Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-09-18, 20:34 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
Pawle, niestety nie potrafię pomóc merytorycznie. Dzięki, że dajesz znak co u Was. Pamiętam o Was.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-07-23, 20:32 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
Pawle_p, pozdrawiam Was oboje serdeczne i specjalne pozdrowienia dla Twojej silnej i dzielnej Mamusi oraz trzymam kciuki |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-05, 21:56 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
pawel_p napisał/a: | Mama czuje się zasadniczo dobrze, nie wypadły Jej włosy... Nie wiem czy to oznacza, że chemia nie działa czy Mamusia tak dobrze walczy... |
To bardzo cieszy, że Mama czuje się dobrze.
Nie wiem, czy Twoja Mama wie, że tu piszesz. Jeśli TAK, to prześlij Jej ode mnie serdecznie pozdrowienia
Nie znam się na rodzaju chemii Twojej Mamy i nie wiem czy po niej wypadną włosy, czy tylko się przerzedzą. Ale nie ma takiego prostego przełożenia, że wypadną włosy to chemia działa, włosy nie wypadną to chemia nie działa. Wypadanie włosów zależy od rodzaju chemii i ilości.
Czy chemia działa, to zostanie potem ocenione. Jednak na temat oceny działania tej chemii muszą wypowiedzieć się 'forumowi eksperci'.
pawel_p napisał/a: | Ja uważam, że Mama potrzebuje, zwłaszcza teraz, częstych odwiedzin, wsparcia i takiego zwykłego posiedzenia z Nią. |
pawel_p napisał/a: | Dlatego powiem tacie, że jeśli znajomi chcą Ją odwiedzać to niech pozwala na to i nie martwi się tak bardzo (wiadomo, jak ktoś będzie kichał, prychał to odpada). |
Dokładnie TAK i to dobry pomysł
Niech Mama jak tylko może korzysta z dobrego czasu, dobrego samopoczucia i jak tylko potrafi i na ile może, zapełnia sobie czas tak jak lubi.
|
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-05, 21:16 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
pawel_p napisał/a: | Nie wiem sam czy Mama powinna przyjmować gości często czy raczej nie powinna się narażać na jakieś infekcje... |
Jeśli goście są niezainfekowani (nie kichają, nie kaszlą itp.) to Mama może (a może i powinna) przyjmować gości. Jeśli odwiedziny poprawią Mamie samopoczucie (te psychiczne) to nie ograniczać przyjmowania gości. Jeśli Mama będzie miała siły i będzie chciała przyjmować gości, to lepiej nie ograniczać. Tylko nie 'wpuszczać' tych zainfekowanych.
Jeśli Mama chce, i ma siły to też na siłę nie ograniczać Mamie 'przyjemności', typu przyjmowanie gości.
W czasie chorowania i leczenia przez większość czasu miałam obniżoną odporność i na tyle na ile mogłam byłam aktywna, odwiedzałam ludzi, a ludzie mnie. Tyle, że wszyscy mnie odwiedzający byli poinformowani (i tego się trzymali), że nie mogą się mnie odwiedzać, gdy są zakichani, prychający, kaszlący itp. I oczywiście, gdy mam siłę i ochotę (przede wszystkim siłę) ich przyjąć. Dla mnie kontakt z ludźmi jest bardzo istotny.
I przepraszam jako osoba chora podkreślam (co prawda nie znam Twojej Mamy, Jej charakteru i osobowości), że osoby chorej nie powinno wykluczać się z podejmowania decyzji o sobie. Ja rozumiem, że jest to może i troska o Mamę, jednak takie wykluczenie jej z aktywności czy decyzyjności o sobie może spowodować pogorszenie samopoczucia psychicznego. Mama będzie czuła się bardziej 'wykluczona' z życia.
Pawle, pozdrawiam Cię serdecznie |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-30, 21:02 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
pawel_p napisał/a: | Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej! |
Tego Ci życzę, aby było z dnia na dzień lepiej
Pozdrawiam Cię serdecznie |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-29, 06:23 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
pawel_p napisał/a: | Pozdrawiam i trzymajcie kciuki. |
Kciuki trzymamy
pawel_p napisał/a: | dużo żelaza jest w szpinaku i wątróbce wieprzowej |
Dużo żelaza jest również w czerwonym mięsie, w ogóle w podrobach
Wchłanianie żelaza zwiększa witamina C, duża jej ilość można znaleźć w: papryce, natce pietruszki, brokułach, pomidorach, truskawkach, cytrusach, czarnej porzeczce.
Bardzo ważnym jest, aby po chemii Mama w ogóle jadła (bo z tym po chemiach często jest problem).
Pozdrawiam Cię serdecznie |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-28, 07:00 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
Pawle, ten sok z buraków z jabłkiem; sok z buraków jest cennym źródłem żelaza, i dlatego poprawia hemoglobinę. Natomiast jabłko jest jako dodatek - smakowy (nie wszyscy lubią sam sok z buraków) oraz jabłko jest źródłem witaminy C. A żelazo lepiej się przyswaja z witaminą C.
I tak jak pisze Ela, po chemioterapii spadają wyniki morfologii krwi i dobrze jest po 7-10 dniach po chemii sprawdzić morfologię krwi.
I gdy hemoglobina będzie poniżej 8 g/dl, Mama będzie się kwalifikowała do przetoczenia krwi.
I przede wszystkim trzymaj się. Tak jak piszesz, nie wiesz ile Mama będzie z Wami (tak naprawdę nikt tego nie wie ile mu zostało). Chyba nikt Ci nie odpowie na pytanie ile Twojej Mamie zostało. Życzę Wam jak najwięcej dobrych dni. Wykorzystujcie ten czas najlepiej jak potraficie. Po zdiagnozowaniu u mnie ostrej białaczki nauczyłam się przede wszystkim żyć i cieszyć się dniem dzisiejszym oraz nie wybiegać za bardzo w przyszłość.
Pozdrawiam Was serdecznie |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-23, 12:18 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
Pawle, nie jestem ekspertem, to trudno mnie jest 'wyrokować'. Zresztą nadal nie znaleziono guza pierwotnego to sytuacja jest trudna.
Rozumiem, że Twoja Mama ma (prawdopodobnie) raka jajnika IV stopień zaawansowania (w skali I-IV) - tak mówią lekarze. Twoja Mama ma płyn w jamie otrzewne, a to świadczy o IV stopniu zaawansowania.
Cisplatyna jest cytostatykiem stosowanym w chemioterapii różnych raków, w tym również raka jajnika.
Zalinkuję Ci informacje ze strony Polskiej Unii Onkologii:
http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/
(leczenie - strona 417 : ) )
I oczywiście byłoby lepiej gdyby wypowiedzieli się eksperci.
pawel_p napisał/a: | Ten bioprazol to może żeby była osłona przed wrzodami (?) |
Możliwe
Pozdrawiam Cię cieplutko, życzę Wam mnóstwa siły oraz miewajcie się jak najlepiej
[ Dodano: 2012-05-23, 13:26 ]
To co piszę, to robię z ostrożnością i nie chcę wprowadzać w błąd. Dlatego dobrze byłoby, aby eksperci się wypowiedzieli. |
Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
JustynaS1975
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 15394
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-22, 17:28 Temat: Nowotwór o nieznanym ognisku pierwotnym |
PWE - 500 ml - płyn wieloelektrolitowy - płyn fizjologiczny (sól fizjologiczna) - środek nawadniający i uzupełniający niedobór elektrolitów
09NaCl - 500ml - nawodnienie
1 ampułka furose.. - furosemid - lek moczopędny - być może po to, aby zmniejszyć ilość płynu w otrzewnej
bioprazol - lek osłonowy na żołądek
Tylko tyle mogę pomóc merytorycznie |
|