1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 21
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-03-24, 22:59   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Wrocilam do Was... nie tylko aby podziekowac za Wasze cieplo i kciuki; ale takze aby wspierac dalej walczacych

jeszcze raz slicznie dziekuje za pomoc i otuche
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-03-16, 21:22   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Nie umialam wczesniej...
Walka przegrana 15/03/2010 godz. 01:30


Styczen 2010
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-03-03, 18:38   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Wiecie, to chyba jakies glupie... ostatnio napawa mnie lekiem rozmowa z rodzicami.
Nie jestem do konca pewna czy to wlasciwe slowo do okreslenia co czuje...
Sam widok zmeczonego Taty siedziacego przed ekranem monitora z zamknietymi oczyma, kaszlacego... bardzo mnie boli, jestem taka niespokojna, skrepowana, nie umiem normalnie rozmawiac.
Z moich ust pytanie "A co u Was?" brzmi po prostu glupio, od Mamy staram sie dowiedziec wszystkiego, aby w momencie jak do rozmowy wlacza sie Tata nie rozmawiac o chorobie.
Sama nie wiem... chyba nie umiem sobie radzic z choroba Taty na odleglosc
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-02-27, 21:58   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
:papap:
witajcie Kochani, dzieki za pamiec
Walczymy w pelnym skladzie
Od czasu mojego ostatniego postu Tata podczas tej srodowej wizyty zostal juz zameldowany w szpitalu i tego samego dnia otrzymal pierwsze naswietlania na glowe
Byo ich lacznie 5 i Tate wypisali do domu
Ma zakaz prowadzenia samochodu, co go doprowadza do szalu, bo chce sie nacieszyc stosunkowo nowym nabytkiem
Kontrolne TK bedzie robione w polowie kwietnia
Na razie mamy obserwowac co sie dzieje i ewentualnie interweniowac - ja oczywiscie zdalne nadzorowanie :)
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-02-02, 16:59   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Kochani moi wszyscy :)
Dzieki Wam jeszcze ide do przodu i rano przecierajac oczy po zle przespanej nocy ide do pracy i sie usmiecham
W szpitalu Tata dostawal:
20% mannitol, dexaven, anesteloc, PWE (cokolwiek to jest) nitrazepam i kalipoz
Teraz w domu tylo kalipoz 2x1 i dexamethazon w dawce 4x1mg (na wypisie bylo napisane 4-0-0 z czego wywnioskowalam ze ma brac 4 tabletki na raz, tylko rano, myle sie? )
Poradzilam mamie, zeby sie dopytala co lekarze moga zaoferowac Tacie

Dzis chwile z nim rozmawialam na skypie, jest strasznie humorzasty, ciagle ma jakies zlosliwe uwagi pod adresem innych... usmiecham sie i nic nie mowie, ale boli to strasznie. Mama sie mnie zapytala, czy te naswietlania lub chemia pomoga to leczyc, powiedzialam jej prawde... :uuu: widze to, ze z dnia na dzien gasnie mi Tato w oczach, tracimy go nieublaganie
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-02-01, 18:25   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
minelo kilka dni, mamy juz wyniki TK (to znaczy maja je rodzice i mi je slownie przekazali)
Sa 3 guzy dwa o wielkosci 14mm i jeden olbrzym 37mm :cry:

Poradzcie, o co pytac w onkologii na tej srodowej wizycie, niestety mama jedzie tylko z tata, a jak sama mowi czesc rzeczy jej z glowy wylatuje jak chce o cos zapytac, a czesc nie dociera (nie zapamietuje) tego co lekarz ma do przekazania
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-29, 22:39   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
witam cieplutko
od mamy dzis sie dowiedzialam ze prawy mozdzek jest opuchniety (jakis obrzek) ale mama nic wiecej nie wie :uuu: Nie jestem pewna czy mama dobrze zapamietala od lekarzy, ale w takiej formie mi to przekazala
ponadto z badan krwi wyszlo bardzo wysokie OB (60) co najprawdopodobniej jest wywolane tym obrzekiem, ponadto pozostale wartosci w normach

jutro tate wypisuja ze szpitala, a w srode jedzie na onkologie, maja byc naswietlania ale dopiero za okolo 2 tygodnie... i znow nie wiem czemu tak dlugo trzeba czekac... ta bezradnosc na odleglosc mnie dobija
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-27, 20:30   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
witam Was wszystkich cieplutko po kilku dniach przerwy... bo musielismy dzialac...
W poniedzialek skierowanie od lekarza rodzinnego na ostry dyzur neurologiczny
Tata ma paraliz/odretwienie lewej czesci glowy i opadajacy kacik ust (taki troche efekt jak przy wylewie)
Przyjety pod pod wieczor dostal tylko kroplowke z czyms co okreslil jako "K" - potas??
Dzis (sroda) mial TK glowy, nie wiemy kiedy wyniki

Ponadto zauwazylismy ze brak mu prostych slow, zaczyna belkotac niewyraznie - moze na skutek tego czesciowego paralizu, ale w ten poniedzialek to z nim prawie kontaktu nie bylo. Wczoraj i dzis twierdzil, ze dalej widzi podwojnie, glowa strasznie boli a swiat wiruje ale przynajmniej mowil przytomnie...

Tak strasznie ciezko bylo mi sie z nim zegnac, wiem ze widze go ostatni raz, z ciezkim sercem wrocilam do domu... :uuu:

prowadzacy Tate lekarz na onkologii ma miec konsylium z profesorami i uradzic co dalej robic, ale podejrzewam, ze beda chcieli poznac wyniki TK przed podjeciem decyzji

oby wykrasc temu dziadostwu jeszcze troche czasu...

jeszcze raz dziekuje za wlaczenie sie do mojego watku i wszystkie informacje
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-22, 21:29   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
wielkie dzieki DumSpiro-Spero, za info

tato dzis fatalnie, bole w klatce i przelyku okropne, ani siedziec ani lezec, od kilku dni w nocy nie sypia, bo boli
do tego dzis zwraca wszystko co je i pije...

dzis byla wizyta u prowadzacego Tate lekarza w Instytucie Onkologii, sama nie wiem co myslec...
Mama za moja porada zapytala sie lekarza czy na ostatnim badani PET (grudzien) wyszlo cos w glowie, lekarz powiedzial, ze glowa byla czysta
na nasze pytania skad te zawroty glowy i podwojne widzenie powiedzial, ze to moze byc efekt uboczny naswietlan pluc i odwolal jutrzejsze naswietlanie watroby i nadnercza... czemu?
teraz bedziemy czekac na TK glowy aby sprawdzic raz jeszcze co moze byc przyczyna zaburzen, podobno jest to kwestia czekania okolo dwoch tygodni, po tym badaniu bedziemy wiedziec co w trawie piszczy.
no i kolejny pomysl lekarza (jeszcze nie skonsultowany z profesorem) zeby dac Tate znow na chemie, zamiast naswietlan tych na watrobe, pachwine i glowe....
no i zglupialam calkiem
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-21, 14:45   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
pytanko mam... jesli moge...
mamy za soba serie 10 (tylko) naswietlan na pluca, teraz kolej na 2 naswietlania na watrobe i nadnercza, potem czas na glowe. I tu pojawia sie moje pytanie jak wygladaja te naswietlania, lekarz prowadzacy Tate mowil ostatnio, ze bedzie musial lezec w szpitalu na okres dwoch tygodni pod stala obserwacja neurologiczna, choc poczatkowo wspomniane bylo tylko jedno naswietlanie profilaktyczne glowy i jeden dzien w szpitalu...
no i mniej wiecej od tygodnia pojawily sie zaburzenia wzroku, podwojne widzenie, znieksztalcania obiektow... raz jest lepiej raz jest gorzej. Okulista nie stwierdzil zadnych problemow z oczami i odeslal do neurologa.. niestety odlegly termin nawet prywatnie

Jak myslicie, czy to mozliwe ze sa juz przerzuty do mozgu? :uuu: boje sie strasznie....
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-07, 19:44   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
monika30,
no to mniej wiecej tyle samo, tez od pazdziernika, rodzice wrecz siedzieli na telefonie czekajac na terminy... juz myslelismy, ze nas spisali na straty, bo ciagle cos sie przesuwalo, to badania, to chory lekarz prowadzacy lub inne takie. A tu w miedzyczasie pojawily sie przerzuty do watroby i w pachwinie.

Mam nadzieje, ze i u Was cos ruszy lada dzien, moze sprobujcie dzwonic do lekarza prowadzacego aby przypominac o sobie co jakis czas

trzymam kciuki
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-01-07, 17:53   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
No i witamy w komplecie w tym Nowym Roku :)
Nareszcie cos ruszylo, Tatko dostal dlugo wyczekiwana decyzje o rozpoczeciu naswietlan
No i dzis miala byc pierwsza seria...
Mam nadzieje, ze dobrze to zniosl, jade do domu na dwa tygodnie, to przynajmniej bede przy nim (oczywiscie jesli warunki pogodowe pozwola, bo jak na razie mamy tu kataklizm zimowy :mrgreen: )
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-12-25, 20:32   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
No, chyba te swieta do najlepszych nie beda nalezaly, przegrywamy wojne zarowno z rakiem jak i sluzba zdrowia :uuu:
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-11-23, 16:36   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Na razie szykujemy sie do radioterapii, szyja tacie kubraczek, czekamy na rozpoczecie naswietlan, oby nie trwalo to wszystko za dlugo.

Dzieki wielkie za odpowiedzi

Pozdrawiam cieplo wszystkich wojownikow
  Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
harieta

Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 33355

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2009-11-15, 22:16   Temat: Drobnokomorkowy rak - kolejna wojna
Witam po dlugiej przerwie

tata po 6 cyklach chemii
1 zastrzyku na podniesienie poziomu bialych krwinek
w trakcie zalatwiania radioterapii

tomografia komputerowa wykonana po 5 chemii wykazala zmniejszenie wezlow chlonnych ale guz pozostal tego samego rozmiaru. Brak przerzutow odleglych

Ogolne samopoczucie dobre ale tata uskarza sie na ciagle mrowienie w konczynach (zarowno gornych jak i dolnych)
Poradzcie czy to normalny stan (ostatnia chemia podana w polowie pazdziernika) czy mozna jakos pomoc, zglosic to lekarzowi?
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group