1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór wątroby
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 20467

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-06-25, 02:13   Temat: Nowotwór wątroby
erin29 napisał/a:
Moja Mamcia też nie mogła spać , lekarka przepisała środki nasenne .

Tak jest. Asiu, macie źle ustawione leki - czy lekarz z hospicjum domowego został poinformowany o problemie bezsenności?
  Temat: Nowotwór wątroby
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 20467

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-06-05, 18:27   Temat: Nowotwór wątroby
AsiA. napisał/a:
To znaczy,że nie ma już sensu konsultować się z innymi specjalistami?Nie mam juz nikogo szukać kto by nam pomół?

Asiu, każde leczenie systemowe (chemioterapia czy trabektedyna) obecnie zabiłoby Twoją mamę lub przyspieszyło jej śmierć. Jej organizm jest tak wycieńczony, że nie udźwignie obciążającego i agresywnego leczenia onkologicznego.
W tej sytuacji rozpoczęcie jakiejkolwiek terapii onkologicznej byłoby nieetyczne i byłoby błędem - myślę, że nie znajdziesz lekarza, który by to uczynił.

AsiA. napisał/a:
Czy w jakiś sposób można "podnieść" wyniki tak żeby mama zakwalifikowała się do leczenia tym lekiem?

Nie. To zaawansowanie choroby sprawia, że organizm jest wyniszczony i wyniki są jakie są. Aby je poprawić trzeba by spowodować remisję choroby. A remisji nie osiągniemy - bo nie ma jak leczyć. To taki trochę mechanizm błędnego koła niestety.

AsiA. napisał/a:
czy jeżeli jakiś lekarz zdecydował by się na operację to czy byłaby szansa na przeszczep watroby?

Przy takim wyniszczeniu nowotworowym ciężkich operacji nie wykonuje się - chora zmarłaby na stole operacyjnym.
Odnośnie przeszczepu - jest on możliwy wyłącznie w przypadku pierwotnego raka wątroby (HCC) i to po spełnieniu kryteriów mediolańskich.

Asiu, medycyna akademicka może dziś bardzo wiele, nie ma w niej jednak miejsca na cuda :-(
Choroba Twojej mamy jest po prostu zbyt zaawansowana by ją leczyć przyczynowo i nie ma już narzędzi by z nią walczyć. Można za to skutecznie leczyć jej objawy - to również wielka zdobycz medycyny. Kiedyś nie było to możliwe i chorzy na nowotwory u schyłku choroby narażeni byli na wielkie cierpienia.
Każdy etap choroby nowotworowej łączy się z jakimiś możliwościami terapeutycznymi. Niemal zawsze zależność jest taka sama: im bardziej choroba zaawansowana tym mniejsze są możliwości. Wiem, że trudno jest Ci się z tym pogodzić, ale musisz to przyjąć do wiadomości. Tylko wtedy będziesz w stanie efektywnie pomóc swojej mamie. A pomoc jest potrzebna na każdym etapie choroby. W końcowej fazie choroby potrzebna jest najbardziej...
ściskam, odwagi..
  Temat: Nowotwór wątroby
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 20467

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-06-04, 18:27   Temat: Nowotwór wątroby
AsiA. napisał/a:
Czy słyszeliście już coś o lekach celowanych??
(...)
Może tu jeszcze istnieje jakaś szansa...

Jedynym lekiem stosowanym w terapii celowanej mięsaków gładkokomórkowych jest trabektedyna (Yondelis).
Jest to leczenie refundowane przez NFZ na wniosek lekarza dla konkretnego pacjenta (program chemioterapii niestandardowej). Podstawą refundacji jest m.in. spełnienie warunków zawartych w charakterystyce produktu leczniczego, np.:
Cytat:
Leczenie produktem Yondelis można stosować w przypadku spełniania przez pacjenta poniższych wymaganych kryteriów:

- Bezwzględna liczba neutrofili (ANC, ang. absolute neutrophil count) ≥ 1 500/mm3
- Liczba płytek ≥ 100 000/mm3
- Bilirubina ≤ górna granica normy (GGN)
- Fosfataza zasadowa ≤ 2,5 x GGN (należy brać pod uwagę izoenzymy wątrobowe 5-nukleotydazy lub GGT, jeśli   podwyższenie może być pochodzenia kostnego).
- Albumina ≥ 25 g/l.
- Aminotransferaza alaninowa (AlAT) i aminotransferaza asparaginianowa (AspAT) ≤ 2,5 x GGN
- Klirens kreatyniny ≥ 30 ml/min (monoterapia), stężenie kreatyniny w surowicy ≤ 1,5 mg/dl (≤ 132,6 μmol/l) lub   klirens kreatyniny ≥ 60 ml/min (terapia skojarzona)
- Kinaza kreatynowa (CK) ≤ 2,5 x GGN.
- Stężenie hemoglobiny ≥ 9 g/dl

źródło: Charakterystyka produktu leczniczego - YONDELIS

Niestety wielu z w/w kryteriów wyniki Mamy nie spełniają. Wiąże się to z tym, że leczenie mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Patrząc na historię choroby i aktualne wyniki można wyciągnąć wniosek, że leczenie przeciwnowotworowe nie jest już niestety możliwe...

AsiA. napisał/a:
Z poprzednią chorobą też wygrała a nikt nie dawał nam najmniejszych szans...

Nie - to co teraz ma miejsce to ciąg dalszy choroby z 1997 r. Z dokumentacji wynika, że już wtedy nastąpił rozsiew (przerzuty) do wątroby.
Jeśli dokumentacja medyczna nie jest obarczona błędem to Mama żyła z przerzutami do wątroby (i to bez leczenia systemowego?) ok. 14,5 roku... To niezwykle rzadko spotykana sytuacja.
Od 2008 r. można zaobserwować stopniową progresję.

AsiA. napisał/a:
Czy leki hormonalne ,które dostaje są w stanie pomóc chociaż troszkę??

Choroba jest już tak zaawansowana, że wdrożenie hormonoterapii to w tej chwili coś jak "krzyk rozpaczy". Jest to jakaś opcja w leczeniu leiomyosarcoma trzonu macicy, jednak jedna z mniej skutecznych.
Moim zdaniem trudno w obecnej sytuacji liczyć na pozytywne efekty terapeutyczne hormonoterapii - przykro mi..

AsiA. napisał/a:
Mama miała dzisiaj punkcję.Ściągnięto jej 4,5l wody.Zostaje w szpitalu do soboty.
Bardzo martwi mnie fakt,że brzuszek tylko nieznacznie się zmniejszył

Przypuszczalnie powiększenie obwodu brzucha tylko częściowo wiązało się z wodobrzuszem (poza tym nie wolno ewakuować całego płynu z jamy otrzewnowej bo to mogłoby spowodować groźną dla życia nierównowagę elektrolitową). Pozostała część masy w jamie otrzewnowej to zapewne guzy lite.

W tej sytuacji wskazane i konieczne jest prawidłowe leczenie objawowe i opieka hospicyjna (np. opieka hospicjum domowego).
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group