1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi hormonozależny |
Myszka30
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6721
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-09-21, 17:47 Temat: Rak piersi hormonozależny |
Pokaż Twojej koleżance jeszcze nasze posty..............
.........................
i nasze/naszych bliskich wątki......................... |
Temat: Rak piersi hormonozależny |
Myszka30
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6721
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-09-20, 16:29 Temat: Rak piersi hormonozależny |
1966małgorzata napisał/a: | No więc zdecydowała. Ma 57 lat. Chce się leczyć naturalnymi metodami. Ale czy takie są? |
Jak już kiedyś pisałam: nagietek, czy pokrzywa jeszcze z raka nikogo nie wyleczyły...
Jeśli Twoja koleżanka chce żyć niech weźmie sobie tą chorobę na poważnie, tak jak wiele kobiet na tym forum i nie tylko (wiek tu nie ma znaczenia).
MOJA MAMA MA 59 LAT I WALCZY !!!!! |
Temat: Rak piersi hormonozależny |
Myszka30
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6721
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-09-20, 16:05 Temat: Rak piersi hormonozależny |
1966małgorzata,
To bardzo trudna decyzja dla kobiety. Usunięcie jednego z "atrybutów" kobiecości - piersi. Wiele kobiet się boi co będzie później, jak będą wyglądać, jak najbliższe osoby to zaakceptują, itp.
Jednak te wszystkie wątpliwości powinna rozwiać - CHĘĆ ŻYCIA.
I na to m.in. powinnaś naprowadzić koleżankę.
Rak to nie grypa (że albo się położe w łóżku, albo ją przechodzę) - to próba, którą niektórzy z nas muszą przejść....niestety...
Operacja to początek tej próby - i jeśli chce się z niej wyjśc pomyślnie, trzeba się jej poddać. Czas ma tutaj ogromną rolę.
W dużej mierze gra on decydujące skrzypce, więc im szybciej, tym lepiej...
Wyniki, które podałaś są bardzo skąpe, trudno jest określić rokowania nie mając dokładniejszych badań.
Jednak nadzieja na wyzdrowienie - i wiara, że wszystko jakoś się ułoży - powinna dać siłe do walki z tą chorobą...
Życzę tego Twojej koleżance...
ŻYCIE JEST NAJWAŻNIEJSZE!
Pozdrawiam ciepło.
Pozdrawiam |
|
|