Znalezionych wyników: 10

Mark, jesteś wspaniały, naprawdę dziękuję _littleflower_

Jeszcze mam jedno (pewnie głupie) pytanie, ale jutro napiszę, w czym rzecz, bo aż mi czasem wstyd

Cytat za "Rzepą" z dzisiaj:

Jest nowelizacja ustawy-

Nowelizacja ustawy o świadczeniach pielęgnacyjnych zawęzi krąg uprawnionych do ich pobierania. Między innymi z tego powodu część dzisiejszych świadczeniobiorców, np. tych, którzy opiekują się niepełnosprawnymi, składa już teraz wnioski o ich przyznanie. Liczą, że dzięki temu będą pobierali pieniądze za opiekę.

Mnie interesuje ten fragment:

Ze złożeniem wniosku powinny się wstrzymać natomiast osoby, które opiekują się niepełnosprawnym małżeństwem. Teraz świadczenie im nie przysługuje. Zgodnie z nowymi przepisami pomoc otrzymają opiekunowie niepełnosprawnych, których małżonkowie również legitymują się znacznym stopniem niepełnosprawności.

i

Nowelizacja została podpisana przez prezydenta 7 września i czeka na publikację w Dzienniku Ustaw. Ma wejść w życie 14 dni po tej dacie.

Całość tutaj.
Ciekawe, jakie będą progi finansowe

Mark, czytałam właśnie w Internecie o tym zaskarżeniu do TK, ale na pewno byśmy się na to nie zdecydowali- raczej nie mamy sił na kolejne walki. Chodzi o to, że ja studiuję dziennie, siostra pracuje i studiuje zaocznie w Warszawie, brat poszukuje pracy i nie wie, czy podjąć- inż. tech. chem. Lepiej oczywiście byłoby, gdyby ktoś w domu był, ale zobaczymy... Dzięki!

Dzisiaj dostałam informację, że nie ma takiej możliwości (co za ustawy...), ale (!!) podobno od listopada ma być wprowadzona poprawka na chorych małżonków, czyli sytuację, w jakiej jest moja rodzina. Z tym, że jestem sceptyczna...

[ Dodano: 2011-09-26, 22:12 ]
Acha, tylko, że to jest taka informacja na zasadzie ktoś gdzieś słyszał... Nic nie znalazłam na ten temat jednak :-D

Jeśli osoba pozostaje w związku małżeńskim, to nie można się ubiegać o świadczenie pielęgnacyjne. Ale co wtedy, kiedy małżeństwo ma znaczny stopień niepełnosprawności? Czy wtedy syn może ubiegać się o takie świadczenie?

Krado, Tata ma znaczny stopień niepełnosprawności? Czy otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny w związku ze swoją niepełnosprawnością?
Mnie zastanawia jedno, jak długo trzeba pracować, żeby otrzymać to świadczenie? Czy musi to być umowa na czas określony czy np. umowa o dzieło? Gdzie znajdę ustawę to regulującą? Z góry bardzo dziękuję!!

Mark, dziękuję.
Edvige, niejasno się wyraziłam. Rzeczywiście mój Tato nie spełnia warunków przejścia na wcześniejszą emeryturę (urodzony jest w 1955 i w 1999 miał tylko 10 lat pracy w szczególnych warunkach), jednak może on przejść na emeryturę pomostową. Jest ur. po 1948 i przed 1999 r. miał choć jeden dzień pracy w szczególnych warunkach. Osobom mogącym przejść na wcześniejszą emeryturę (także pomostową) przysługuje 4 letni okres ochronny wg 39 art. k.p.
Myślę, że lekarz wyda Tacie zdolność do wykonywania pracy- chyba, że pogorszy się jego sytuacja z jedzeniem (na dzień dzisiejszy o powrocie do pracy nie ma mowy). Wiadomo, byle jakoś dotrwać do stycznia 2012 i byle pomyślnie wychodziły wyniki.
Praca to nie wszystko, tak czy siak.

Nie wiem, skąd miałam błędne informacje, ale ze względu, że byliśmy dzisiaj z Tatą u prawnika napiszę, jak wygląda sprawa z chorobą, zwolnieniem lekarskim i ewentualną decyzją: wracam do pracy czy nie.
Byłam przekonana, że choremu 'przysługuje' 6 miesięcy zwolnienia lekarskiego i 6 miesięcy (oczywiście jeśli decyzja jest pozytywna) zasiłku rehabilitacyjnego. Jednak jest to błędne rozumowanie. Wg kodeksu pracy- pracodawca może zwolnić pracownika bez orzekania o winie, jeśli ten nie będzie zdolny do pracy w okresie 6 miesięcy zwolnienia lekarskiego i 3 miesięcy zasiłku rehabilitacyjnego. Oczywiście nie musi, ale może. Oznacza to, że tak jak u mojego Taty- najprawdopodobniej przerwiemy ciągłość zasiłku, pisząc do ZUSu podanie i zakończenie zasiłku- oczywiście to zależne od tego, jak Tata będzie się czuł. Tata w styczniu będzie miał 4 lata do emerytury, a że pracuje w szczególnych warunkach (rafineria), to będzie w tzw. ochronce (wtedy nie można go zwolnić, tylko dyscyplinarnie).

Witam
Czy moja Mama, w związku z częściowym usunięciem piersi może ubiegać się do Powiatowego Zespołu ds. Orzekania Niepełnosprawności? Za takim orzeczeniem idą korzyści- chodzi głównie o zniżki na podróże i karty parkingowe. Jak ze zwolnieniem lekarskim w okresie leczenia chemią (6 wlewów co 3 tyg.), bo chirurg prowadząca bardzo niechętnie wypisuje zwolnienia z powodu choroby?
Miałam iść dziś do Amazonek na 5 piętro, ale nie miałam czasu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!

[ Dodano: 2011-06-09, 17:27 ]
I przepraszam, że wplotłam to pytanie o zwolnienie, ale nie wiem gdzie zapytać. Lekarka z miejscowej przychodni powiedziała Mamie wprost, żeby nie przychodziła, bo ona jej nie leczy.

aabsenteeism- bardzo dziękuję za informacje. Myślę, że najgorsze w tym wszystkim są te procedury... Na razie jednak jesteśmy na tym etapie, w którym musimy obserwować rozwój choroby. W każdym razie dziękuję za informację, mam nadzieję, że rodzice wrócą do pracy.

Witam serdecznie
Razem z Rodzicami staram się walczyć z ich chorobą... Tata- nowotwór przełyku, w najbliższym czasie (od poniedziałku w zasadzie) 6 tygodniowa radiochemioterapia. Tata ma zwolnienie lekarskie i na razie żadnych problemów w pracy- pobiera chorobowe czy jakoś tak- chyba to jest standardowa pensja bez premii, wiem, że sporo nie "stracił", ale wiadomo, to nie jest 100% pensji z premią. Dodam, że Tata pracuje w trybie zmianowym w PKN Orlen (szczególne warunki pracy). Mamcię z kolei dopadł przewodowy nowotwór piersi. Opłaca KRUS i generalnie pracuje na gospodarstwie, choć to gospodarstwo to wiadomo, raczej jest aby mieć, a nie na nim zarabiać. Mam dwójkę rodzeństwa i wszyscy się uczymy: ja w klasie maturalnej, brat ostatni rok studiów inżynierskich, siostra ostatni rok studiów licencjackich. Wszyscy chcemy się dalej uczyć. Czy z tego powodu my jako dzieci możemy domagać się jakiejś zapomogi? Wszyscy opłacamy ubezpieczenia

Wiadomo, znacznie pogorszyła się nasza kondycja finansowa, choć Rodzice mają odłożone pieniądze, my tak samo radzimy sobie jak możemy... Czy Mama może domagać się zwolnienia lekarskiego? Od 3 marca ma być poddana badaniom i już pewnie hospitalizacji... W najbliższym czasie na pewno operacja u Mamci (pewnie w marcu??), jak i u Taty (w czerwcu najpewniej). Dodam jeszcze, że Tata był poddawany diagnozie i licznym badaniom i w warszawskim CO lekarze nie chcieli mu dać zwolnienia... Problem był nawet ze zwolnieniem na dzień badania, nagle nie wiedzieli, kto powinien wypisać itp. Zwolnienie przepisuje Tacie płocki gastrolog...

Z góry dziękuję za wszelkie rady. :-(