Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-01-31, 00:39 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie, PET potwierdził moje najgorsze przypuszczenia. Rozsiew nowotworowy do otrzewnej. Niestety na tyle zaawansowany, że operacja nie wchodzi w grę :( hipec również nie.
W środę mamy dowiedzieć się jaki schemat chemioterapii będzie zastosowany a ja wszędzie gdzie zajrzę czytam,że chemioterapia dożylna nie radzi sobie z przerzutami do otrzewnej. Czy jest w takim razie sens jej podawania? Chirurg onkolog powiedział,że jeśli chemia cofnie cześć zmian- będzie możliwa resekcja. Ok, zawsze daje to jakiś cień nadziei,ale gdy czytam o barierze " krew- otrzewna" zastanawiam się nad zasadnością podawania tej chemii.
Proszę napiszcie jeśli wiecie coś na ten temat bo już zupełnie nie wiem co robić :( |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-12-11, 21:25 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Reszka 78 dziękuję za ciepłe słowa oraz pozdrowienia, również ściskam
Jesteśmy po wizycie u pani onkolog. Skierowała tatę na badanie pet aby upewnić się,że to na pewno rak. Poza tym mam zdobyć bloczki z laboratorium aby już ustalić czy nie ma jakiejś mutacji i odpowiednio wybrać rodzaj chemii. Mam też postarać się o opis operacji usunięcia guza pierwotnego. Gdy już to wszystko będzie ogarnięte i jeśli nie będzie przerzutów odległych, pani onkolog skonsultuje się z chirurgiem w sprawie operacji (ale odniosłam wrażenie,że to mało realne). Jeśli nie to chemia. Nie pozostało nic innego jak zdobyć wszystko co trzeba i wyruszamy na wojnę :( |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-12-10, 17:49 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie,
Moje obawy się sprawdziły - jest wznowa. Fragment TK: w korzeniu krezki obecne nieregularne zmiany naciekowe-prawdopodobnie metastatyczne węzły chłonne. Marker jeszcze nie skoczył.
Czy takie zmiany da się zoperować? Czy pozostaje tylko chemia paliatywna? |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-08-12, 07:27 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Reszka.78, bardzo dziękuję Ci za słowa pocieszenia, ale ztego co się orientuje jednak wznowa jest traktowana jako IV stopień zaawansowania :(
Proszę doradźcie co mogę zrobić do czasu wizyty u onkolog? To dopiero 28 ego sierpnia. Czy jest coś co mogę zrobić? Jakaś diagnostyka? Czy w przypadku gdy na tk.pisze : wskazana obserwacja trzeba po prostu cierpliwie czekać i po jakimś czasie powtórzyć badanie? JA kiego organu zapalenie może powodować powiększenie węzłów krezki? |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-08-11, 12:20 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
marzena66, dziękuję Ci bardzo za odpowiedz.
Czy u kogoś z Was była w wyniku wzmianka o powiększonych węzłach chłonnych krezki do obserwacji? Czy to jest tak, że skoro powiększone są węzły krezki to ewentualne zapalenie musi dotyczyć okolic jelita czy moze to być związane z zapaleniem w innej części ciała?
Jeszcze pytanie dotyczące chemioterapii -czyli to oznacza , że w przypadku przerzutow do węzłów chłonnych możliwe jest tylko leczenie paliatywne? |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-08-09, 17:47 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie ponownie,
Bardzo proszę o informację czy możliwe jest operacyjne usunięcie przerzutów do węzłów chłonnych krezki? Czy w ogóle chirurdzy onkolodzy podejmują się takich operacji? Tato dziś odebrał wynik tk i okazało się, że ma powiększone węzły chłonne krezki do 12mm :( czytałam, że od 10 mm traktuje się je jako patologiczne. Bardzo proszę o informację, wizytę u onkolog mamy dopiero 28 sierpnia. |
Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Izabella81
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4492
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-10-28, 19:28 Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Witajcie,
Mam wyniki badania histopatologicznego - łagodna zmiana barwnikowa x3 czyli temat czerniaka zamknięty jak to napisał mi w mailu pan doktor
Dziękuję wszystkim za wsparcie i trzymanie kciuków.
Uściski
Iza
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-10-30, 18:39 ]
super powodzenia
|
Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Izabella81
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4492
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-10-02, 19:50 Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Witajcie,
Chciałam dać znać, że już jestem po. To czekanie było okropne. Czułam juz wszystkie objawy, swąd, ból, już praktycznie w każdym miejscu na brzuchu. Ale wracając do sedna, Pan Onkolog na wstępie powiedział, że według niego nie jest to czerniak. Jeśli już to znamie niebieskie (czy coś takiego , ale wiadomo 100% pewność będziemy mieć po otrzymaniu wyniku. W trakcie zabiegu tez powiedział coś pocieszającego -po wstrzyknieciu znieczulenia znamie znacznie się powiększyło i to dało mu lepszy obraz, który też przemawiał za zamieniem niezlosliwym. Nie chce pisać tu głupot, bo dokładnie nie pamiętam co mówił (stres zrobił swoje ), ale wspominał coś o barwniku.
Do tej pory Pan Doktor pomylił się raz w ocenie klinicznej (był to czerniak stopy a był pewien , że czerniaka nie było ) i mam nadzieję, że ja nie będę tym drugim przypadkiem
Przy okazji usunięto dwa inne zamienia, które były bardzo blisko tego atypowego, wiec jeśli wynik wyjdzie dobry to będę na dodatek mogła w końcu bez krępacji paradowac w dwu częściowym stroju bo te znamiona naprawdę szpecily wygląd brzucha.
Proszę nadal o trzymanie kciuków, bo jestem swiadoma, że nawet najlepszy lekarz może się mylić, jednocześnie dziękuję za dotychczasowe trzymanie kciuków
Ściskam mocno
Iza
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-10-03, 16:07 ]
trzymamy
|
Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Izabella81
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4492
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-09-28, 09:45 Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Madzia70, szczecha,
Dziękuję za radę. Zrezygnuje zatem z wizyty u chirurga ogólnego.
Chirurg onkologiczny, do którego się umówiłam to Maciej Grajek (pewnie znacie to nazwisko, to jeden z lekarzy , którzy dokonali pierwszego przeszczepu twarzy ) . Będzie to wizyta w prywatnym gabinecie, ponieważ zależy mi na czasie, ale w razie czego doktor pracuje w Gliwickim CO więc będę się wcrqzie złych wiadomości kierować tam.
Jeszcxe raz dzięki i trzymajcie kciuki aby to jednak nie był dziad.
Iza
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-09-28, 20:44 ]
Trzymamy kciuki i życzymy żeby tylko na strachu sie skończyło, czekamy na wieści, powodzenia.
|
Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Izabella81
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4492
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-09-27, 23:26 Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Bardzo dziękuję maria1952 i marzena66 za słowa otuchy.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy takie znamie powinien wyciąć chirurg onkolog czy chirurg ogolny również?
Umówiłam sie do chirurga ogólnego (bo przyjmuje w miejscu gdzie chodzę kontrolować moje guzki w piersiach i gdzie przyjmuje moja ginekolog ). Jednak dziś poprzez portal znanylekarz.pl umówiłam się również do chirurga onkologa. Różnica w terminie to tylko jeden dzień
Jaj myślicie -z której wizyty zrezygnować?
Z góry dzięki
Iza |
Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Izabella81
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4492
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-09-27, 14:57 Temat: Czerniak skóry brzucha - podejrzenie |
Witajcie,
Do tej pory byłam aktywna na forum raka jelita grubego, ponieważ choruje na niego mój tato.
Teraz dołączam do Waszego grona.
Wczoraj byłam na wizycie u pani dermatolog by zbadać znamiona. W końcu do tego dojrzałam. Niestety usłyszałam , że jedno z znamion na brzuchu (tam mam ich najwięcej ) jest bardzo podejrzane (atypowe) i dostałam skierowanie na pilne jego usunięcie. Umówiłam się prywatnie na poniedziałek. Jestem przerażona, Ponieważ pani doktor pokazała mi to znamie w powiększeniu i wygląda jak te ze zdjęć czernaikow z internetu (bardzo nierówny kolor, trochę jakby bieli z jednej strony ) . Pani doktor mnie uspokajała, że to nie musi być czerniak ale ja już " wiem swoje " :(
Mam pytanie. Czy z reguły każde takie znamie zlecone do pilnego usunięcia okazuje się czerniakiem? Czy to standardowa procedura przy znamionach atopowych? Czytam, że niektorzy muszą tylko obserwować albo po prostu wyciąć a jakiś czas. Przerazilo mnie to słowo " pilnie "
Jak to u Was było?
Pozdrawiam
Iza |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2018-07-13, 10:47 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie ponownie.
Mam pytanie odnośnie opuchlizny wokół oczu. Tato ma opuchlizne od kilku tygodni. Był u pani doktor rodzinnej, przepisała leki na alergie. Nie pomogły. Byliśmy również u okulisty -wszystko ze wzrokiem ok. Szperam w internecie, ale nie potrafię znaleźć odnośnika do Taty sytuacji. Zaczęłam kojarzyć tą opuchlizne z lekko podwyższona kreatyniną ale gdy oglądam galerię dotyczącą opuchlizny przy niewydolności nerek to oczy są całe opuchnięte a u taty wygląda to tak, że są jakby kulki wielkości grochu zlokalizowane na dolnych powiekach w zewnętrznych kącikach. Te "kulki " są oczywiście pod skórą.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Proszę dajcie znać. P.S.Tato miał robioną morfologie 18 czerwca i nie wykazała stanu zapalnego.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2018-07-13, 13:23 ]
Chciałam jeszcze dodać, że wielkość tych "opuchlizn " jest zmienna. Dziś na przykład przy prawym oku nie ma jej wcale, natomiast przy lewym jest wielkości dwóch ziaren grochu. |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2018-06-21, 10:24 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Dziękuję za odpowiedź Marzena66. Zawsze można na Ciebie liczyć.
Tli we mnie jeszcze iskierka nadziei, że ten skok jest związany z przekroczoną kreatyniną. Może po prostu szwankują nerki (tez nie dobrze, ale już chyba lepsze to niż przerzut :( ) i stąd wziął się ten skok. Tato ma odstawić białk i powtórzyć tak dla samego siebie badanie kreatyniny za kilka tygodni, postaram się ho namówić na sprawdzenie markera. Teraz nie będę go już męczyć -jutro jedzie na wieś o bardzo się z tego powodu cieszy i nie chce psuć mu nastroju swoim strachem, bo i tak to niczego nie zmieni...
Pozdrawiam wszystkich |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2018-06-20, 13:51 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie,
Tato dziś odebrał wyniki morfologii. Pani doktor zwróciła tylko uwagę na lekko przekroczoną kreatynine i zleciła wykonanie kolejnego badania w grudniu. Mnie natomiast zmartwił wynik cea :( W lutym wynosił on 2.7 a na dzień dzisiejszy 3.3 :( Pani doktor nie zwróciła na to uwagi, ponieważ wynik mieści się w normie ( tato jest palaczem, więc norma do 5). Ja z kolei wiem (między innymi z tego forum, że taki skok najprawdopodobniej oznacza powrót chorobska ).Co Waszym zdaniem powinnam zrobić? Czy powinn namawiać tatę na wykonanie badania cea wcześniej niż dopiero w grudniu ? Proszę doradźcie.
[ Dodano: 2018-06-20, 14:54 ]
Przepraszam -chodziło nie o grudzień a wrzesień ( pomyliłam z tomografią) |
Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Izabella81
Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 21997
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2018-05-10, 10:33 Temat: Guz kątnicy-brak leczenia uzupełniającego |
Witajcie,
Chciałam tylko dać znać, że tato powtórzył badanie kreatyniny i wyszło ok ( na granicy normy ) dzień przed badaniem pił sporo wody.
Wynik tk odebralismy pod koniec kwietnia i wyszło wszystko ok (oczywiście onkologicznie, bo pod innymi względami tez nie jest tato okazem zdrowia ).Tak więc majówka była super
Teraz kolejne badania: markery i rtg klatki. Tak już jest w tej chorobie niestety :(
Pozdrawiam serdecznie |
|