1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Duży guz w tarczycy |
ewas
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4573
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-08-26, 10:37 Temat: Duży guz w tarczycy |
Witam renatagaw. Na razie nic nie zdecydowałam. Sama nie wiem co robić. Poza tym co chwilę jeżdżę z mamą do lekarzy więc.... rozumiesz. W październiku pójdę do lekarza na kontrolę i zobaczymy po usg czy guz rośnie. Jeśli jest większy to chyba operacja ale jak bez zmian to w przyszłym roku znów biopsja.
[ Dodano: 2017-08-26, 11:56 ]
Zapomniałam napisać, że bardzo mi przykro z powodu choroby Twojej mamy. Wiem co to znaczy. Trzymaj się! Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli Ty coś zdecydujesz w swojej sprawie daj też znać. |
Temat: Duży guz w tarczycy |
ewas
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4573
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-07-30, 18:07 Temat: Duży guz w tarczycy |
Witam serdecznie. Bardzo proszę o podpowiedź w dalszym działaniu z guzem w tarczycy.
Podaję wyniki jakie dotychczas miałam zrobione:
USG:
"Płat lewy tarczycy zajęty prawie całkowicie przez obszar o wzmożonym echu 22x27 mm, odgraniczony od otoczenia. Poza tym prawy i lewy płat tarczycy o niejednorodnym echu i strukturze. Tarczyca połykowo ruchoma. Naczynia szyjne w normie.
rawy płat 6,6 cm3, płat lewy 16,9 cm3, cieśń 5,5mm."
Wynik biopsji pobrany z dwóch miejsc w lewym płacie tarczycy:
"Tyreocyty, limfocyty, makrofagi, koloid. Obraz mikroskopowy odpowiada wolu koloidowemu guzkowatemu."
Lekarz nie naciskał na operację - wycięcie tarczycy, powiedział, że decyzja należy do mnie. No chyba że po kontrolnym badaniu we wrzesniu/październku okaże się że guz jest większy wtedy konieczna będzie operacja. Neurolog i lekarz rehabilitacji zasugerowali jednak wycięcie. Sama nie wiem co robić. Tarczyca nie wywołuje u mnie w organizmie jakiś zmian - badania TSH, T3, T4, Anty TPO w normie, jedynie czasami jak leżę na boku lub brzuchu czuję jakby takie lekkie przyduszenie. Nie wiem czy to od guza czy po prostu "tak mi się robi". Poza tym od 2 lat bolą mnie mięśnie rąk i nóg jak chodzę, kucam, wchodzę po schodach, trzymam coś w rękach, po prostu cały czas czuję te "kończyny" ale to chyba nie od tarczycy. Wszystko przebadane i nie ma przyczyn tej sytuacji.
Mam mętlik w głowie. Nie widzi mi się teraz operacja. Mam bardzo chorą mamę-nowotwór, i jak ja się jeszcze wyłączę na jakiś czas z życia to będzie nam ciężko. No ale z drugiej strony sama mogę się "nabawić" jeszcze gorszego samopoczucia przeciągając sytuację. Co Wy poradzilibyście mi. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam |
|
|