Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Filip1989
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6844
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-12-22, 20:03 Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Okazało się, że jednak była infekcja. Po tygodniu przebywania w szpitalu wujek trafił do hospicjum, gdzie przebywał krótki.
Wujek kilka dni temu zmarł, nie dożył nawet świąt... Od rozpoznania choroby minęło raptem 4 miesiące. 4 miesiące życia młodej osoby w obliczu nieuleczalnej choroby. Czy życie ludzkie ma jakiś sens?... |
Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Filip1989
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6844
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-12-08, 17:37 Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Witam ponownie. Choroba u Wujka niestety postępuje. Ma poważne problemy z pamięcią, leki przyjmuje jedynie w kroplówce i jest strasznie agresywny. Dodatkowo z powodu rzekomej infekcji został odesłany z hospicjum do szpitala. Sęk w tym, że w szpitalu na razie nie stwierdzili infekcji i planują wysłać wujka do domu...
W związku z tym mam pytania. Czy to jest normalne i zgodne z procedurami podejście obu instytucji? Czy hospicjum ze względu na agresywny styl może odesłać pacjenta? |
Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Filip1989
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6844
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-11-23, 15:32 Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Dziękuje za udzielenie odpowiedzi. Nie byłem pewny czy osoba w jeszcze nie najgorszym stanie może ubiegać się o hospicjum stacjonarne, tym bardziej że inaczej wynikało z poszczególnych stron instytucji. Udało się jednak hospicjum załatwić i co najważniejsze, wujek po rozmowie głównie z lekarzami wyraził zgodę.
Wujek korzysta z pomocy MOPSu.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-11-23, 22:08 ]
👍
|
Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Filip1989
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6844
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-11-16, 10:41 Temat: Nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do mózgu |
Witam. Chciałem zapytać o kilka rzeczy w aspekcie choroby wujka. Wujek jest osobą samotną, tj. nie posiada rodziców, małżonki czy dzieci, a dodatkowo mieszka sam. Co gorsza, nie posiada własnego źródła finansowania.
W lipcu tego roku Wujek poczuł się źle. Został zabrany do szpitala i po diagnozie mówiącej o padaczce oraz udarze mózgu został wypisany do domu. Po trzeciej kolejnej wizycie stwierdzono na początku nowotwór mózgu (4 ogniska, w tym największe 19mm), a następnie nowotwór płuc oraz mózgu. Zalecono leczenie paliatywne, w tym radioterapię. Końcem października wujek zaczął narzekać na opuchlizny. Okazało się, że wyskoczył duży cukier i kolejny raz wujek poszedł szpitala. Stwierdzono cukrzycę. Oczywiście wujek jest agresywny, dodatkowo ma niedowład ręki. Nie chce pytać o rokowania, bo trochę poczytałem forum i niestety wiem jak sytuacja wygląda. Mam jednak inne pytanie, jak wujkowi możemy pomóc? Czy przysługuje mu hospicjum stacjonarne? |
|