1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
ania_b
Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 44104
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-05-09, 11:59 Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
Miredo, co u Was??
moja mama ma jutro termin na tomograf, a glowe przebadaja jej tomografem w poniedzialek...mam nadzieje ze bedzie dobrze...trzymajcie kciuki..na sama mysl o badaniach chce mi sie plakac...a co dopiero jak pomysle o wynikach... |
Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
ania_b
Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 44104
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-02-18, 13:25 Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
Miredo napisał/a: | Witajcie
Mamcia moja skończyla dzisiaj trzeci cykl chemii.
na pytanie o morforlogię - odpowiadam, ze przed samą chemią - mama ma wzorcowe wyniki, pewnie za tydzien wszystko spadnie, ale czeka na nią słój kiszonych buraków, soki warzywne i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.
Mama dostała w szpitalu inny lek niż poprz. na nudności po chemii, uprzednio miala Setronon, teraz Atose, czy ktoś wie, który jest skuteczniejszy? Nie wiem który mamie podać jak bedzie cieżko...
Za tydzień będą dodatkowe badania, szpital macierzysty dzisiaj mnie poinf, ze zrobia usg, ogólne badania krwi i standardowo rtg, a klinika Onkologiczna dzien póxniej ma wyznaczyć termin TK lub PET,
Zastanwiam sie czy to RTG - nie tyle czy jest konieczne, ale czy nie za bardzo albo czy nie za duzo bedzie tego naswietlania.
Musze sie przyzwyczaic do tego, że szpitale ze soba nie za bardzo współpracuja, każdy chce miec swoje wyniki, swoje leczenie i sowje badania.
dobrze by było leczyc się w jednym szpitalu, ale jak wiadomo, nie zawsze się tak da.
tak ....
nogi sa słabiutkie, nie ma dretwień, nic nie boli, jedynie takie chudziutkie się zrobiły, drobne no i niestety słabe.
Ciężko po schodkach tej mojej mamie jest wchodzić, i az dziw bierze jak ta moja mama szybko chodzi, a po schodach zupełnie inna sprawa.
Ściskam mocno... póki co jest dobrze...
mama troche podłamana, bo dwa dni temu w szpitalu obok zmarła jej kolezanka, która kilka dni wczesniej otrz podobną diagnozę co ona, razem brały chemie lezac obok.....
widze, że ją to podłamało....ale jak to ja... dałam jej całą energie pozytywną którą udaje mi się wykrzesac mimo tej całej sytuacji i wydaje sie byc dobrze.
Ale pewnie boi sie strasznie
Moja kochaniutka ... taka mocna a krucha....
Ściskam mocno i dziekuję za wiare i ogromne wsparcie
M. |
Miredo, jak sie mama czuje?? moja tez jest po 3 chemii, w czwartek wrocila do domu...zrobili jej badania kontrolne, porownali z poczatkowymi i jest znaczna poprawa:):):) wiem niestety co pisza ludzie na forum o poprawach przy DRP...nie wiem czy nie cieszymy sie za szybko, ale poki co jest ok:) najwazniejsze ze mama szczesliwa, takze az milo..jestem pewna ze u Was tez bedzie dobrze:) Nasze mamy kochne sa silne...trzymam kciuki i pozdrawiam Ciebie i Twoja mame:) |
Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
ania_b
Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 44104
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-02-05, 08:28 Temat: Rak drobnokomórkowy - początek walki |
Miredo napisał/a: | Witam
co do pytania, o chemie - mama ma podawaną chemię :
Etoposyd 100mg/5ml Cisplastin 10-mg/20ml
Zleciłam wszystkie badania - czekam również i na aldosteron.
ech....
byle do przodu... będzie dobrze,
TAK, będzie dobrze...
Musi byc.
co do służby zdrowia, szkoda słów..rozumiem, ze może zabraknąć nospy, ale chemii????
a moze to tylko na Ślasku tak tragicznie... |
u nas tez tak jest:/ no moze troszke inaczej, bo tutaj zapominaja podac, chociaz maja.. a my jestesmy z opolskiego...nie mart sie..to normalne-jezeli mozna tak powiedziec..pozdrawiam i zycze zdrowia dla mamy:)
[część postów przeniesiona do wątku ani_b] |
|
|