Mis123, to co opisujesz jest dosyć częstym zjawiskiem: umierający jakby czeka na chwilę samotności.Nie wyobrażaj sobie czegoś czego nie było, nie twórz sobie koszmarów.
Lolka - trwaj, przeżywasz jedne z najgorszych dni w życiu, ale takie dni też trzeba przeżyć. Współczuję Ci bardzo.