Autor |
Wiadomość |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-06-25, 19:36 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
Oznacza, że wywodzi się z nabłonka gruczołowego, a jego niskie zróżnicowanie warunkuje wysoki stopień złośliwości histologicznej. |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-05-28, 20:53 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
Moim zdaniem lepiej już do dra Stempnia - w tej chwili i tak chodzi o wykonanie diagnostyki, nie stricte o leczenie. Ale z żadnym z nich nie miałam przyjemności więc nie mam na ich temat żadnej opinii - żeby było jasne.
Tylko zabierz ze sobą całą dokumentację taty, tę z zeszłego roku też. |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-05-28, 19:21 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
kamczata, nie da się tak prosto porównać lekarzy lepszy/gorszy (dla każdego co innego znaczy dane słowo). Prof. Dziki to chirurg ogólny, dr Stempień to chirurg onkolog, więc nieco inny zakres działania. |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-05-26, 09:34 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
W tej sytuacji z pewnością konieczne będzie wykonanie TK jamy brzusznej, ewent. MRI z MRCP (cholangiopankreatografia rezonansu magnetycznego), standardowe oznaczenie CA 19-9. Do rozważenia będzie też EUS (ultrasonografia endoskopowa), która umożliwia wykonanie biopsji i pobranie wycinka zmiany.
Doradzałabym też konsultację z onkologiem, bo prof. Dziki (niczego mu nie ujmując) onkologiem nie jest. |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-05-26, 06:46 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
kamczata napisał/a: | Tato chyba sam do końca nie wie czy usunięto mu guza brodawki Vatera. |
To powinno być w dokumentacji ze szpitala. W tej z maja o usunięciu brodawki Vatera nie ma mowy (przynajmniej w zakresie tego, co przepisałaś). |
Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
absenteeism
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 9052
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-05-25, 20:30 Temat: nozotwór złośliwy głowy trzustki |
kamczata napisał/a: | W czerwcu zeszłego roku mój Ojciec dostał mechanicznej żółtaczki i wylądował w szpitalu, gdzie wycięto mu woreczek żółciowy i wykryto guza trzustki |
Nie wykryto guza trzustki, a - zgodnie z rozpoznaniem klinicznym, w badaniu histpat - guza brodawki Vatera.
W histopatologii pooperacyjnej nie ma mowy o brodawce Vatera, jedynie o pęcherzyku żółciowym i fragmencie wątroby. Czy w takim razie chirurg nie usunął brodawki Vatera? Skąd więc podejrzenia guza - były wykonane jakieś inne badania obrazowe? Protezowanie dróg żółciowych?
Czy jakoś zweryfikowano rozpoznanie kliniczne guza brodawki Vatera?
Minął rok od stwierdzenia wówczas guza - czy w tym czasie tata był jakoś diagnozowany dalej? Leczony?
Obecne USG (maj 2012) wskazuje na guza trzustki, jednak nic poza tym nie da się powiedzieć. USG nie wykazało zmian w wątrobie ani powiększonych węzłów chłonnych, to na pewno dobra wiadomość.
Czy tata miał oznaczane CA 19-9?
Jakie są plany dalszej diagnostyki? |
|