Znalezionych wyników: 96

Dziękuję wszystkim za wszelką pomoc jaką otrzymałam tu na forum. Dziękuję za wyrazy współczucia.

Witam,
Chcę zakończyć naszą historię. Tata odszedł 04,07.2017. Od 10,2018 progresja choroby. Od 20 października nie wychodził już z domu. Po drodze były jeszcze naświetlania paliatywne. Udało mi się wciągnąć Tatę do programu z Zytigą, niestety nie zdążył... Lek przyszedł , jednak spadła nam bardzo morfologia, kupiłam NeoRecormon, niestety też nie zdążyliśmy podać. Trzy ostatnie dni były straszne. Odszedł w moich i mamy ramionach. Nie potrafię się z tym pogodzić.

Byłam u lekarza. Uspokoiła mnie W USG endometrium cieniutkie. Mam przez 3mies odstawić plavix i włączyć clexane jako profilaktykę udarową. Wizytę mam za trzy miesiące.
Miast dziękuję za pomoc

Dziękuję missy trochę mnie uspokoiłaś. Dr, która wydawała mi wynik zasiała we mnie ogromny niepokój. Nie bardzo miała ochotę ze mną rozmawiać i dlatego dostałam strzępki informacji...które teraz składam jak puzzle.

Missy dziękuję u mnie niestety farmakologia odpada...

[ Dodano: 2017-03-19, 21:03 ]
Może ta elektroresekcja, którą przeszłam też coś pomóc czy raczej nie?

Witam.

9 lutego br. miałam wykonaną histeroskopię operacyjną podczas której wykonano elektro resekcję endometrium.
W piątek odebrałam wynik hostopatologiczny, który brzmi: Endometrium proliferativum focale hyperplasticum (hiperplasia simplex).

Lekarka, która wydawała mi wynik powiedziała, że mam pilnie skontaktować się z lekarzem, bo jest to stan przed nowotworowy.
Z kolei moja ginekolog uspokoiła mnie przez telefon, że nie ma się czym martwić.
Termin wizyty ustalę dopiero jutro, więc trochę czasu minie nim dowiem się na czym stoję.

Proszę o informację jakiego leczenia mogę się spodziewać, czy na początku tylko obserwacja jak endometrium zachowa się po termoablacji?

Dodam, że od żadnych kilku lat borykam się z b. obfitymi miesiączkami.
Miałam kilkakrotnie zakładaną mierne ale za każdym razem ją ronię.
Przez 2 lata używałam Qlaire jednak w 2015 r przeszłam udar niedokrwienny i hormonów brać już nie mogę.
Po udarze miałam histeroskopię -(11.2016)endometrium in stadio proliferatione.
Mirena wypadła mi po roku tj. w grudniu 2016.
Podano mi Zoladex 3,6 i po wyciszeniu miałam zabieg elektroresekcji.

Mam 38lat.
Dwukrotnoe rodziłam 1-cc-2003,2-sn-2008.

Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Tata jest po USG. Tu wszystko ok. Czekamy na wynik scyntografii. Nie będzie dobry czuję to. Modlę się tylko o to, by nie był gorszy niż rok temu... Tata czuje się nieźle. Bierze co 4 godziny Dorete i funkcjonuje bardzo dobrze. Jednak dorety nie da się odstawić dlatego myślę, że kości są wciąż zajęte tak jak były, albo bardziej, bo przed rokiem tata był bez leków przeciwbólowych :cry:

...

Witam
Tata w zeszłym tygodniu zakończył chemię, przed ostatnim cyklem PSA było na poziomie 49-50. Po ostatnim wlewie jeszcze nie był badany. Mamy skierowanie na scyntografię kośćca. Tata bierze Zoladex i wlewy z kwasu zoledronowego. Od września ma przyjmować ZYTIGĘ.
Mam w związku z tym prośbę może są osoby leczone tym lekiem, chciałabym dowiedzieć się jaka jest jego skuteczność, jak samopoczucie podczas leczenia? Cokolwiek. Pozdrawiam

tęcza, wiem Kochana i dziękuję

Witam
Tata po 2 cyklu chemii miał oznaczany PSA, spadł, ale niewiele, bo do79,98 z 94. Tata przeszczęśliwy, ale ja szczerze mówiąc liczyłam na większy spadek.
Fosfataza zasadowa podskoczyła z 215 na 265. Pozostałe wyniki może nie w normie, ale do przyjęcia. Hemoglobina 11,4, więc nie najgorsza.
Obecnie tata jest po 3 wlewie docetakselu. Na początku czerwca ma kontrolną analizę krwi, tym razem Neulaste dostał równo 24godziny po chemii. Czuje się nad wyraz dobrze. Jestem z niego taka dumna, bo daje radę na prawdę zadziwia mnie!!!
Myślę, że to duża zasługa ośrodka i lekarzy, bo przed chemią jest porządnie nawadniany cały dzień, drugiego dnia chemia i trzeciego płukanie. Dostaje zaraz po chemii ondansetron, profilaktycznie w kroplówce, tak że nie dopuszczają do jakichkolwiek mdłości, a co za tym idzie nie mamy problemów z apetytem. Tata ostatnio ma 2 kg na plusie!!!
Pytanie: Czy taki spadek PSA świadczy o dobrym działaniu chemii? Wiem, że jest dobra odpowiedź, ale jednak ten spadek niewielki :-(

Pozdrawiam i jak zwykle proszę o kciuki

Eli007, dzięki

[ Dodano: 2016-05-06, 20:02 ]
Neulasta poddana dziś rano. Kiedy powinniśmy wykonać kontrolną morfologię? W środę ma zaplanowaną wizytę u lekarza poprzedzoną badaniami w tym PSA. Czy powinniśmy na wszelki wypadek sprawdzić jutro?. Ostatnio leukocyty były 2,8.
Tata koniecznie chce iść na działkę (i nie po to, by leżeć w cieniu), twierdzi, że czuje się dobrze i że lekarz nic mu nie mówił, że ma siedzieć w domu.Dziś go ubłagałam, żeby nie szedł, ale jutro nie ma mowy, żeby został... Myślicie, że to bezpieczne? Nie będzie tam jakoś ciężko pracował, ale na pewno coś tam pociąga...

JustynaS1975, dzięki wielkie, tata dostał chemię w środę w 27 kwietnia, więc faktycznie jutro będzie 9 dzień. Właśnie sobie uświadomiłam, że jak jutro mi nie przyjdzie ta Neulasta to będę ją miała dopiero na poniedziałek...

Witam mam pytanie. Lekarz zalecił tacie Neulaste przyjąć dzisiaj lub jutro. Nie wiem czy dotrze do mnie ten zastrzyk na jutro. Czy jeśli dostanie go 1 dzień później będzie to miało jakieś niekorzystne skutki?

Dzisiaj tata miał kontrolne badanie krwi. Nie widziałam go, ale chyba wyniki poleciały w dół, bo ma zapisaną aNeulastę. Oczywiście nie ma jej w żadnej hurtowni. Jutro będę starała zamówić przez kanał interwencyjny. Makabra.

Hej.
Dawno się nie odzywałam. Napiszę co u nas. PSA dobiło prawie do100. Po wykonaniu scyntografii obraz w zasadzie taki jak przed2 laty. Zajęty kręgosłup, talerze kości biodrowej, żebra. Świeci też kość czaszki, nie wiadomo w sumie czy to meta, bo tata miał w tej okolicy uraz przed kilkoma laty, więc lekarze twierdzą, że być może to pourazowe. USG ok, rtg płuc również. Badania krwi laboratoryjne ok. Podwyższone PSA -94 i fosfataza zasadowa waha się w granicach 215-375. Obecnie spadłado 215. Tata czuje się nieźle, wciąż jest bardzo aktywny. Czasem odczuwa ból, ale o średnim nasileniu, mijający po środkach p/bólowych. Najlepiej działa na niego nimesulid. Polaczenia tramadolu z paracetamolem slabiej, nie wiem dlaczego. Obecnie jest po 2 wlewie docetakselu. Chemię znosi odpukać na razie bardzo dobrze. Obraz krwi po pierwszym wlewie nie uległ pogorszeniu. Ma wlewy co 21 dni. Obecnie jest po 2 -gim wlewie i będziemy mieć kontrolę PSA przed ewentualnym 3 wlewem. Jeśli PSA spadnie (no przecież spadnie na bank ||Plss||

) to wlewy będą kontynuowane co 21 dni. Jedyne co na razie nam dokuczało po chemii to zaparcia, które bez problemu opanowaliśmy i spadek ciśnienia tętniczego, z opanowaniem czego już nam tak łatwo nie poszło. Cardiamid z kofeiną podnosił ciśnienie na pól godziny, kawa podobnie. W końcu tata wypił kieliszek koniaku -efekt trochę dłuższy, ale też bez szału. Takie ciśnienie w granicach 90/40 utrzymywało się 2-go i 3-go dnia po chemii. Tatę bolała wtedy głowa i był słaby, polegiwał, ale nie odczuwał innych bóli, ani mdłości. Apetyt poza tymi dwoma dniami bardzo dobry, więc cieszymy się tym co jest, bo jak na ten wiek (84l) i staż chorobowy(11l) jest nieźle i mam nadzieję, że jeszcze kilka lat wyszarpiemy. A Was kochani jak zawsze proszę o kciuki za mojego Tatę😃