Znalezionych wyników: 37

Gosiu pamiętam i pozdrawiam serdecznie :cmok:

Gosiu, życzę Ci abyś każdy dzień witała i żegnała z uśmiechem.
Abyś co dzień miała powód do radości.
Aby każdy dzień przynosił nowe wyzwania a wiara w lepsze jutro była motorem do spełniania marzeń.
Sto lat!!! :flow:

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-02-10, 17:07 ]
Podpisuję się pod tymi życzeniami. Wszystkiego Najlepszego ! :flow:

Gosiu pamiętam o Tobie i Tatku....

Gosiu, jak ja się cieszę z tak pozytywnego wpisu. Bardzo brakowało mi u Ciebie radości...Tak trzymać!
Pozdrawiam gorąco i mocno ściskam :tull:

Gosiu, tak mi przykro, że cierpisz. Chciałbym jakoś ulżyć w Twoim bólu, ale sama nie wiem czy to jest możliwe. Pamiętaj jednak, że jesteś Ty i Tatuś w moich myślach. Tulę Cię mocno _itsme_

Życzę ci spokoju i ukojenia, oby Tatuś był przy Tobie nieustannie.

Gosieńko w głowie mi się nie mieści jak ten czas pędzi...nasi bliscy odchodzą a świat idzie dalej, do przodu. Pamiętam jak byłam zdziwiona kiedy odeszła moja Mamcia a ja nadal żyłam i żyję, do tej pory czasem nie mogę w to uwierzyć.

Gosiu pamiętam... _itsme_

Gosiu smutno jak diabli...pamiętam.
Życzę Ci spokoju i ukojenia _itsme_

Gosieńko nagłówek Twego posta świadczy o tym, że miłość jest nieśmiertelna.
Czytam twoje posty i choć nie odpisuję zbyt często to myślami jestem przy Tobie i często zastanawiam się jak Twoje samopoczucie.
Minęło 10 miesięcy a mi się wydaje jakbyś niedawno żegnała Tatusia, u mnie minęło trochę więcej czasu, ale podobnie jak Ty wciąż wspominam, tęsknię i czekam....
Mam nadzieję, że czas przyniesie tak potrzebne ukojenie a wspomnienia Tatusia staną się dla Twojej duszy przysłowiowym balsamem, który przyniesie ulgę i ukoi w chwilach zwątpienia.
Gosiu pamiętam _itsme_

Gosieńko wiem co czujesz kochana :tull:

Gosieńko padła, ale wstaniesz ja w to wierzę. teraz jest Ci bardzo źle, ale to minie. Nie wiem jaki dramat aktualnie przeżywasz, ale może dobrze byłoby się wyciszyć na chwilkę, przeczekać zły czas...Wiem, że dasz radę potrafisz...
Mówi się, że Bóg zsyła nam tylko takie ciężary, które jesteśmy w stanie udźwignąć...tylko sił czasem na to brak. Ta sił przyjdzie z czasem, daj się zregenerować bolącemu sercu Gosiu a ono odpłaci Ci siłą i odwagą jaką zawsze w sobie ma.
:cmok:

Gosiu kochana wiem, że ciężko, że boli jak diabli aż łzy wyciska, aż dusi i tchu brak....Wszystko to wiem, bo przerabiam to od odejścia Mamy, ale wiem, że muszę się jakoś pozbierać właśnie dla Niej. Dlatego Gosiu proszę wytrzymaj, Tatuś na pewno wspiera Cię duchowo z góry, tylko czasem jakoś tak trudniej ze wszystkim. Czasem nie widać w życiu sensu, ale to nie prawda, bo on się zwyczajnie gdzieś nam zagubił....
Gosieńko przeczekaj ten zły czas, przeżyłaś tak trudne i ciężkie chwile walcząc dzielnie dla Tatki, że teraz nie możesz się poddać. Zdałaś tak trudny egzamin, egzamin z miłości, że wybacz, ale napiszę to...głupio byłoby się teraz poddać.
Popłacz sobie, wykrzycz ten ból a później stań z podniesionym czołem, bo już wcześniej udowodniłaś jak silną i mądrą kobietą jesteś

Kochan Gosiu tulę Cię mocno i życzę dużo siły _itsme_

Pamiętaj jestem tutaj....

Gosiu kochana pamiętam o Was :tull:

Gosiu kochana tulę mocno :tull:

Gosiu,

pamiętam.