1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Co dalej?
Funia

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11764

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-06-12, 21:03   Temat: Co dalej?
Myślę, że religia jest z jednej strony wyrazem tęsknoty, za tym, że coś nad nami czuwa, jesteśmy bezpieczni no i wreszcie, że non omnis moriar, że jak u Horacego - nie wszystek umrę.
Z drugiej strony religie zawsze były narzędziem politycznym - czyli sposobem na ustawienie ludzi we właściwym szyku. Mieliśmy się czegoś bać i z tego strachu być posłużni władcom, kościołowi, magom, szamanom.

Więc nawet jeśli jest jakaś Opatrzność, to wiem, że to co dziś jest przedstawione, to tylko fantazja literacka i legenda przekazywana z ust do ust przez tysiące lat.
Z jednej strony chcę wierzyć, z drugiej strony do zapisów starego i nowego testamentu podchodzę sceptycznie.

Do kwestii związanej z kupczeniem sakramentami (bo za takie właśnie uznaję decydowanie komu ochrzcić dziecko, a komu nie i zmianę stanowiska w zależności od ofiary; tak samo z pogrzebami - bogaty poganin bez problemu zostanie "odprowadzony przez księdza do grobu" a biedny katolik już nie), podchodzę z postawą olewatorską.
Kler mnie nie obchodzi. To taka sama grupa zawodowa jak i inni.
Bywają fantastyczni lekarze i znieczulone konowały, prawi i uczciwi sędziowie i przekupne szuje; podobnie jest z księżmi.

Nie zmienia to faktu, że ja chciałabym uwierzyć, że przez ostatnie tygodnie i miesiące nie żegnam się z mamą na zawsze, że dalszy ciąg czeka na nas po drugiej stronie,
a jakoś nie mogę...
  Temat: Co dalej?
Funia

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11764

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-06-08, 21:30   Temat: Co dalej?
Katarzynko

ja nie mam do losu pretensji, bo myśląc czemu my, powinniśmy spytać czemu nie my, w czym jesteśmy lepsi.

Ale jakoś trudno mi teraz uwierzyć w życie po śmierci, jakiś głębszy sens tego naszego istnienia.
Z jednej strony, chodzę do kościoła, nie z przymusu, tylko z własnej woli, ale z wyznania wiary i innych modlitw to coraz trudniej wychodzi mi deklarowanie, że "oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie. "

Jakos to dla mnie bajka dla strapionych.

Może jestem bluźniercą, ale teraz inaczej nie umiem.
  Temat: Co dalej?
Funia

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11764

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-06-07, 17:32   Temat: Co dalej?
Staram się wierzyć, ale cały czas choroba niesie zwątpienie.
I gdzieś tam w głowie pojawia się pomysł, że może to wszystko o wieczności i życiu wiecznym wymyślili sobie na pocieszenie, właśnie tacy wystraszeni jak my, że to koniec.
  Temat: Co dalej?
Funia

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11764

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-06-06, 21:21   Temat: Co dalej?
Czy posypią się na mnie pioruny?

Moja mama zachorowała po raz pierwszy 6 lat temu zwątpiłam po raz pierwszy.
Teraz zwątpienie wróciło znów.

Czy coś jest po drugiej stronie, czy zamieniamy się w ogniwo łańcucha pokarmowego?
Jeśli to drugie - to po co to wszystko?
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group