1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: carcinoma non microcellulare |
czkawka
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 28009
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-01, 17:48 Temat: carcinoma non microcellulare |
Mery przyjmij moje kondolencje [*] |
Temat: carcinoma non microcellulare |
czkawka
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 28009
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-21, 21:28 Temat: carcinoma non microcellulare |
mery, wszystko co Was niepokoi zgłaszajcie lekarzowi. Lepiej spytać sto razu za dużo niż jeden za mało.
Niestety tak jak napisała ma_ka, chemia to trucizna- zabija raka ale i zdrowe tkanki. Nasz lekarz powiedział: trzeba mieć zdrowie, żeby się tak leczyć. Zgadzam się z tym w zupełności.
Lepiej jednak dmuchać na zimne, i Ty będziesz spokojniejsza jak się dowiecie co i jak.
Trzymajcie się. Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: carcinoma non microcellulare |
czkawka
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 28009
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-18, 12:13 Temat: carcinoma non microcellulare |
mery odezwij się jak czuje się Tata.
Zgłoście Tatę do poradni leczenia bólu...nie pozwólcie aby ból się nasilał. To okropne cierpienie, mojej Mamy bardzo długo nie można były ustawić p/bólowo i bardzo cierpiała dopiero na jakieś trzy tygodnie przed odejściem przestała odczuwać taki ból- niestety stała się bardzo ospała, ale nie bolało.
Nie można pozwolić aby Tata cierpiał, leczenie bólu powinno odbywać się na równie z leczeniem choroby podstawowej.
Trzymajcie się ciepło.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: carcinoma non microcellulare |
czkawka
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 28009
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-02-01, 20:26 Temat: carcinoma non microcellulare |
mery przykro mi, że Tatuś tak kiepsko znosi chemię, może być tak, że przy następnej skutki będą łagodniejsze lub jeszcze silniejsze. Każdy kurs chemii to wielka niewiadoma, warto jednak przygotować się do tego leczenia, jakoś nastawić, aby je przetrwać.
Tak jak piszą poprzedniczki, nie zmuszaj Taty do jedzenia, niech je to na co ma ochotę.
piszesz, że Tata bardzo schudł, czy przyjmuje jakieś leki na apetyt? Megace, Megalia- to leki sterydowe, poprawiają apetyt i nie pozwalają na znaczną utratę wagi.
Na podrażniony żołądek przy chemii standardem są leki osłonowe na żołądek- Prazol, Polprazol, Helicid lub inne- podpytaj lekarza, to ważne, bo leki cytostatyczne bardzo mocno działają na śluzówki.
Zmiana smaku to kolejna sprawa przy tym leczeniu....to minie, trzeba teraz bardzo rozpieszczać Tatę i szykować mu smaczne pożywne posiłki, które będą sprawiały mu przyjemność.
Dasz radę, uwierz można przez to przejść, choć dużo siły to kosztuje, ale warto.
Pozdrawiam serdecznie i dużo siły dla Ciebie i mnóstwo zdrowia dla Taty. |
Temat: carcinoma non microcellulare |
czkawka
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 28009
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-18, 09:20 Temat: carcinoma non microcellulare |
Mery witam. Z tego co czytam to u Twojego Taty objawy również nie wskazywały na płuca, ale po nitce do kłębka...
Bardzo mi przykro, że musiałaś tu zawitać, trzymaj się.
Pozdrawiam i życzę dużo siły. |
|
|