1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego i okolic
asa-za

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5005

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-02-23, 19:10   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego i okolic
Dzięki wszystkim!
tata dzisiaj przyjął lampe, ale niewiele wiem, bo mnie przy tym niestety nie było. Brat- który też ma raka, właściwie przerzut do płuc, po operacji ślinianki i wycięciu nerwu twarzowego, mówi niewyraźnie, zwłaszcza przez telefon- go zawoził, bo okazało się, że w Wałbrzychu mają lepszy sprzęt i sobie poradzą. Jutro jadę i wszystkiego się dowiem :) :)
Póki co, jestem zmęczona i wystraszona. To już trwa 5 rok...a właściwie to od zawsze, bo rak należy do rodziny...
Jak tylko wrócę to się odezwę, trzymam kciuki za wszystkich!!!
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego i okolic
asa-za

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5005

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-02-21, 17:22   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego i okolic
Witam,
chociaż trudno mi to wszystko czytać, bo wyje w głos!
Mój tata ma raka płaskonabłonkowego płuca prawego i okolic. Nie byłoby tak źle gdyby nie anemia, która nie pozwala na dalszą chemioterapię. Od 2 miesiecy tata siedzi 24godziny na dobę, bo z chwilą chęci położenia się zaczyna się dusić... mało sie rusza, tylko siedzi i puchnie. W zeszłym tygodniu zaczął się dusić. Stwierdzono zespół żyły głównej górnej i skierowanie na radioterapię. I tu jest problem! Nie można go naświetlić na siedząco! Musi leżeć i to nieruchomo. Dostał leki sterydowe i ma sie zgłosić we wtorek. Co będzie jeśli mu sie nie uda położyć??? Czy jest gdzieś możliwość naświetlań na siedząco- lampy mamy we Wrocławiu- w innym mieście? A może narkoza, morfina, znieczulenie miejscowe...? Błagam o pomoc, informacje, bo on tak strasznie cierpi, że serce mi pęka.....

[ Komentarz dodany przez: jusia: 2010-02-21, 18:53 ]
asa-za,zgodnie z zasadami forum wydzieliłam Twój post i utworzyłam dla Ciebie osobny temat.Pozdrawiam!
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group