Witaj Kate. Lekarze wiedza co robia i musimy im zaufac, ze zajma sie naszymi najblizszymi jak najlepiej. Glowa do gory, napewno wszelkie zmiany sa dla pacjenta dobra. Pozdrawiam
Andzia74 bardzo mi przykro z powodu twej straty. Wiem co czujesz. Ja moja meme stracilam 10 lat temu a tate 2 tygodnie temu, oboje mieli raka. Ludzie mowia ze jak rodzic lub dziecko umiera to umiera czesc ciebie rowniez.....We mnie juz nic nie zostalo. Po stracie mamy lata mi zajelo bym umiala zyc z ta strata.....i znow jestem w punkcie pierwszym. Jednakze chce by moi rodzice byli dumni ze mnie...dlatego nie moge sie poddac. Andzia74 nie podawaj sie....twoja mama pewnie tego by nie chciala. Pozdrawiam