1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-09-24, 08:52 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Renata66 napisał/a: | Ta śmierć, którą widziałam z bliska, bardzo mnie zmieniła. To nie są tylko puste słowa |
Renatko dokładnie wiem o czym mówisz i co czujesz ...
Pamiętam też jaka byłaś dzielna!
To jak bardzo tęsknimy, świadczy o tym jak bardzo kochaliśmy ...
Czas leczy rany, ale nie usuwa blizn na sercu...
Przesyłam ciepłe myśli. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-09-15, 09:56 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Moja Mama praktycznie już od stycznia (odeszła w maju) miała spore ilości płynu w opłucnej.
I praktycznie od stycznia był on ewakuowany, ponieważ nasilała się duszność.
Z biegiem dni coraz bardziej, do tego stopnia że najprostsze czynności urastały do rangi niemożliwego.
Koniecznie, tak jak mówią dziewczyny musi Tatę osłuchać lekarz.
Jeśli płynu zbierze się bardzo dużo, znacząco osłabi to również serce.
A to wszystko wpływa przede wszystkim na komfort życia.
U mojej Mamy, myślę że trochę przed zaniedbanie lekarzy w CO nie możliwa była ze względu już na stan ogólny pleurodeza - czyli talkowanie mające na celu zahamowanie zbierania się płynu.
Nalegaj na jak najszybsze badanie.
Trzymaj się. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-08-04, 13:09 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Racja, wybacz moje niedopatrzenie.
Odnośnik do "kciukowego" znajduje się na początku tego wątku, tym łatwiej można się tam znaleźć.
Faktycznie można się czasem pogubić.
Tak na prawdę, to wątek merytoryczny, czyli ten w którym się znajdujemy - służy do przekazywania konkretnych informacji, wklejania wyników, zadawania konkretnych pytań.
Myślę, że to dobrze, bo utrzymuje porządek.
A to my forumowicze powinniśmy starać się je rozróżniać, chociaż to czasem trudne.
Zatem zajrzę tam. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-08-04, 12:42 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Po to jesteśmy
Może czas na założenie wątku również tu :
http://www.forum-onkologi...kciuki-vf34.htm
bo jesteśmy w wątku merytorycznym, a tam spokojnie będziesz mogła się wygadać, poszukać jeszcze większego wsparcia ...
Niezmiennie jestem z Tobą, trzymaj się, jesteś bardzo dzielna. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-08-04, 12:16 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Bardzo mi przykro, w związku z postępem choroby u Twojego Taty
Renatko, wydaje mi się, że chyba niewiele więcej możesz zrobić, ponadto co cały czas robisz ...
Jesteś z Tatą, wspierasz Go, rozumiesz w chorobie, masz coraz większą wiedzę z tym związaną, jesteś z nim, z Mamą ...
Przed Wami bardzo trudny okres, zwłaszcza że z tego co piszesz, są dość znaczące zmiany w mózgu, które jak wszyscy wiemy znacząco wpływają na zachowanie chorego, czasem do tego stopnia, że nie pozostaje on sobą ... a nam jako najbliższym, którzy pamiętamy tą osobę sprawną i widząc jej posunięcie w chorobie, jest podwójnie ciężko ...
Niestety, na to nic nie możemy poradzić.
Bardzo pozytywne jest to, że macie tak dobry kontakt z lekarzem, to na prawdę dużo daje, macie poczucie, że nie jesteście z "tym" sami.
Chciałabym jeszcze powiedzieć, że jeśli chodzi o psychologiczne aspekty, to z pewnością będziesz, będziecie mogli uzyskać pomoc od psychologa w HD, to są na prawdę mili, empatyczni ludzie z powołaniem, jak z resztą wszyscy pracujący w tych placówkach.
Dużo siły życzę Tobie, Twojemu Tacie i rodzinie. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-16, 08:33 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Renata66
Wiesz, czego żałuję?
Że nie trafiłam tu wcześniej ! Ty masz to szczęście, że jesteś na Forum dłużej i dłużej możesz korzystać z jego dobrodziejstwa
Wszystkiego co najlepsze dla Was. |
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-16, 07:55 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Renato66 moja Mama była leczona radykalnie wg opisu nawet nie paliatywnie, i wciąż była w trakcie leczenia, w piątek wróciła ze szpitala, w środę miała jechać na chemię w niedzielę nagle odeszła ...
My dostałyśmy skierowanie do objęcia opieką Hospicjum od lekarza pierwszego kontaktu, nawet nie CO ... bo wg lekarza który wypisywał Mamę ze szpitala w piątek cyt.: " jeszcze wszystko może być dobrze... "
Ja po prostu chciałam mieć ten tzw. komfort psychiczny, że gdyby stan się nagle pogorszył, to będę gdzie miała się zwrócić po pomoc.
Zrobisz jak zechcesz, jak sama słusznie stwierdziłaś, to są rady, każdy ich udziela wg własnych doświadczeń.
Nie mniej jednak życzę Wam, żeby Tata jeszcze długo był w jak najlepszej formie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2014-07-16, 09:44 ]
Muszę uściślić wypowiedź powyżej, żeby nie było wątpliwości: Mama dokrymy została skierowana do hospicjum na etapie leczenia paliatywnego, nie radykalnego. Pacjent leczony radykalnie nie może - wg wymogów NFZ - przebywać pod opieką hospicjum.
|
Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
dokryma
Odpowiedzi: 118
Wyświetleń: 41569
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-15, 14:30 Temat: Rak płuca z przerzutem do mózgu - proszę o wsparcie |
Renata66 napisał/a: | Ptaszenio, tata jest pod opieką swojego onkologa. Tak jak pisałam idzie do niego 17 lipca. Ręka boli go tylko gdy zmienia pozycję. Na razie na pewno nie skorzystam z hospicjum, bo tata nie jest w tak złym stanie, aby o tym myśleć. Gdy przyjedzie czas na pewno się tym zajmę. Tata wychodzi na spacery, więc trudno żebym go zapisywała do hospicjum. To by go załamało. Chciałam natomiast wiedzieć jakie leki przeciwbólowe mogą pomóc na neurologiczne, jak mi się wydaje, bóle ręki, skoro tramal nie daje rady. |
Ból ręki może być spowodowany rozwojem choroby - tak było u mojej Mamy, i pomimo zaawansowania jej choroby tramal pomagał ...
Moja Mama do końca też była chodząca, jednak zdecydowałam się zapisać w kolejkę do Hospicjum Domowego, u nas czeka się na objęcie opieką ok. 2-3 tygodni ...
Jak już załatwiłam formalności, wykorzystałam moment i porozmawiałam z Mamą o tym, że to jest najlepsze wyjście z sytuacji i opieka praktycznie na zawołanie.
W tej chorobie przebieg może być tak różny, że nie wiadomo kiedy ta pomoc będzie potrzebna.
W efekcie sprawy potoczyły się tak szybko, że nie zdążyliśmy z opieki Hospicjum skorzystać :(
Pamiętaj, że lekarz 1 ego kontaktu, czy pogotowie ... nie pomogą tak jak w Hospicjum.
Radziłabym to rozważyć. |
|
|