Znalezionych wyników: 15

Justyś, wszystko zostało już powiedziane, zatem nie zostało mi nic, jak się do tego dołożyć. Jesteś po prostu the best

[ Dodano: 2011-12-25, 21:22 ]
Mój mąż zachwyca się Twoją urodą , aż jestem zazdrosna...

Kciukasy zaciskamy i na dobre wyniki (takie będą- nie wątpię!) z niecierpliwością czekamy. [yee]

Bardzo dobrze, że istnieją organizacje zajmujące się podnoszeniem świadomości społecznej w zakresie dawstwa. Kiedyś, gdy nie było takich "akcji uświadamiających" krążyły okropne opowieści o gehennie jaką muszą przejść dawcy (mity na temat bólu przy zabiegu itp.).
Chciałam zostać dawcą, lecz z racji przebytej ziarnicy mam dożywotni zakaz

Namawiam jednak znajomych-mam nadzieję, że z pozytywnym skutkiem.
No i jeszcze jedno: Justynko, jesteś po prostu świetna, a Twoje podejście do choroby niesamowite. Podziwiam Cie :brav:

Może Justynka jest :mrgreen:

nawet fizykiem JĄDROWYM

Fizykiem???? Z kim ja tu rozmawiam?O kurde, a ja taka prosta kobieta jestem... :roll:

I

Oj tam, oj tam, nikt Gaździe nie dogryza,po prostu wszystkie się kochamy w nim skrycie... :oops:

:

Justynko, to wspaniale, że poprawił Ci się humor, no pewnie, że jesteś na dobrej drodze, nie ma to tamto...

Jeszcze tylko pytanko, czy ta osoba na zdjęciu obok Twojego imienia to na pewno Ty?

Nie piszę może często, ale śledzę Twoje zmagania. Jesteś super, tak trzymaj!!! :okok"

Justynko, dlaczego zaraz wznowa...Twój szpik pewnie wziął sobie do serca Twoje sugestie i ostro zabrał się za siebie. Trzymam kciuki