1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-10, 15:33   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Witajcie! Jestem w kompletnej rozsypce... Mama po radioterapii czuła się lepiej,ale nie długo... Obecnie nie może spać,bo w nocy męczy ją straszny kaszel. No i pojawiło się krwioplucie... Miałam zamiar wyjechać do pracy, choć lekarka stwierdziła,że praca nie ucieknie... Teraz wiem co miała na mysli... Strasznie się boję.... Chyba sobie nie poradzę...
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-09, 20:53   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Już nie wiem co robić... Mama po powrocie ze szpitala ciągle ma gorączkę,mimo brania antybiotyków. Ciprinol nie zadziałał, zadzwoniłam po karetkę, dali tylko pyralginum. Byłyśmy u lekarza rodzinnego, wypisał Amoksiklav. A gorączka dalej jest. Martwi mnie to, bo mama ma niebawem konsultację w sprawie radioterapii i nie wiem czy bedzie w stanie w ogóle na nią pojechać... Bo chyba radioterapii nie można przyjmować jak się ma gorączkę? :(
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-05, 16:13   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Hej! Lekarka prowadząca w ogóle dziwnie się zachowała. Najpierw powiedziała mamie,że koniecznie muszę być przy wypisie bo ma mi duzo do powiedzenia. A jak już przyjechałam to cała rozmowa trwała może z 5-10 minut. Lekarka wydała skierowanie do innego szpitala w związku z nieoperacyjnością guza. I stwierdziła,że nie będzie podejmowała się jakichkolwiek rokowań ani oceny sposobu leczenia,bo od tego są koledzy w innym szpitalu. Dziwne mi się to wszystko wydaje... Może nie chciała mi powiedzieć całej prawdy?

Mama wie tyle,że jednak to jest rak. Nie wie,że złosliwy,nie powiedziałam jej,żeby jej nie załamywać. I tak kiepsko się czuje i trzyma. Jak tak na nią patrzę, to boję się,że nie doczeka Bożego Narodzenia... Wygląda naprawdę źle. Szybko się męczy, praktycznie cały czas śpi... No i ma gorączkę. Przy wypisie niby nie miała,ale teraz ma i to szczególnie w nocy - 40 stopni. Nie wiem jak jej pomóc,bierze antybiotyk - Ciprinol,ale praktycznie nie pomaga. Myslę,żeby wezwać karetkę w nocy jeśli nic się nie zmieni,ale nie wiem czy jej pomogą...

W ogóle mam przeczucie,że lekarze nie powiedzieli mi wszystkiego...Masakra ;(
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-04, 19:14   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Abseteeism, nie miałam zamiaru obrażać żadnego lekarza. po prostu nie zdawałam sobie sprawy,że to takie skomplikowane badanie i że nie zawsze się udaje. Dziękuję za wyjaśnienia :)

Bronchoskopia została powtórzona, a oto wyniki (niestety po łacinie)

Massae necroticae et purulentae, cellulae suspectae probabiliter carcinomatis nonmicrocellularis nonnullae.

popłuczyny oskrzelowe: Massae necroticae, granulocyti, cellulae epithelli plani normales.

Z tych hieroglifów wiadomo mi tylko,że rak jest niedrobnokomórkowy (lekarza dziwiło to probabiliter - bo to pewne że rak). Dodał też, że złośliwy... Reszty nie rozumiem...

Jeden z lekarzy stwierdził, że w tym przypadku lepsza byłaby radioterapia, bo z racji POCHP, mama mogłaby źle znieść chemię. Co o tym wszystkim mysleć?
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-19, 14:48   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Niestety w bronchoskopii nie stwierdzono komórek nowotworowych i trzeba powtórzyć badanie... Swoją drogą to lekarze też ''osiołki''. W TK już mieli, ze guz jest pokryty martwiczymi komórkami, to zamiast pobrać w bronchoskopii ''dalsze'' komórki to wzięli sobie akurat te... Ech, polska służba zdrowia...
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-16, 09:18   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Cóż...moja mama ma ''specyficzny'' (żeby nie napisać dziwny) charakter. Nie ma w niej woli walki, żyje przekonaniem, że ''co będzie to będzie''. Czasem nawet mówi, ze może sie okaże że to nie rak, że to coś innego, że lekarze się nie znają... W ogóle nie da się z nią porozmawiać na ten temat. Odkąd wróciła ze szpitala jest apatyczna, małomówna. Gdy powiedziałam jej, ze jeśli poprzednia bronchoskopia okaże się niemiarodajna i trzeba będzie ją powtórzyć, prychnęła, ze nigdzie nie będzie jeździć, ma dość szpitali i że lekarze sami nie wiedzą co jej jest. A wiecie, ze nie da się namówić do leczenia kogoś kto nie chce walczyć...
Ja osobiście przyjęłam do wiadomości i zaakceptowałam, że mama jest chora. I chciałabym aby ten czas przeżyła inaczej. Ale ona już taka jest po prostu...
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-15, 08:51   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Dzięki bardzo za odpowiedzi. Faktycznie trzeba będzie zaczekać do piątku na wyniki bronchoskopii (o ile coś wykaże).

Chciałabym jednak wiedzieć jakie szanse ma mama gdyby nie podjęła dalszego leczenia... Bo w sumie nikt do tej pory nie napisał... Nie chodzi o to, ze zakładam już najgorsze (choć wiem, ze to poważna sprawa i trzeba się liczyć z każdą opcją), ale obawiam sie, ze mama nie będzie chciała przyjmować chemii...Już teraz stwierdziła, że gdyby trzeba było powtórzyć bronchoskopię to tego nie zrobi... Po prostu chciałabym wiedzieć orientacyjnie ile czasu nam zostało...
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 16:24   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Tak, zostały pobrane wycinki do badań histopatologicznych. Natomiast lekarz stwierdził, że nie zawsze takie badania wykazują obecność komórek nowotworowych.

USG było robione, nie dodałam, sorki

USG jamy brzusznej: pęcherzyk żółciowy cienkościenny ze złogiem o śr.20mm, drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone. Wątroba normoechogeniczna, bez zmian ogniskowych, niepowiększona. Trzustka i śledziona bez zmian. Nerki prawidlowej wielkości, nieposzerzone, bez odbić złogów. Przestrzeń zaotrzewnowa wolna. Pęcherz moczowy o równej ścianie.

Martwię się jakie leczenie zostanie zastosowane, ponieważ guz jest spory i z tego co przeczytałam takie masywne guzy nie nadają się do radioterapii... Co do chemii nie wiem czy będzie się kwalifikować, mama ma niedowagę, waży zaledwie 41 kg.

Z USG wynika niby, ze narządy wewnętrzne są ok, ale lekarz powiedział, ze mogą być zaatakowane węzły chłonne w śródpiersiu ( jakoś tak, nie wiem czy dobrze zapamiętałam).

Z tego co wiem to obszar hypodensyjny to taki gdzie komórki są powiększone. Sugerowałoby to zatem,że jest to rak wielkokomórkowy czyli niedrobnokomórkowy? Nie wiem czy dobrze myslę, ale mam juz obsesję na punkcie wyników badań...
  Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Konwalia

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 28561

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 15:51   Temat: Guz płuca prawego - jakie rokowania?
Witajcie! Jestem tu nowa i przed chwilą natknęłam się na to forum. Postanowiłam napisać, ponieważ niedawno dowiedziałam się o chorobie mojej mamy. Lekarze są małomówni, niektórzy wręcz chamscy i tak naprawdę niewiele wiem... Przypuszczam, ze jest źle, a le jak bardzo? Przeanalizowałam niektóre wyniki sama, a te, które mnie najbardziej niepokoją zamieszczę.

Mama ma 58 lat, w rozpoznaniu było: guz płuca prawego, astma oskrzelowa, niewydolność serca w II kl. NYHA, kamica pęcherzyka żółciowego.
Z kolei w karcie z innego szpitala: guz płuca prawego, POCHP, przewlekła niewydolność oddechowa, kamica pęcherzyka.

EKG: normogram. Rytm zatokowy 70/min.Wyższe odejście ptk. J w II,III i aVF.Dextrogyria.

Echo serca: PK: 30mm, LK 43/26mm, Ao: 29mm, LP:31mm, PMK: 10mm, EF: ok. 65%.

Rtg kl.piers.: guzowata masa średnicy ok 8,5 cm w polu górnym płuca prawego, przy biegunie górnym wnęki prawej. Wzmożony znacznie rysunek naczyniowo-zrębowy płuc. Poszerzeone naczynia górnopłatowe i wnękowe. Serce powiększone w całości, aorta o silnie wysyconym łuku.

TK: Uogólnione zmiany włóknisto-rozedmowe tkanki płucnej, liczne pęcherze rozedmowe. W segmencie 2 i 3 płuca prawego widoczna policykliczna, niejednorodna wzmacniejąca się po kontraście zmiana guzowata o wym.: 74x64x64x mm (WxSxG). Zmiana nacieka górny biegun wnęki płuca prawego, łączy się z pasmowatymi zagęszczeniami w miejscowo pogrubiałą opłucną i powoduje pogrubienie szczeliny międzypłatowej wielkiej po stronie prawej.
Liczne, powiększone w pakietach, hypodensyjne węzły chłonne wnęki prawej podstrogowe, przytchawicze górne i dolne, okołoprzełykowe i okna aortalno-płucnego. Hypodensyjny obszar w segmencie 4 średnicy ok. 11,5mm i w segmencie 2 wątroby średnicy ok 9mm.

Bronchofiberoskopia: Prawe drzewo oskrzelowe - oskrzela płata górnego zamknięte przez zmianę guzowatą pokrytą masami martwiczymi. Oskrzela pośrednie, płata środkowego i segmentów płata górnego niezmienione. Lewe drzewo oskrzelowe niezmienione. W świetle oskrzeli mierne ilości śluzowo-ropnej wydzieliny.

Posiew popłuczyn oskrzelowych dodatni.Wyhodowano Escherichia coli.

Ponadto CRP 132 mg/l (N:0-10), OB 47mm/h, limfocyty 18,4tys/ul, leukocyty w moczu, kiepska gazometria.

Jeden z lekarzy powiedział mi, ze to rak drobnokomórkowy. Drugi z kolei, ze operacja jest wykluczona ze względu na niewydolność oddechową. O ile mama nie ma problemu z dusznośćią i oddychaniem, ponieważ stosuje leki, to martwie się tym sercem... Mimo lekarstw, boli ją w okolicy mostka i pod łopatką.

Chciałabym wiedzieć jak wyglądają rokowania w tym przypadku... Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group