Autor |
Wiadomość |
Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
ans22
Odpowiedzi: 814
Wyświetleń: 312484
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-09-28, 06:37 Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
Dokładnie tak można sie starać o dodatkowe pieniążki z ZUS-u bądź tez z Centrum Pomocy Rodzinie, gdzie składa się wniosek o przyznanie zasiłku pielęgnacyjnego, wypełnionego przez lekarza wraz z pełną dokumentacją wszelikch chorób na które cierpi chory. We wniosku zaznacz się o jakie środki chory się ubiega, w tym artykuły pielęgnacyjne itp. Następnie cory zostaje wezwany na komisję, która to przyznaje grupę i ewentualnie, jeżeli jest taka konieczność przyznaje wszelkie formy pomocy, w tym również pieniążki terminowo bądź bezterminowo. Jest również szansa rozpatrzenia wnisku zaocznie, bez konieczności wstawienia sie na komisję, ale to już wcześniej lekarz musi zaznaczyć na wniosku taką opcję. Taka możliwość jest również w ZUS-ie, ale jak wiadomo od nich cokolwiek ciężko usyskać, a kwota jest podobna, a i szansa z CPR też większa.
Wiem bo też przez to przechodziłam
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-09-28, 14:02 ]
Post wydzielony z tego wątku.
|
Temat: Proszę o interpretację TK |
ans22
Odpowiedzi: 119
Wyświetleń: 32935
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-07-03, 11:59 Temat: Proszę o interpretację TK |
Mam doświadczenie z DCCHP i telefonicznie lekarz nie udzieli Ci żadnych informacji, jedyny sposób to osobiście i to też trzeba mieć szczęście, bo ciężko się tam do nich dopchać. Mojemu Tatce też wykonali resekcję klinową a miało być wycięte płuco, bo miał świetne wyniki wydolnościwe itp. Dopiero z wypisu wydedukowałam, że tak naprawdę niewiel zostało zrobione i guz nadal jest i sobie rośnie. Mało tego trafijąc na radioterapię P Doktor nie potrafiła wyczytać co dokładnie zostało wykonane podczas operacji, ponieważ wypis był bardzo skąpy w treści.
Pozdrawiam i walcz o kontakt z lekarzem, bo widzę że ich działania to jakiś stały system |
Temat: DRP ED -co dalej? |
ans22
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-29, 06:14 Temat: DRP ED -co dalej? |
Niestety nam zabrakło czasu żeby skonsultować się prywatnie z onkologiem także nie bardzo mogę Ci pomóc. Ale próbowałabym uderzać w Gliwice, choć z rozpoczętym leczeniem w Opolu będzie ciężko tam się przenieść (próbowałam, niestety nie chcieli kontynuować rozpoczętego leczenia). Spróbuj założyć wątek w dyskusji. Pozdrawiam |
Temat: szpital we Wrocławiu na grabiszyńskiej |
ans22
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 7162
|
Dział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie Wysłany: 2012-06-29, 06:13 Temat: szpital we Wrocławiu na grabiszyńskiej |
Co do lekarzy co niektórzy są bardzo chwaleni, natomiast ja mam niezbyt pozytywne doświadczenia z tamtym miejscem, po prostu mam ogromny żal do lekarzy, że nie mieli na tyle odwagi by powiedzieć jak wygląda sytuacja. Gdyby nie ten fakt kto wie może mój tato miałby większe szanse |
Temat: DRP ED -co dalej? |
ans22
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-28, 05:30 Temat: DRP ED -co dalej? |
Och jak to wszystko piszesz to przypomina mi się nasza bezradność, niestety system w CO Opole tak działa. Wszystko totalnie stoi na głowie, nie ma żadnego sensownego toku działania, a pacjent tylko przechodzi z pokoju do pokoju, aż może w końcu nie będzie miał sił. Chemioterapią zajmują się lekarze pulmonolodzy, bez żadnej konsultacji z onkologami, tam nie ma żadnych wspólnych konsultacji Dramat |
Temat: DRP ED -co dalej? |
ans22
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-10, 07:20 Temat: DRP ED -co dalej? |
Niestety standardem w Opolu na oddziale pulmonologii gdzie podaje się chemię jest tylko przeprowadzanie rtg po kolejnych cyklach a tk dopiero zleca Onkolog, do którego lekarze kierują po zakończeniu chemioterapii. I to jest chore, że najpierw leczy pulmonolog a jak zrobi swoje to wysyła dalej, żadnej wspólnej współpracy tam nie ma. I przykre jest to, że tak nie równo traktuje się pacjentów w zależności od ośrodka w którym się leczy, podczas gdy standardy są inne, ale to chyba kwestia pieniędzy... przykra jest ta bezsilność |
Temat: Marta82 - komentarze |
ans22
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 22645
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-01, 19:58 Temat: Marta82 - komentarze |
Witaj, mój Tatko też chorował na niedrobnokomórkowego raka płuc i również miał zaawansowaną miażdżycę kończyn dolnych. Miażdżyca zaczęła się coraz bardziej pogłębiać a dolegliwości z jej strony nasilać. Tatuśka bardzo bolały palce, wręcz rwały, uniemożliwiało to poruszanie. Lekarze nie chcieli w żaden sposób zgodzić się na amputację tylko palców, gdyż groziło to wdaniem się zakażenia, pozostawała tylko amputacja udowa. Na taką Mój Tatko za nic w świecie nie chciał się zgodzić, chociaż ból był nieznośny, gdzie nawet choroba płuc bólowo do końca nie dawała tak o sobie znać. Tato zawsze uważał, że chociaż do toalety może o własnych nogach dotrzeć, a tak wszystko byłoby inne. A ja widziałam ile to wszystko dla Niego znaczyło i nie nalegałam na operację, bo w życiu i tak za dużo się wycierpiał.
Trzymam kciuki by u Was się udało |
Temat: Po operacji... |
ans22
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 31918
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-25, 07:07 Temat: Po operacji... |
Witaj
Mój Tatuś też był operowany na Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Lekarze również byli bardzo optymistycznie nastawieni. Wyniki wydolnościowe super w związku z czym ordynator był w siódmym niebie, bo rzadko jest to spotykane i dobrze rokowało. Po czym po operacji tatuś dowiedział się, że wycieli więcej niż zamierzali ale wszystko jak najbardziej wróci do normy, tylko że to nie była prawda bo zrobiono jedynie resekcję klinową i biopsję guza a resztę zostawiono, zszyto i wypuszczono z krzyżykiem na drogę. Dzisiaj mój tatuś nie żyje 5 m-cy i 9 dni...
Mam ogromny żal do tamtejszych lekarzy, że pozostawili nas z workiem nadziei i a jednocześnie nikt nie miał chyba odwagi powiedzieć jak jest naprawdę, a prawda należy się każdemu.
W związku z tym wszystkim mam ogromny żal do tamtejszych lekarzy i nic już tego dzisiaj nie zmieni, bo życia memu Tacie nic nie wróci.
Ale Wam życzę lepszych doświadczeń i przede wszystkim całkowitego wyzdrowienia
Pozdrawiam |
Temat: Rak niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy-po operacji |
ans22
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 142666
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-03, 17:28 Temat: Rak niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy-po operacji |
Ponadto nie jest prostą sprawą dostanie się do instytutu w Gliwicach, ponieważ musi na to wyrazić zgodę Kierownik, który niestety nie godzi się na takie rozwiązania. Jakieś 2 tyg. temu miałam z Nim rozmowę i kategorycznie odpowiedział, że nie ingerują w rozpoczęte leczenie w innej jednostce. Więc myślę, że nie jest to proste a i chętnych nie brakuje, choć strasznie żałuję bo też się zmagamy z chorobą i całym systemem.
pozdrawiam i wytrwałości życzę |
Temat: Temat |
ans22
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 10492
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-11-05, 17:07 Temat: Temat |
Też jestem zaskoczona czasem oczekiwania na wynik. Mój Tato też był operowany na Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Na wynik czekaliśmy ok.2 tyg. i został nam on przesłany prosto do domu, gdyż zbyt daleko mieszkamy żeby specjalnie fatygować się po odbiór. być może źle zrozumieliście i nie chodzi tu o tygodnie a dni - warto by to sprawdzić |
Temat: Interpretacja wyników |
ans22
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 12283
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-09-26, 18:38 Temat: Interpretacja wyników |
Już posiadam wypis ze szpitala
Rozpoznanie kliniczne:
Rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Chromanie przestankowe
Epikryza:
Mężczyzna chorujący na zarostowe zapalenie tętnic, po implantacji protezy naczyniowej tętnicy udowej prawej, po wewnętrznym jej udrożnieniu, na dużych dawkach leków przeciwkrzepliwych hospitalizowany na oddziale Pulmonologii z rozpoznaniem guza płuca prawego został przyjęty do WOT celem dalszej diagnostyki i leczenia.
Po wykonaniu niezbędnych badań, konsultacji pacjent został zakwalifikowany do zabiegu operacyjnego.
Wykonano zabieg operacyjny torakotomii prawostronnej z resekcją klinową i biopsją guza wnęki prawej.
Z uwagi na zaawansowanie choroby i stan ogólny zabieg operacyjny rozszerzony-radykalny nie wchodził w rachubę.
RTG klatki piersiowej z dn. 23.09.2010:
Klatka piersiowa symetryczna. Kopuła przepony po stronie prawej wyżej ustawiona. Kąt przeponowo-żebrowy prawy zacieniony. Guzowate poszerzenie wnęki prawej. Zacienienie przyścienne w polu dolnym prawym odpowiadające zmianom opłucnowym.
Bronchoskopia 17.09.2010:
Struny glosowe ruchome. Tchawica budowy pierścieniowatej. Karina ostra w osi. Prawe i lewe drzewo oskrzelowe bez zmian anatomicznych. Pobrano popłuczyny na badanie cytologiczne.
Cytologia z dn. 20.09.2010:
Cellulae carcinomatosae-carcinoma non microcellulare. Badanie parafinowe w toku
Odcisk guza: ca non microcedllulare
popłuczyny z oskrzeli: Pojedyncze komórki - ca non microcellulare
Jak tak bliżej się wczytując w ten wypis zaczynam się coraz bardziej bać, że jest gorzej niż myśleliśmy i ta cała operacja była niepotrzebna, bo szanse są niewielkie. Boże tak bardzo się martwię...Pisząc łzy lecą mi strumieniami... |
Temat: Interpretacja wyników |
ans22
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 12283
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-09-24, 19:08 Temat: Interpretacja wyników |
Witam i serdecznie dziękuję na odpowiedź.
W grudniu kiedy zostało zrobione RTG na którym wykryto jakieś zmiany, doszło do krwioplucia ale z powodu przedawkowania Acenkumarolu i wówczas na oddz. wewnętrznym przeprowadzono owe badanie. Po wyjściu tatko dostał skierowanie do Poradni Pulmonologicznej celem konsultacji. Pulmonolog zupełnie niczym się nie przejął, nie zastosowano żadnej antybiotykoterapii, wręcz zostaliśmy poinformowani, że nie trzeba się niczym martwić, jedynie co 3 m-ce robić prześwietlenie płuc, gdyż tatko był nałogowym palaczem. W czerwcu tego roku trafiliśmy na zastępstwo w Poradni i na bardzo skrupulatnego lekarza, którego już wtedy zaniepokoił widoczny cień na zdjęciu, no a później to już poszła lawina.
Dzisiaj Tatuś wyszedł ze szpitala, w dość dobrym stanie fizycznym, bo o psychice ciężko powiedzieć. Przypuszczam, że nie daje po sobie poznać jak bardzo się martwi. Próbujemy podnieść Go na duchu, każdą rozmowę kierujemy na weselsze tory, żeby nie miał czasu na zmartwienia.
Wypis ze szpitala już mamy, ale dopiero w niedzielę będę go miała w swoich rękach, więc natychmiast go tu wklepie. Jedyne co zdążyłam uchwycić to to, że jest to rak niedrobnokomórkowy o nie podanej złośliwości. I dostaliśmy skierowanie na chemię.
Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za Wszystkich |
Temat: Interpretacja wyników |
ans22
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 12283
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-09-22, 09:47 Temat: Interpretacja wyników |
Tato jest jeszcze w szpitalu, jest to 2 doba po operacji, nie posiadamy żadnych bardziej szczegółowych informacji o jej przebiegu, tylko tyle , że nie całe płuco zostało usunięte a jedynie jego część, a także że niestety będzie konieczność zasosowania chemioterapii . Więcej zapewne co do przebiegu operacji dowiemy się już z wypisu Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź |
Temat: Interpretacja wyników |
ans22
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 12283
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-09-22, 08:38 Temat: Interpretacja wyników |
Witam Wszystkich na forum. Podczytuję wielu z Was od pewnego czasu, a dokładnie od momentu w którym dowiedzieliśmy się, że Mój Tatuś prawdopodobnie nosi w Sobie tę nieszczęsną chorobę.
Na dzień dzisiejszy Tatuś jest po operacji, która odbyła się 20.09.2010r w Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc. Samopoczucie jest dosyć dobre, tylko ból zagłusza całą radość, że operacja się udała.
Poniżej przedstwiam wyniki wszystkich badań, które zostały wykonane do momentu operacji:
Pierwsze niepokojące objawy wystąpiły 13.12.2009 i wtedy zostało zrobione RTG klp + bok:W polu dolnym prawym wyraźnie wzmożony jest rysunek okołooskrzelowy. W projekcji bocznej zmiany te rzutują się na tylną część płata dolnego topografii segmentów VIII i IX. Obraz przemawia za zmianami zapalnymi w płacie dolnym. Poza tym obraz płuc i serca jest w normie.
I pytanie czy już wówczas Tata miał powody do niepokoju, czy te zmiany były jedynie do obserwacji. Moje pytanie wiąże się z tym, że od tego czasu aż do czerwca 2010r. nikt się powyższym nie zainteresował w sposób szczególny, pomimo że Tata regularnie co 3 m-ce odwiedzał Pulmnologa
Wypis leczenia szpitalnego z dnia 13.07.2010
Rozpoznanie: Guz płuca prawego
Przewlekła obturacyjna choroba płuc
Przeprowadzone badania:
Zdjęcie RTG płuc: wykazuje płuca rozedmowe o wzmożonym rysunku podścieliska. Biegun dolny wnęki płuca prawego guzowato poszerzony. Serce powiększone z przewagą lewej komory.
Bronchoskopia fibroskopowa:Krtań i tchawica bez zmian. Ostroga główna ostra. Prawe i lewe drzewo oskrzelowe drożne ruchome oddechowo. Kierując się obrazem radiologicznym /TK KLP/ z ostróg podziałowych płata dolnego prawego płuca pobrano kilka wycinków do bad. hist-pat. Pobrano również popłuczyny oskrzelowe z oskrzeli segmentów podstawowych płata dolnego prawego płuca
Wniski: Dzrewo oskrzelowe drożne ruchome oddechowo. Bł. Sluz. drzewa oskrzelowego prawidłowa
TK 22.06.2010r:Badanie przeprowadzono w technice spiralnej, przed i po dożylnym podaniem środka kontrastowego. Wykonano również rekonstrukcje algorytmem wyższej rozdzielczości dla uwidocznienia miąższu płucnego.
W badaniu uwidoczniono w płacie dolnym płuca prawego w rozwidleniu na oskrzela segmentowe patologiczną masę układającą się pomiędzy początkowymi odcinkami oskrzeli. Łączny wymiar zewnętrzny obszaru z widocznymi nieprawidłowymi strukturami wynosi 28x39mm.
Na oknach płucnych widoczne są przylegające wąskie obszary niedodmy o spiktakularnym obrysie. Widoczne są także większe pasma zwłóknień w topografii przegród międzysegmentowych. W badaniu uwidoczniono dodatkowo drobny guzek powierzchni szczeliny międzypłatowej małej od strony płata górnego. Wymiar guzka wynosi 5mm.
Ponadto w badaniu stwierdza się wyraźne pogrubienie przegród międzyzrazikowych w partiach obwodowych płuc na całej powierzchni.
W obrębie płatów górnych obustronnie widoczne są dość liczne, podopłucnowe pęcherze rozedmowe, które w obrębie szczytów obejmują także głębsze obszary miąższu. W obrębie śódpiersia widoczne są pojedyncze węzły chłonne nie mające cech patologicznego powiększenia.
Węzły są widoczne wzdłuż przedniej powierzchni tchawicy oraz wzdłuż łuku aorty.
Wnioski:Obraz całości badania odpowiada guzowi wnęki prawej w jej biegunie dolnym. Uwidoczniono pojedynczy drobny guzek w przegrodzie międzypłatowej małej płuca prawego najprawdopodobniej na tle włóknienia. Poza tym są widoczne cechy uogólnionych zmian włóknistych z obecnością podopłucnowych pęcherzy rozedmowych.
02.08.2010 Wynik histopatologiczny połuczyn i pobranego wycinka:
Bronchitis chronica
Drobne komórki dolnych dróg oddechowych.
Mam nadzieję, że wszystko co najważniejsze to przepisałam, jeżeli gdzieś przesatwiłam wyrazy to przepraszam ale emocje mną targają, że chyba zaczynam wariować.
Serdecznie dziękuję za pochylenie się nad Naszym opisem (bo niestety ta choroba dotyka Naszych Bliskich i Nas samych również) oraz cierpliwie czekam na każdą najdrobniejszą, ale jakże cenną informację. A także trzymam kciuki za Wszystkich którzy dzielą się na tym forum każdą radością i smutkiem Swoich Bliskich. Pozdrawiam |
|