Pozwolę sobie odpowiedzieć za enikate.
Walka trwa. Nie wiemy jaki będzie jej wynik.
Udało się wszakże ustalić rearanżację genu ALK i zdobyć lek (celowany - kryzotynib).
Czy na czas - tego jeszcze nie wiemy.
Musimy się uzbroić w cierpliwość.
pozdrawiam.
W hist-pacie nie znalazłem informacji na temat stopnia zróżnicowania komórek (tzw G) oraz badań na obecność genu fuzyjnego EML4-ALK, czyli potocznie mutacji ALK. Jeśli leczenie pierwszej linii nie przyniesie oczekiwanych skutków, warto się o to upomnieć, być może możliwa jest terapia celowana.
Podobnie mutacji EGFR.
Wg. specjalistów w Gdańsku (Prof. Jacek Jassem oraz Prof. Rafał Dziadziuszko) można spodziewać się w/w mutacji. Szczególnie istotna byłaby tu mutacja ALK.
Wtedy będzie można zastosować leczenie celowane (a nie "zwykłą") chemioterapię.
Gdańsk chętnie chorą skonsultuje, co potwierdzono mi mailem.
Proszę o kontakt (mój nr telefonu wysyłam w prywatnej wiadomości).