1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-14, 16:14 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Dziękuję wszystkim, którzy wypowiadali się w sprawie pomocy w leczeniu mojego Taty (ból i odleżyny). Tato odszedł w sobotę, mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się po drugiej stronie. Z jednej strony czuję ulgę, że już nie musi cierpieć, a z drugiej strony jest mi cholernie żal, że już go nie ma. Mimo, że był chory i już w końcowym etapie był z nim utrudniony kontakt, to po prostu był. Teraz prawie nie pamiętam jak wyglądał wyniszczony chorobą, mam przed oczami Tatę zdrowego i ciężko mi zrozumieć, że już go nie ma i nie będzie. Nie będę mógł z nim porozmawiać, zapytać o różne rzeczy. Trudno się o tym pisze, jeszcze trudniej jest poukładać myśli.
Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieję, że nie będę już musiał zaglądać tu po porady zdrowotne, chociaż nie wiem czy nie będę szukał wskazówek jak wspierać mamę. Teraz ją trzeba się będzie zająć - bardzo to wszystko przeżyła i długo ( o ile w ogóle) będzie do siebie dochodzić.
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie walczących z chorobą. Uważajcie na naciągaczy, bo mam wrażenie, że nam się nie udało przed nimi ustrzec.
Patryk |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-07, 15:45 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Był dzisiaj lekarz i pielęgniarka z HD, ponoć na odleżyny już nic więcej zrobić nie możemy, szczególnie, że tato nie może leżeć na boku. Pielęgniarka założyła mu motylek do morfiny, lekarz wystawił receptę. Wczoraj wieczorem nie był tato w stanie połknąć tabletki przeciwbólowej (Tramal 150) i jest na plastrze Transtec 70, ale przespał prawie całą noc. Poza chwilowymi grymasami związanymi z odleżyną, na pytanie czy coś go boli, kiwa głową, że nie.
Lekarz mówił żeby dawać co 6 godzin morfinę, ale czy jest teraz taka potrzeba, jak do tej pory brał doraźnie, a dzisiaj jest tylko na plastrze i nie narzeka na ból?
Od zeszłej niedzieli tato nie oddał stolca - pielęgniarka mówi, że to na razie nie kłopot, bo tato praktycznie nie jadł, a lekarz mówił żeby ewentualnie zrobić lewatywę. Generalnie przypisał tylko leki przeciwbólowe, bo "nic już nie możemy zrobić". Pielęgniarka podpowiedziała żeby kupić sztuczną ślinę, bo tato cały czas oddycha przez usta.
Wczoraj tato ściągał sam (nie wiem skąd miał tyle siły) koszulkę bo mu było duszno. Załatwiliśmy aparat tlenowy, ale może ponoć pogorszyć sprawę z suchością w ustach.
Czy możemy coś zrobić żeby jeszcze jakoś tacie pomóc?
[ Dodano: 2016-09-07, 16:47 ]
Od zeszłej niedzieli miałem na myśli 28 sierpnia. |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-06, 10:33 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Wracam z pytaniem odnośnie odleżyn, bo rana trochę się powiększyła. Stosujemy ten opatrunek Auqacel Ag (ten "suchy", nie "foam"), zmieniamy go codziennie (może za często) i efektu nie widać. Pielęgniarka z HD nie bardzo widzę jest w stanie nam pomóc (chyba że już się nie da nic zrobić?), lekarza to jeszcze nie widzieliśmy, bo jakieś procedury z NFZ. Na szczęście leki przeciwbólowe zapisuje rodzinny, ale szczerze spodziewałem się jakiegoś lepszego kontaktu z HD, szczególnie jeśli chodzi o lekarza ( którego od dwóch tygodni od zgłoszenia się nie widzimy).
Czy lekarz z HD powinien być w stanie coś powiedzieć odnośnie odleżyn?
Czy nie za często zmieniamy opatrunek?
Czy warto spróbować innych opatrunków np. Granuflex (dla mnie bardziej miękkie i wilgotne)? |
Temat: Leczenie rak wspomagane dietą |
Pat66
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4222
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2016-09-04, 15:10 Temat: Leczenie rak wspomagane dietą |
Popełniłem parę postów na tym forum w związku z chorobą mojego taty - nowotwór trzustki z przerzutami. Przez te kilka miesięcy walki z chorobą stosowaliśmy różne metody (próba operacji w MSWiA, chemia, amigdalina, Vit C, immunoterapia). Niestety już na początku po wizycie w szpitalu okazało się że stan jest beznadziejny, dlatego próbowaliśmy metod ogólnie niepopieranych na tym forum (tonący brzytwy się chwyta). Sam do nich odnoszę się raczej sceptycznie, może poza immunoterapią, ale tato miał nadzieję, więc próbowaliśmy. Niestety walkę przegrywamy.
Trochę czytałem różnych artykułów o diecie Gersona, Vit C, amigdalinie i Vilcakorze. Człowiek w takich sytuacjach szuka teorii spiskowych firm farmaceutycznych, dlatego szuka innych niepotwierdzonych naukowo metod. Według mnie nie ma się co ludziom dziwić.
Teraz do sedna. Natknąłem się na jedną stronę w internecie o leczeniu raka i wspomaganiu tego procesu dietą (wygrajznowotworem.pl) Chciałem się Was drodzy forumowicze, a przede wszystkim moderatorzy zapytać czy to jest kolejny wyciągacz pieniędzy z kieszeni chorego i czy Polska Unia Onkologii to jest organizacja działająca i poważna. Pytam dlatego, bo często w reklamach w telewizji pojawiają się jakieś instytucje rekomendujące jakieś produkty (leki, pasty do zębów itd), a tak na prawdę jest to pic na wodę, bo są to jakieś instytucje zakładane tylko po to żeby można je było podać w reklamie, a tak na prawdę nie jest to żadna poważna instytucja.
Czy Polska Unia onkologii to poważna/szanowana instytucja?
Czy Program NADZIEJA - Nowotwór to nie wyrok, to również jakiś ogólnopolski projekt?
Czy znacie tę stronę - wygrajznowotworem.pl i autorów tych poradników (państwo Pić)?
[ Dodano: 2016-09-05, 12:27 ]
Nikt nic w temacie się nie wypowie? |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-30, 17:30 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
marzena66 napisał/a: | [b][color=#3f704f](...) |
Pielęgniarka przyniosła taka jakby flizelinke - aquacel ag http://convatec.pl/leczenie-ran/aquacel-ag#
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-02, 14:53 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów. To nic nie wnosi i nie potrzebnie zabiera miejsce.
|
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-30, 08:19 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Dziękuję za odpowiedź, tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Piszesz o tym opatrunku Aquacel Ag, że jest dobry, czy tym Granuflex? Bo Aquacel to dla mnie jest "suchy", a Granuflex wilgotny. |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-29, 19:07 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Witajcie po przerwie. Sytuacja u nas jest niestety gorsza, tato jest leżący, na szczęście jeszcze je i pije. Problem bólu się nasilił i w tej chwili tato ma brać 2x3 Targin albo plaster Transtec 70 + 3x1 gabapentin. Czy opcja z plastrem jest oprócz tego że wygodniejsza to i lepsza?
Na chwile obecną tato ma plaster Transtec 52,5 i 2x1 Targin oraz doraźnie po 1/2 sevredol 20.
Poza tym zrobiła mu się mała odleżyna na kości ogonowej. I jak była pielęgniarka z HD to za pierwszym razem mówiła, żeby utrzymywać środowisko wilgotne rany, a za drugim razem przyniosła opatrunek Aqucel Ag, który jest "suchy". To jak to w końcu powinno być? teraz tato ma plaster granuflex i nie narzeka na ból. |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-08, 08:43 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Witam
Z tego co jestem w stanie przeczytać z pierwszego TK z lutego, chyba żadnych zmian nie było, w późniejszych badania raz płyn był raz go prawie nie było.
Lekarz nie podał przyczyny gorączki, stwierdził, że to prawdopodobnie przez nowotwór. Byliśmy 4 dni na oddziale onkologii klinicznej od poniedziałku do czwartku zeszłego tygodnia i gorączka powróciła we środę ( wcześniej dwa-trzy tygodnie temu też była), a teraz jak się tylko pojawi zbijamy ja jak pisałem wcześniej paracetamolem.
Odnośnie antybiotyku, żadne zalecenia ze strony lekarzy z oddziału onkologicznego nie padły. Powiedzieli, że jak tylko będzie żeby podać paracetamol. Co do antybiotyku, to myślimy o tym dlatego, że wcześniej już był podawany z tego powodu.
Bólowo mam nadzieję, że się ustabilizowało, bo dzisiaj rano tato mówił, że jest "spoko" tylko jest osłabiony. Na noc o 20 dostał 2 tabletki Targinu 20+10 i jeszcze Dicloduo 75, o 8 dostał znowu 2xTargin ale zamiast Dicloduo podajemy 3 razy dziennie Gabapentin (według zaleceń lekarza z oddziału medycyny paliatywnej ze szpitala gdzie byliśmy w tamtym tygodniu).
Nie korzystamy z opieki Hospicjum Domowego, ale zaczynam szukać w Przemyślu, bo może się to już przydać do korygowania leczenia bólu i zaparć.
W załączniku jest ostatni TK z wynikami krwi.
|
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-07, 13:54 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Ktoś jest mi w stanie coś podpowiedzieć odnośnie wyżej opisywanej gorączki? |
Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Pat66
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 10774
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-06, 12:44 Temat: Nowotwór trzustki z przerzutami |
Witam
U taty zdiagnozowano nowotwór trzustki w lutym tego roku badaniem TK, za kilka dni miał zabieg operacyjny, podczas którego planowano usunąć guz. Niestety otwarcie jamy brzusznej potwierdziło TK i w sumie pobrano tylko materiał do histpat, bez usuwania czegokolwiek. Opis z karty informacyjnej ze szpitala mniej więcej brzmiał tak: duży guz trzonu trzustki liczne wszczepy w obrębie sieci większej, jak i krezki jelita cienkiego i grubego.
W TK z czerwca wyszło, że powiększył się wszczep międzytkankowy w obrębie otrzewne do przodu od lewego płata wątroby z poprzednich wymiarów ok 26x21 mm do 49x43mm. Poza tym częściowej regresji uległy pozostałe zmiany miękkotkankowe w obrębie otrzewnej, a także zmiany węzłowe. Czyli chyba było trochę lepiej, oprócz tej jednej zmiany. Tato brał chemię gemzar.
Końcem czerwca dostał gemzar z cisplatyną i od tego czasu pogorszyło się, wyniki z krwi nie pozwalały podać kolejnej chemii. Gdzieś w połowie lipca zaczął gorączkować, skoczyło mu CRP (ok 100) i nie mógł dostać chemii, ale dostał antybiotyk. Po tygodniu gorączka odpuściła.
Od 29 lipca zrobił się mocno senny, praktycznie cały czas spał w ciągu dnia, leki nie były zmieniane, brał Tramal 150 i Dicloduo 75.
Od 1 sierpnia byliśmy w szpitalu, żeby zrobić TK i 3 sierpnia dostać chemię. Na TK wyszło: w wątrobie liczne nieprawidłowe struktury - progresja w stosunku do badania poprzedniego z czerwca w postaci pojawienia się nowych zmian i powiększenia się zmian opisywanych poprzednio - struktura do przodu od lewego płata wątroby ma obecnie wymiar maks 72mm. Obraz trzustki bez istotnych różnic. W TK klatki stwierdza się płyn w obu jamach opłucnych, po stronie lewej 10mm w linii łopatkowej, po stronie prawej 50mm w linii łopatkowej.
Tato dalej był bardzo osłabiony i senny. Poza tym 3 sierpnia chemii nie dostał, ale po kolacji skoczyła mu mocno temperatura do 39,2, dostał w kroplówce paracetamol i mu przeszło i przestał być senny. Na drugi dzień został wypisany do domu z nowymi lekami przeciwbólowymi - Targin 20+10, Gabapentin i w razie potrzeby Sevredol. Targin bierze 2x2, Gabapentin 3x1 i z jego opisu wnioskuję, że ból odczuwa bardziej niż przy Tramalu 150 2x1 + Dicloduo. Ponadto gorączkuje - 38. Zbijamy to dwoma paracetomalami 500, bo po jednym mu nie spada.
I teraz moje pytania.
1. Czy ta gorączka jest związana z nowotworem ( lekarka coś mówiła o możliwym rozpadzie guza) - czy to dobrze, czy to źle? Czy należy ją zbijać jak jest do 38 czy poczekać aż będzie wyższa?
2. Czy jest sens podawać antybiotyk, żeby zbić gorączkę (tato ma cały czas podwyższone CPR -110, Interleukine 6 - 26,3 pg/ml, PCT jest w normie - 0,21 ng/ml)
3. Czy leki przeciwbólowe przy zmianie z Tramal na Targin muszą się jakoś "nasycić" żeby zaczęły działać? Czy to już proces chorobowy tak daleko zaszedł, że będzie już tylko gorzej i trzeba będzie podawać co raz silniejsze leki?
Tato praktycznie wstaje tylko do toalety, przy siedzeniu bardziej go bolą żebra i plecy, ma apetyt i pije płyny. Nie zdecydowaliśmy się na razie na ściąganie płynu z opłucnej, bierze furosemid i pabi-dexamethason, czy to coś da, czy i tak trzeba będzie płyn odprowadzić?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pomoc.
Pozdrawiam wszystkich
Patryk |
|
|