1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 16
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-08-04, 06:33   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Dziękuję wszystkim za współczucie i wsparcie. To naprawdę wspaniale, że takie forum istnieje i pomaga ludziom w najtrudniejszych chwilach ich życia.
Pozdrawiam
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-07-28, 09:12   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Niestety w sobotę 24 lipca o 11.10 mama umarła. Wczoraj był pogrzeb mimo to nadal tak trudno mi uwierzyć że jej stan tak szybko się pogorszył i nie żyje...nawet nie zdążyłyśmy porozmawiać bo od środy była nieprzytomna.
Chciałam jednak podziękować wszystkim na tym forum za wsparcie i pomoc.
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-07-21, 13:13   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Mama dziś jest półprzytomna, częściej dostaje leki przeciwbólowe, ma silne bóle głowy (oprócz tego kręgosłup, nogi). Robili jej dziś tomografię, ale wynik dopiero za 2tyg. Nie wiem czy to już koniec czy mogę się jeszcze łudzić, że coś się poprawi...
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-07-21, 06:37   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Witajcie!
Dawno tu nie pisałam ale z mamą jest coraz gorzej :-( Chemia jej nie pomogła, a brała ją do początku lipca a potem jej stan nagle się pogorszył i teraz jest w hospicjum, stale na morfinie. Nie może jeść ani pić bo ma mdłości, nie chodzi bo z powodu przerzutów do odcinka lędźwiowego straciła władzę w nogach. Z rozmów z lekarzem wywnioskowałam, że sam już nie wie jak jej pomóc i raczej spisał ją na straty. Tak bym chciała, żeby jeszcze pożyła, choć jak widzę jak się męczy z bólu to myślę, że jestem egoistką... :uuu:
Mam tylko nadzieję, że to hospicjum to dobry pomysł i może tam uda się opanować te straszne bóle.
Pozdrawiam wszystkich
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-04-12, 11:30   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Dzięki wielkie SEti za rzeczową odpowiedź! :-D
Rzeczywiście jak wczoraj rozmawiałam z mamą to mówiła, że jest trochę lepiej z samopoczuciem, ale zaczął ją boleć odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Jak mówi znośnie, a na moją sugestię, żeby oszczędzała kręgosłup odparła rezolutnie, że nie ma zamiaru pozwolić temu gadowi rządzić jej życiem :) Z tej wypowiedzi wnioskuję, że naprawdę poczuła się lepiej bo znów ma dużą wolę walki.
Co do badań genetycznych to mama miała robione w Szczecinie - nie tylko na BRCA1/BRCA2 ale tez na obecność jakichś innych genów i wszystkie badania wyszły negatywne. Nie jest więc obciążona genetycznie.
Jeśli zaś chodzi o Avastin to hmm... muszę coś o tym się dowiedzieć. Na pewno będziemy nalegać na tomografię głowy, bo już o tym myślałam.
Mam jeszcze pytanie: czytałam o badaniach klinicznych w Gdańsku leku o nazwie iksabepilon. Czy Waszym zdaniem warto zainteresować się w przypadku mojej mamy tymi badaniami? Tak na wszelki wypadek, bo mam nadzieję na remisję po obecnym leczeniu.
Pozdrawiam serdecznie
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-04-09, 11:04   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Witam po przerwie
Mama średnio czuje się po chemii. Stara się ruszać np. wychodzi codziennie po zakupy, ale jest słaba. Mówi, że bolą ja dolne zebra ale tłumaczy to sobie, że ma zakwasy. Czy to możliwe Waszym zdaniem? Czy to raczej rozsiew choroby? Dodam, że wyniki badania krwi są dobre - lekarz mówił nawet ze bardzo.
Ponawiam pytanie dotyczące chemii jaką bierze-czy ktoś zna skuteczność tych leków?
Nie wiem czego się spodziewać: wiem, że choroba jest praktycznie nieuleczalna, ale ile mniej więcej mamy czasu? Zaczęłam sie martwić, że skoro mama tak słabo reaguje na chemię to może jest już go mało? :-(
Pozdrawiam
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-03-26, 09:20   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Zastanawiam się nad jednym: czy konieczna była zmiana sposobu leczenia u mamy? Bo jak czytałam chemia nie działa na przerzuty do kości, więc i w jej przypadku nie a w innych narządach nie stwierdzono ostatnio żadnych zmian. Chodzi szczególnie o płuca, bo tam w listopadzie były usuwane przerzuty. Zastanawiam się też czy to możliwe, że te zmiany w kosciach były już dużo wczesniej tylko nikt ich nie zauważył? Bo mamę kręgosłup bolał od wielu miesięcy i głównie dzięki temu w ogóle zdiagnozowano , że ma przerzuty w płucach - bo nie odpuściła lekarzom, którzy zbywali ją osteoporozą i zmusiła do zrobienia badań. Więc może już wtedy miała przerzuty do kości?
Co o tym sądzicie? Bo to oczywiście tylko moje przemyślenia i nie wiem czy w ogóle mają one jakieś znaczenie...
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-03-25, 08:06   Temat: chemia nie działa:(
Niestety tak jak się obawiałam chemia nie zadziałała. Mama ma przerzuty do kości :uuu: Miała w ubiegły czwartek robioną tomografię klatki piersiowej i okazało się że rak zaatakował żebro i odcinek piesiowy kręgosłupa. W związku z tym nie dostanie już tego leku taxotere. Lekarz prowadzący nie wiedział co ma z nią zrobić :-( na pewno da skierowanie na naświetlania, ale zastanawia się jakie inne leczenie można by zastosować. Dziś mama ma kolejną wizytę i niby ma się dowiedzieć co dalej. Bardzo przygnębiła mnie ta sytuacja i zastanawiam się co robić? Mamy już tylko czekać i patrzyć jak choroba się rozwija? Co można jeszcze zrobić :?ale?: Wysyłam te pytania z nadzieją, że ktoś wspomoże mnie dobrą radą.
Pozdrawiam
agajane

[ Dodano: 2010-03-25, 12:39 ]
Więc mama dostała dziś kroplówkę z fluorouracilem i tabletkę navelbine. Czy ktoś coś wie o skuteczności tych leków w leczeniu raka piersi? Bo w necie niewiele znalazłam, ale oczywiście będę dalej sprawdzać. W każdym razie mama dziś nabrała woli walki bo wczoraj baliśmy się, że niewiele można zrobic. Czekam na jakieś odpowiedzi bo na razie w moim wątku najwięcej moich wywodów... :)
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-03-17, 12:06   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Jutro mama ma mieć TK klatki piersiowej. Rozumiem, że to w celu sprawdzenia jak działa chemioterapia. Jeśli to badanie wykaże jakieś nowe zmiany to czy chemia zostanie przerwana? Martwię się, bo mama mówiła, że miała ostatnio podwyższony marker CA125. Czy to może znaczyć, że nie ma odpowiedzi na leczenie?
Ogólnie mama jest w nienajlepszej formie bo w ubiegłym tygodniu pochowała przyjacółkę chorą na raka piersi...Bardzo ją to przybiło bo znały się od szkoły średniej i razem walczyły z chorobą. W ogóle jak patrzę na mamę to mi się płakać chce bo wydaje mi się taka krucha i bezbronna w tej chorobie :cry: Bardzo się postarzała od kiedy bierze chemię. Ale staram się trzymać fason i tłumaczę jej, że to ogólne osłabienie może być też spotęgowane przez porę roku - wiadomo przedwiośnie to ludzie gorzej się czują. Obie jednak wiemy, że to trochę takie oszukiwanie siebie :-(
Ale w sobotę trochę się pośmiałyśmy bo tata śpiewał mamie piosenki ułożone dla niej do walki z chorobą. Musielibyście to słyszeć :-D
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-03-02, 13:35   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Tobie oczywiście też życzę wygranej walki! :)
Mam koleżankę, która ma 27 lat i dwa lata temu wykryto u niej raka szyjki macicy. Ale na razie wszystko u niej w najlepszym porządku i mam nadzieję, że z tobą będzie podobnie.
pozdrawiam
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-03-02, 13:01   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Podnoszę temat :)
Co myślicie o zrobieniu badania PET w przypadku mojej mamy? Czy to w czymś pomoże, może zmienić sposób leczenia? A może jakieś inne badania powinna zrobić? Regularnie ma robione tylko badania krwi. A dzis bierze kolejną chemię...Mam nadzieję, że to zadziała i powstrzymamy to raczysko :pifpaf:
Pozdrawiam
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-02-25, 09:05   Temat: PET
Jak już pisałam mama jest w trakcie brania chemii i jakiś czas temu onkolog obiecał jej skierowanie na badanie PET. W związku z tym zastanawiam się kiedy takie badanie powinno być wykonane w jej przypadku? Czy trzeba zakończyć leczenie czy może być w trakcie? I jeszcze jedno: czy takie badanie w jej stadium choroby jest naprawdę przydatne? :?ale?: Pytam bo na pewno nie będzie to obojętne dla jej zdrowia choćby przez fakt, że musiałaby odbyć dość długą podróż a jest słaba.
Czekam niecierpliwie na odpowiedzi forumowiczów i serdecznie pozdrawiam :)
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-02-19, 14:47   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Dziękuję bardzo za rzeczową odpowiedź :)
Z jednej strony mnie zasmuciła, bo po cichu miałam nadzieję, że uda się mamie wygrać z tym choróbskiem...ale cóż trzeba spojrzeć w oczy faktom :-(
Z drugiej zaś strony umocniłam się w nadziei, że chemia zatrzyma na długo rozwój choroby, tak jak jest w przypadku mamy Soi :)
Ulżyło mi też, że mama jest leczona poprawnie, bo każdy wie jak to jest z leczeniem w naszym kraju.
Co do skutków chemii - dałam mamie ten poradnik i bardzo się jej podobał, więc myslę, że skorzysta z tych rad. No i przekażę jej pozdrowienia i życzenia zdrowia :-D
Jak pisał Awilem najważniejsze, żeby teraz czuła, że nie jest sama bo to doda jej sił do walki
Ściskam gorąco
agajane
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-02-15, 13:34   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Witam!
Nadal mam nadzieję na odpowiedź na moje pytania...Mama czuje się słabo po trzeciej chemii. Ma różne bóle, szybko się męczy i nie może spać. Chciałbym przekazac jej coś optymistycznego i zachęcającego do walki, ale jednocześnie merytorycznego. Samo symboliczne poklepanie po plecach i powiedzenie, że będzie dobrze czasem nie wystarcza. Dlatego bardzo proszę o jakieś informacje.
Gorąco pozdrawiam w tą zimową porę :)
  Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
agajane

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38266

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-02-11, 14:49   Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc
Podbijam temat bo nie dostałam żadnej odpowiedzi:( Czuję się trochę bezradna, bo u mnie w rodzinie wszyscy uważają, że mama sobie sama poradzi z lekarzami i z tym wszystkim, ale ja widzę, że ona potrzebuje pomocy. Czasem wydaje mi się, że przyjmuje postawę "wolę nie wiedzieć" i rozumiem ją czemu unika myślenia o chorobie. Ale dlatego ja choć trochę chciałabym wyręczyć ją w tej walce...Ona ma w końcu najważniejsze zadanie - wyzdrowieć.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group