Naprawdę smutna historia. Mój tata zmarł w podobny sposób, chociaż przynajmniej w domu. Gdyby lekarze podejmowali inne decyzję i przejmowali się nim, gdy byłby w szpitalu to na pewno dzisiaj byłby jeszcze z nami. Wiem jaki to ból i jak wspomnienia pozostają w pamięci na długie lata. Życzę wytrwałości i szczęśliwego życia.