1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

Czat Mapa forum Formularz kontaktowy FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Album Rejestracja  Zaloguj

Autor	Wiadomość
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-03-02, 23:05   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Leukocyty za wysokie (być może w wyniku infekcji, być może w wyniku nowotworu), hemoglobina nadal za niska, parametry czerwonych krwinek tak samo za niskie.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-20, 22:55   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: Czy ktos moze nam pomoc w odczytaniu wynikow morfologii? Bo nie wiemy czy polepszaja sie czy jak to wyglada... W porównaniu do ostatnich jest trochę lepiej jeśli chodzi np. o leukocyty, ale hemoglobina faktycznie niska.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-07, 20:31   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Siostra_Aliszii napisał/a: Widze ze nia ma żadnych pomocnych wpisów... Pytałaś o rady "żeby tata miał więcej siły" - wbrew pozorom naprawdę ciężko mieć przepis na "więcej siły" dla każdego Co do wyników - tak jak zaznaczono, za wysokie leukocyty, zdecydowanie za niska hemoglobina, czerwone krwinki i hematokryt. Zmiana plastrów, a więc i stosowanej substancji w tym wypadku, może powodować senność, otępienie. Czasem trzeba przeczekać kilka dni.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-05, 21:54   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: tata jest bardzo przemęczony, ale przez sen rozmawiał z kimś dzisiaj, czy to jest objaw przerzutu? Niekoniecznie, mogło mu się po prostu coś śnić. Alisza napisał/a: czy to jest duży guz? "Duży" to pojęcie względne. Bywają większe.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-02-04, 22:09   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Wyników to tu za bardzo nie mamy, także prosimy o pytania co wyjaśnić.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-01-18, 20:33   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: czy te wyniki sa w miare dobre? czy zle? Biorąc pod uwagę progresję wielkości zmiany, nie są za dobre...
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-04, 18:56   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: czy lekarze moga teraz przerwac sesje chemioterapii? Jeśli okazałoby się, że leczenie to nie przynosi oczekiwanych skutków (choroba rozwija się), to chemia może być wstrzymana.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-03, 23:11   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: Chcialabym wiedziec jak przebiega ta chemioterapia, czy jest gorzej, czy moze ona pomaga... Tego nie wiemy na podstawie powyższych wyników, ponieważ by to ocenić konieczne są wyniki badań obrazowych - TK klatki piersiowej. Alisza napisał/a: Czy z tych wynikow juz mozna powiedziec ile nam czasu zostalo O rokowaniach pisałam już w tym poście. Generalnie w wynikach nie ma nic poza wynikami morfologii w trakcie chemioterapii. Płytki są zdecydowanie za wysokie, powinno być włączone leczenie p/zakrzepowe, są wysokie leukocyty, co może sugerować infekcję. Hemoglobina też trochę niska, ale to typowe przy chemii.
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-12-03, 22:43   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Co chciałabyś, by wyjaśnić, wytłumaczyć z wyników?
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-11-04, 23:04   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	cellulae adenocarcinomatosae = komórki gruczolakoraka. Jest to więc niedrobnokomórkowy rak płuca, dokładnie gruczolakorak. Alisza napisał/a: chciałabym się dowiedzieć ile nam czasu zostało, czy jest wogóle możliwość wyrażenia takiej opinii... czy to są dni, tygodnie czy może miesiące.... Cytat: W niedrobnokomórkowym raku płuca leczonym paliatywną chemioterapią (głównie III i IV st. zaawansowania choroby) przeciętny czas przeżycia (od momentu rozpoczęcia leczenia onkologicznego) wynosi 8 miesięcy (dla III st.zaawansowania: ok. 10 miesięcy). 1 rok przeżywa ok. 30% chorych, 2 lata - ok. 10-15% pacjentów. Przeciętny czas od zakończenia leczenia chemioterapią do wystąpienia progresji to 3-4 miesiące. [źródło] Alisza napisał/a: czy cos podawac zeby go nie bolalo? Na pewno nic samodzielnie, wszystko konsultować należy z lekarzem. A czy tata w tej chwili odczuwa jakieś dolegliwości bólowe? Czy myśleliście o zapisaniu się do hospicjum domowego?
Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
absenteeism Odpowiedzi: 92 Wyświetleń: 36934	Dział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-11-04, 22:29   Temat: czy moge jeszcze uratować mojego tatę
	Alisza napisał/a: Mam część wyników więc mogę podać jeszcz jakieś informacje, Może po prostu przepisz / wklej wszystko, co masz - wszelkie wyniki badań, jakie były wykonywane do tej pory z datami ich wykonania. Aczkolwiek z obrazu TK widać niestety, iż tata ma zaawansowanego raka płuca z przerzutami do węzłów chłonnych i nadnerczy, jest to najwyższe stadium zaawansowania choroby. W tej sytuacji stosować można jedynie leczenie paliatywne - wydłużające czas przeżycia pacjenta i zmniejszające objawy wynikające z choroby, jednak nie prowadzące do trwałego wyleczenia, przykro mi. Jaki schemat chemii otrzymuje tata, cisplatynę z winorelbiną (schemat PN)? Bo taki jest proponowany w wyniku konsultacji, jaki zamieściłaś. Powinno być to napisane na wypisie po chemii.

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group