1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Ala81 - komentarze
elsie

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8137

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-06-23, 00:35   Temat: Ala81 - komentarze
Te bezdechy znam, gdy żegnałam moich bliskich ;(
Nie trzeba przeszkadzać, tak jest dobrze... Mama tego nie odczuwa tak jak my.
Mamusia idzie tam, gdzie jest najlepiej i gdzie wszyscy zdążamy, pamiętaj o tym.
Tylu ludzi przez to przeszło, wszyscy prędzej czy później - ból i strach jest nieodłączną częścią i narodzin i odejścia...
Tak dobrze, gdy towarzyszy i temu, i temu - miłość ! :heart:
  Temat: Ala81 - komentarze
elsie

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8137

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-06-21, 19:09   Temat: Ala81 - komentarze
Boże, miej w opiece Twoją Kochaną Mamę i Was wszystkich...
  Temat: Ala81 - komentarze
elsie

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8137

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-05-12, 15:46   Temat: Ala81 - komentarze
>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


Jak to dobrze, że będzie pomoc !
Smutne i straszne realia, znam je dobrze. Pamiętam jeszcze własną bezsilność i rozpacz.
Moja ponad 90-letnia Mama zmarła rok temu, bez postawionego rozpoznania nowotworowego, (co jeszcze uniemożliwiło mi opiekę hospicyjną), ale wśród narastających objawów niedrożności układu pokarmowego. Ostatnie miesiące były koszmarem (bóle, wymioty, do tego narastające objawy splątania).
Jednak, gdzie w takich stanach nagłych się zwrócić, zwłaszcza w weekendy i święta?
Nawet lekarz wzywani prywatnie nie zawsze mogą przyjść.
Więc zostawało pogotowie...
I najwięcej pomocy uzyskiwałam wbrew pozorom właśnie od ratowników...
Oni często wykazują się nie najgorszą wiedzą i intuicją, a jeśli chodzi o kulturę, to przynajmniej w naszym przypadku bili na głowę lekarzy.
Pomocne było też to, że gdy nie mogli nic zrobić na miejscu, to poza kolejką wieźli Mamę na izbę przyjęć, gdzie wobec konieczności konfrontacji z pacjentem jakakolwiek pomoc była udzielana, choćby doraźna.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group