Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-05, 19:13 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Zaraz po zabiegu wszystkie wyniki miała idealne, kardiologicznie też super. Teraz rzeczywiście wyniki są coraz gorsze. |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-05, 15:00 Temat: Rak nerki zaawansowany |
alaslepa napisał/a: | Mokka napisał/a: | Czy waszym zdaniem wiek jest wystarczającym powodem, aby zaniechać jakichkolwiek prób leczenia ? | Nie, leczenie nie jest uzależnione od wieku, jest uzależnione od zaawansowania choroby, dodatkowych schorzeń i ogólnego stanu pacjenta. |
To już 4 lekarzy powiedziało, że ze względu na wiek nikt nie poda jej chemii. |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-04, 21:39 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Dziękuję za odpowiedzi. Do prof. Szczylika już wcześniej próbowałam ich umówić, ale zapisy są dopiero w ostatnim tygodniu września. Czy waszym zdaniem wiek jest wystarczającym powodem, aby zaniechać jakichkolwiek prób leczenia ? Czy są może jakieś wytyczne mówiące o tym, iż pacjentowi po przekroczeniu jakiegoś wieku nie podaje się chemii ? |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-03, 22:14 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Babcia miała rtg i ostatecznie ortopeda stwierdził dnę moczanową. (Kryształki odkładają się w kostce). Udało się przyspieszyć tomografię, niestety wykazała liczne zmiany meta w wątrobie i prawdopodobnie w okolicy przepony na płucach. Z nogą jest już dużo lepiej, ale babcia ma częste ataki bardzo wysokiej gorączki, ponad 40 stopni. Szanowany pan profesor onkolog po obejrzeniu wyniku tomografii stwierdził, że urologicznie jest ok i nie należy nic robić. Po konsultacji u innego onkologa, jeszcze przed wynikami tomografii, lekarka powiedziała, że zalecana jest chemia ale ona jej nie poda ze względu na wiek babci (80 lat). Wszyscy zdają sobie sprawę, że jest kiepsko, ale chcieliby powalczyć o babcię i babcia też tego chce, a lekarze odmawiają jakiejkolwiek pomocy. Czy mógłby ktoś może polecić jakiegoś kompetentnego lekarza wszystko jedno z jakiego miasta lub doradzić w jakim kierunku powinniśmy teraz działać ? Mógłby ktoś mi wkleić aktualne schematy leczenia rozsianego raka nerki i ewentualne przeciwskazania ?
Z góry serdecznie dziękuję i przepraszam za chaotyczny wpis |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-08-14, 18:38 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Skoro gdyby były zmiany w kostce to najprawdopodobniej też w miednicy i z tego co lekarka mówiła w miednicy łatwiej je uchwycić to czemu polecacie RTG tylko kostki ? Tomograf jest za 2 tyg, na opis czeka się tam ponad tydzień, a babcia naprawdę cierpi. |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-08-14, 12:23 Temat: Rak nerki zaawansowany |
A czy to rtg należy wykonać w okolicy kostki czy również miednicy ? Babcia ma mieć robioną tomografię za 2 tyg, ale prawdopodobnie bez kontrastu i lekarka powiedziała, że bez kontrastu nie pokaże zmian w kościach. Czy rtg pokaże zmiany tak dobrze jak scyntygrafia ? I czy w ogóle polecacie wykonać babci jakieś inne badania ? Kwestia finansowa na szczęście ich nie ogranicza. |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Mokka
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8860
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-08-13, 20:38 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Witam
U babci mojego kolegi wykryto nowotwór nerki naciekający na moczowód i jajnik.
W opisie hist - pat stwierdzono, iż jest to przerzut na jajnik i zaklasyfikowano do stadium IV.
Dokładne wyniki badań postaram się przesłać w najbliższych dniach.
Największym jej problemem na chwilę obecną jest ogromny ból w kostce, uniemożliwiający chodzenie.
Do tej pory wykonano 3 usg doppllerowskie nogi i densytometrie. Odbyła się konsultacja z flebologiem, ortopedą i neurologiem.
Żyły są ok, znaczącej osteoporozy nie wykryto, problemów neurologicznych też.
Ortopeda po pomacaniu nogi stwierdził, że to na pewno nie jest przerzut.
Poprosiliśmy dziś onkologa na wizycie w Wieliszewie o skierowanie na scyntygrafię w celu wykluczenia zmian nowotworowych, ale spotkaliśmy się z odmową, za to dostaliśmy skierowanie na kolejne usg.
Onkolog twierdzi, że nie ma możliwości przerzutu z nerki na kostkę i jakby coś było z nogą nie tak pod kątem rakowym to tylko od strony miednicy - stąd skierowanie na usg.
Mam w związku z tym pytanie do fachowców, czy mógłby mi ktoś polecić miejsce gdzie można możliwie najszybciej prywatnie wykonać to badanie ?
Czy może poleci ktoś wykonanie jeszcze czegoś innego ?
Sprawa jest bardzo pilna, ponieważ babcia przyjechała do Warszawy tylko na parę dni, a w miejscu jej zamieszkania odmówiono jej wszelkiej pomocy, nawet nie zlecono żadnych badań po operacji mimo zaawansowania choroby.
I czy rzeczywiście rak nerki nie przerzuci się na kostkę z pominięciem miednicy ?
Ból uniemożliwia funkcjonowanie a przepisane leki przeciwbólowe nie pomagają. |
|