1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Fibromatosis agressive |
Madziara;)
Odpowiedzi: 366
Wyświetleń: 174805
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2011-09-25, 18:42 Temat: Fibromatosis agressive |
Witaj Amelciu!
Lekarz u ktorego sie lecze przyjmuje w Szczecinie na ul.Gorkiego 3/1 we wtorki od godziny 16 do 19. numer telefonu 91-432-47-72.
pozdrawiam i wierze że w końcu uda Ci sie wygrać z tym cholerstwem trzymam kciuki;) |
Temat: Fibromatosis agressive |
Madziara;)
Odpowiedzi: 366
Wyświetleń: 174805
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2011-09-24, 13:31 Temat: Fibromatosis agressive |
Witaj Amelciu:)
Ja jestem pod kontrolą lekarza radioterapeuty-onkologa Michała Falco podobno jest bardzo dobrym specjalista;).
Amelciu rozumiem że oprócz naświetleń mialaś takzę operacje!?
Piszesz że musisz przyjmować przepisane przez lekarza tabletki ja z czymś takim sie nie spotkalam wiec nie mogę sie na ten temat wypowiedzieć:(
[ Dodano: 2011-09-24, 15:00 ]
Tak jak wczesniej pisałam operacje mialam w 2009 roku a radioterapie w lutym 2010 i do tej pory mam spokój ale z tego co przeczytałam na tym forum to te cholerstwo lubi sie odnawiac nawet po trzech latach:(. i teraz szczerze mowiac zaczełam sie obawiac:(
Pozdrawiam wszystkich |
Temat: Fibromatosis agressive |
Madziara;)
Odpowiedzi: 366
Wyświetleń: 174805
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2011-09-23, 09:38 Temat: Fibromatosis agressive |
Witam serdecznie
Mam na imię Magdalena i również wyryto u mnie nowotwór o nazwie fibromatisis.
Dokładnie było to w 2009 roku w listopadzie gdy przez przypadek uderzylam sie w brzuch i wtedy wlasnie wyczułam jakis guz ktory znajdowal sie z prawej strony pod pepkiem.
Szybka reakcja lekarzy biopsja usg itp.w koncu operacja w Szczecinie w szpitalu onkologicznym i wynik potwierdzil ze jest to fibromatosis czyli u mnie to nowotwor prawego mięśnia brzucha .Po operacji mialam zastosowana radioterapię 30 naświetleń przez ten okres czułam sie okropnie słaba nie mialam apetytu skóre mialam strasznie spalona po prostu tragedia.No ale teraz juz czuje sie super jestem cały czas pod kontrolą onkologow co 4 miesiace mam robione nowe wyniki i jest super i mam nadzieje ze juz tak pozostanie;)
Dużo szukałam na temat tej choroby na internecie ale niestety nie ma zbytnio duzo informacji.
Ale teraz widze po przeczytaniu Waszych historii ze nie jestem do końca sama. .Pozdrawiam Wszystkich i trzymam kciuki;) |
|
|