1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
aniutka34
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24835
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-04-16, 15:02 Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
canoe napisał/a: | Teraz 19 kwietnia będzie tomografia - oby było dobrze |
Trzymam kciuki |
Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
aniutka34
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24835
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-12-12, 09:39 Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
canoe, co u Was, jak Mama się czuje? |
Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
aniutka34
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24835
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-08-24, 13:52 Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
absenteeism napisał/a: | Pytanie było skierowane do aniutki34, bo to ona pisała: aniutka34 napisał/a: | Mój Tata również przez kilka miesięcy leczył się u lekarza rodzinnego, a ten przepisywał mu leki na zwyrodnienie stawów, mając świadomość,że Tata jest pacjentem onkologicznym (1,5 roku wcześniej miał wykonaną lewostronną nefrektomię) i ów lekarz o tym wiedział, a nie wpadł na pomysł, aby skierować Tatę na tomografię czy rezonans magnetyczny |
|
Tato był pod opieką onkologa, ale on powiedział, że wszystko jest w porządku i nawet wyniki kazał robić co roku
[ Dodano: 2012-08-24, 14:53 ]
Ale to było wcześniej, zanim Tata trafił do lekarza rodzinnego
Do onkologa więc nie szedł, bo przecież on kazał przyjść za rok |
Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
aniutka34
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24835
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-08-24, 12:46 Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
canoe napisał/a: |
Co do tych leków Nexavar, Afinitor, Sutent czy to chodzi o Sunitynib? To nie wiem co i jak i kiedy można się ewentualnie o to starać??? |
Sutent= Sunitynib jest stosowany w pierwszej linii leczenia, jeśli pacjent nie był wcześniej leczony interferonem czy interleukiną. Trzeba spełnić odpowiednie warunki, m.in. warunkiem jest uprzednie wykonanie nefrektomii i wyniki na odpowiednim poziomie, np. kreatynina max. 2-krotność normy, hemoglobina (nie pamietam ile w przypadku sutentu, ale coś koło 9) itd.
Nexavar nie jest stosowany w pierwszej linii i dlatego m.in. my mamy problem z otrzymaniem refundacji na ten lek, pomimo, że lek działa, że jest stwierdzona jego skuteczność i że takie leczenie ustalił Tacie lekarz :( A to zostawię to bez komentarza, bo na usta cisną mi się same niecenzuralne słowa
Afinitor stosowany jest w drugiej linii po Sutencie.
[ Dodano: 2012-08-24, 13:51 ]
vioom napisał/a: | Za to ma niebywałe uprawnienia do rozpoznawania NIEPOKOJĄCYCH OBJAWÓW i kierowania do SPECJALISTÓW. |
Podpisuję się rękami i nogami.
Ten konował co leczył mojego Tatę na zapalenie stawów powinien skierować Tatę do onkologa i zasugerować, że bóle mogą mieć związek z przebytą operacją i że trzeba to sprawdzić, bo pierwszym objawem przerzutów do kości są własnie bóle w kościach. Ja o tym wiedziałam i mówiłam wielokrotnie mojemu Tacie, ale On nie chciał mnie słuchać, bo przecież nie jestem lekarzem, a skoro lekarz twierdzi, że to na pewno zapalenie stawów...?
Podobny konował leczył Mamę autora tego wątku.
I nie ma co owijać w bawełnę, taka jest prawda. |
Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
aniutka34
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24835
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-08-23, 17:20 Temat: usunięte guzki z płuc po raku nerki |
canoe, współczuję serdecznie. Mój Tata również przez kilka miesięcy leczył się u lekarza rodzinnego, a ten przepisywał mu leki na zwyrodnienie stawów, mając świadomość,że Tata jest pacjentem onkologicznym (1,5 roku wcześniej miał wykonaną lewostronną nefrektomię) i ów lekarz o tym wiedział, a nie wpadł na pomysł, aby skierować Tatę na tomografię czy rezonans magnetyczny Ja czułam, ze coś jest nie tak, ale Tata nie wierzył mi, tylko lekarzowi (pewnie podświadomie odsuwał od siebie myśl, że to ma związek z przebytą operacją usunięcia guza). Niestety po paru miesiącach okazało się, że rozwija się przerzut do kości i stąd te bóle |
|
|