Znaleziono 1 wynik

Hmm
Super jakby odkryto w końcu coś na raka!
Tyle tylko, że jestem dość sceptycznie - podobnie jak awilem - do owej aspirynki nastawiona... Dlaczego?
17 lat temu mój Tata miał wszczepioną endoprptezę stawu biodrowego. Dostał po tej operacji zakrzepu i naprawdę niewiele brakowało by umarł...- tak powiedział dr.
Lezał 3 tygodnie w szpitalu nie mogąc się ruszać, bo zakrzep mógł spowodować zamknięcie żyły...
Od tego czasu - tj od 17 lat przykladnie konsumował profilaktycznie (na "rozrzedzenie krwi") aspirynke, polopirynkę - generalnie kwas acetylosalicylowy w dużych ilosciach - codziennie - po 1,2, 3 tabletki, aż się dziwię, że wrzodów się nie nanawił przez to, ale brał oslonowe...
Idąc tym tropem - jadł tyle aspiryny, że rak powinien Go omijać... I co?
W kwietniu zdiagnozowano mu raka płuc...
Czyli 17 - letnie konsumowanie aspiryny nic w tym wzgledzie nie pomogło!