtedy bardziej się skupić na tym by być sercem przy tej osobie. No i psychicznie jest o tyle łatwiej, że w razie jakiegoś nagłego pogorszenia, komplikacji, non stop jest ktoś kto fachowo pomoże. Ja np. bardzo się bałam jak czuwałam przy tacie, że zacznie nagle się dusić, że dojdzie do rozpadu guza (rak puc) i nie będę umiała mu pomóc.
Wiem jak ciężko musi Ci być, bo też przechodziłam opiekę nad odchodzącymi rodzicami. My korzystaliśmy tylko z pomocy HD, tyle że ja miałam do pomocy braci, i u nas te najcięższe okresy trwały krótko. Rodzice długo byli dość sprawni, samodzielni. A jak zrobiło się bardzo ciężko, wszystko potoczyło się dość szybko (chociaż wtedy, w tym napięciu i stresie, zmieszanym z nadzieją to każda godzina zamieniała się w wieczność, szczególnie w nocy).
A może faktycznie pielęgniarkę do pomocy wynająć. Musiałabyś popytać np. pań z HD, lub z PCK.
I jeszcze przy hospicjum czy to domowym, czy stacjonarnym często można skorzystać z pomocy psychologicznej. Jak człowiek czuje się osamotniony w takim wielkim strapieniu, warto skorzystać z pomocy, pogadać z kimś obcym, ale życzliwym.
Majuna, cokolwiek postanowisz |
|
|