Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4807
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-02-26, 11:24 Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
podsumowując, była biopsja w wyniku której wykazano raka dróg żółciowych i badanie pooperacyjne z którego nie wynikało jednoznacznie jaki to nowotwór, czy dobrze zrozumiałam? Czy to robione było w tej samej pracowni? Czy gdziekolwiek jest oznaczone Ki67? Ustalenie jaki to rak jest o tyle istotne że stosowanie chemioterapii w raku dróg żółciowych jest problematyczne, czyli stosuje się ale nie wykazano jednoznacznych korzyści. Dlatego ciągle wracam do sprawy ponownego przebadania bloczków, to wydatek rzędu kilkuset złotych ale moim zdaniem warto, bo nietrafioną chemię można przerwać nawet jeżeli się ją zaczęło.
A co do chodzenia przed diagnozą, to na tym forum prawie wszyscy którzy mieli diagnozę we wczesnym stadium chodzili po lekarzach długo i mieli za sobą różne próby leczenia. Ci którzy przyszli do lekarza i od razu stwierdzono "rak" byli przeważnie na takim stopniu zaawansowania że niewiele można było zrobić. |
Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4807
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-02-23, 22:42 Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
Tak jak napisałam - ja bym oddała bloczki do innej pracowni. A poza tym zawsze rozpatruje się całość: klinika, wyniki obrazowe, badania laboratoryjne. Podałeś kawałek jednego wyniku i usiłujesz z tego wysnuwać jakieś wnioski mimo że Ci mówimy "nie da się".
Lekarz się nie wypowiedział? Ja tyle tylko wiem że nowotworów wątroby jest parę, diagnostyka nie jest prosta - a w tym wypadku zrobić ją trzeba. Coś pisałeś o PET? Chirurg widział trzustkę? Powinna być jakaś adnotacja w protokóle z operacji (tam jest najwięcej informacji - moim zdaniem powinien być on wręczany pacjentom jako załącznik do wypisu ale w praktyce to trzeba się o to wystarać). Tego wszystkiego nie rozwiążesz przeszukując internet. Poważnie to powinno się oblecieć z pełną dokumentacją ( ten protokół to koniecznie) kilku specjalistów. Poczytaj inne wątki - każdy zasięga różnych opinii - niektórzy mają za sobą zwiedzanie nawet innych krajów. |
Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4807
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-02-22, 23:47 Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
Ale ja z tego wyniku nie widzę nowotworu złośliwego w woreczku żółciowym. Cały wynik jest dla mnie nieczytelny, pomijając błędy to nie wiadomo co to jest za guz z pęcherzykiem żółciowym bo nic o nim nie napisano. Sine to po łacinie "bez" czyli ściany pęcherzyka bez nowotworu. W punkcie pierwszym to nie jest torebka guza tylko torebka wątroby (taka błona otaczająca miąższ). Naprawdę ten wynik nie daje podstaw do wyrokowania co to za rodzaj raka, a co za tym idzie jakie są rokowania. Jedynie zajęcie węzła sugeruje że sytuacja może być poważna. |
Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4807
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-02-21, 22:02 Temat: Nowotwór dróg źółciowych - proszę o interpretację wyników |
Młody pacjent i sprawa poważna - mnie się wydaje że trzeba przenieść koniecznie i jak najszybciej leczenie do któregoś ośrodka specjalizującego się w leczeniu nowotworów układu pokarmowego. Bo ten wynik wskazuje na trochę "staromodny styl". Mało barwień z pewnością patolog mógłby się bardziej postarać o przybliżenie diagnozy. Nie oznaczono Ki67. Trzeba by wypożyczyć bloczki i oddać do jakiejś dobrej, nowoczesnej pracowni patologii. Bez chemii się nie obejdzie ale do chemii potrzebne jest ustalenie źródła pierwotnego. Dlaczego piszesz że choroba daleko posunięta, kto Ci to zasugerował lub na podstawie czego tak sądzisz? |
|