1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Żałoba
Gajusza

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 170833

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-30, 12:08   Temat: Żałoba
Pisałam już o tym że mój brat odszedł ponad rok temu przed moją mamą której niema już z nami od miesiąca,ciężko mi tak jak i innym za rodzicem,ale wiecie co już mniej płaczę,i sama nie wiem czy to dlatego że tak dużo już straciłam w ostatnim czasie ,czy dlatego jak dużo śmierci się naoglądałam,płakałam po mamie,płakałam po moim braciszku,nawet bardziej bo w sobotę z nim rozmawiałam,a w niedzielę on SAM odszedł od nas,nie chciał więcej żyć,porostu chciał w końcu odpocząć, moja mama zachorowała i po 1,5 miesiąca od początku wykrycia choroby odeszła chociaż Bardzo chciała żyć,myślę tak sobie moja mama miała 60 lat i jeszcze chciała żyć a mój brat 37 i już nie chciał,a życie jest tak kruche i tak bardzo łatwo je stracić i czasem jestem zła na brata bo nikt nie powinie odbierać życia nawet sobie samemu
,dopóki się kogoś bardzo bliskiego nie straci to nawet nie wie się jak bardzo się kocha,jak bardzo będzie brakowało,teskniło,i nigdy nie przestanie Boleć,tylko mniej jest łez :cry: :cry: :cry:
  Temat: Żałoba
Gajusza

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 170833

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-08, 14:04   Temat: Żałoba
mój tata też,nie może sobie znaleźć miejsca,choć to dopiero trochę więcej niż tydzień jak niema z nami mamy,ale wiecie,tata mówił że mieli jeszcze tak wiele wspólnych planów,chcieli się razem przeprowadzić do mniejszego domku,tata z mama już sobie planowali gdzie drzewka posadzą,mama mówiła o oczku wodnym,że zrobimy płotek,chcieli mieszkać blisko mnie,ale ja jeszcze pamiętam jak mama przed operacją mówiła że śnił jej się mój nieżyjący brat(odszedł od nas prawie rok temu),że czekał na nią pod lasem,tak jakby czuła że się z nim niedługo spotka :-(
  Temat: Jak poradziś sobie ze śmiercią mamy? ;(
Gajusza

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 64120

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-05, 14:11   Temat: Jak poradziś sobie ze śmiercią mamy? ;(
mis123,dziękuję za twoje pocieszające słowa,moja mama zmarła we wtorek,ale ja mam wrażenie że jest jeszcze z nami,i powiem Ci jedno ,mówię do niej ,nawet jak myję twarz patrze w lusterko w łazience i mówię do niej,jak by była ze mną,zresztą tak samo mówię do mojego brata który zmarł rok temu,był tylko rok ode mnie starszy,ja mam teraz 37 lat,tyle ile on miał w chwili śmierci,taka "rozmowa "mi pomaga,i wspomnienia te miłe,musimy żyć by pamięć o naszych bliskich żyła w nas,to jest najważniejsze,jak żegnałam się z moją mamą w kaplicy przed pogrzebem to pocałowałam ją i powiedziałam że jeszcze się spotkamy,bo taką mam nadzieję,że spotkam TAM moją mamę i brata,i ty też miej taką nadzieję
  Temat: Żałoba
Gajusza

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 170833

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-05, 11:03   Temat: Żałoba
Zaglądałam tu do was jak moja Mama jeszcze żyła,szukałam jakiejkolwiek pomocy,czytałam,i czytałam,przez nasze ręce przewinęło się sporo leków niekonwencjonalnych (lekarze powiedzieli za późno),zamówiłam nawet wszystko do terapi Gearsona,w poniedziałek wszystko miało być gotowe do soków,a we wtorek o 9 moja mama już nie oddychała ,teraz pozostała mi o niej już tylko pamięć,kiedy nie jestem przy swoich dzieciach,to co chwila płaczę,ale przy nich staram się trzymać,ale jak przyjeżdża mój tata to jest jeszcze trudniej,on dwa razy dziennie jeździ na cmentarz ,mam wrażenie że szuka jej,i miota się,a ja nie wiem jak mu pomóc,tak strasznie trudno żyć dalej kiedy odchodzi najbliżaz ci osoba MAMA :-( :cry..:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group