1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Dronka82
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7228
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-04-19, 17:01 Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
O tym decyduje lekarz prowadzący. Cyber chyba był przeznaczony do guzów źle zlokalizowanych, niemożliwych do usunięcia podczas operacji. Czas jednak spowodował, że nie pamiętam już do końca przyczyn. |
Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Dronka82
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7228
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-04-18, 21:06 Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Lekarz Wam wszystko zleci. wiem, jakie Wami szargają emocje. Jeszcze nic nie jest przesądzone. Nasza sytuacja była trudna, przerzuty, ogromny guz, ciężka chemia, operacja, naświetlania, znów chemia... Nami się nie sugeruj, poczytaj wtedy, jeśli rzeczywiście zajdzie potrzeba. Głowa do góry. |
Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Dronka82
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7228
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-04-18, 20:21 Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Nie napisałam, że to przerzut. Z tego, co mi mówili lekarze nacieki oznaczają, że coś się rozrasta, u Was jeszcze nie wiadomo co to jest. Nowotwory z rejonu głowy rzadko dają ODLEGŁE, czyli np. do płuc, przerzuty. Wiem tyle, ile choroba mojego taty mnie nauczyła, nie jestem specjalistą. Tacy niebawem się odezwą, spokojnie.
U nas chemioterapię podano najpierw, bo po pobraniu wycinka guz bardzo szybko urósł do rozmiaru nieoperacyjnego - 7 cm. Chemia go zmniejszyła do 3,5.
Guz mojego taty był niebolesny, raczej drażnił go, bo przeszkadzał w buzi (ciągła mała rana z drobnym owrzodzeniem), dlatego stosował preparat na afty...
Tacie przedłużono życie - o ile - nie wiem. Wiem jedynie,że była to bardzo trudna droga, ale tata chciał ją przejść.
Markery, OB, CRP, żelazo i wszystkie inne wyniki mój tata miał w normie prawie do samego końca, wahania były przy chemioterapii, ale wracały do normy. Nie zawsze dają one znać co się dzieje w organizmie.
U Was pewność będzie dopiero po operacji, wtedy guz zostanie zbadany i powiedzą Wam co to. Weźcie wyniki z badań śródoperacyjnych, żebyście wiedzieli czy całościowo i z jakimi marginesami guz wycięto. Jeszcze nic nie jest przesądzone, czekajmy na mądrzejsze niż moja wypowiedzi. Pozdrawiam.
Nasza historia tu: http://www.forum-onkologi...kcja-vt9966.htm |
Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Dronka82
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7228
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-04-16, 18:54 Temat: Guz w policzku i problem z diagnozowaniem |
Mój tata chorował na raka policzka. Początkowo miał małego guza od wewnętrznej strony. Doświadczenie mówi mi, że nacieki nie wróżą niczego dobrego. Tomografia głowy ukazałaby inne guzy, a nowotwory płaskonabłonkowe (choc tu nie wiemy dokładnie co to) sporadycznie dają odległe przerzuty. Dużo czasu już upłynęło, nie zwlekajcie dłużej. Jeśli lekarz zdecydował się na taką operację, pewnie kwestia żyły jest mniej istotna niż guz. Każdy szpital onkologiczny pewnie ma inną kolejkę, w Gliwicach - tu znajdują się najlepsi specjaliści od operacji twarzo-szczęki- trzeba przejść dość długi proces - rejestracja pierwszorazowa, ewentualne leczenie (np.chemioterapia), operacja - taki cykl około 6 miesięcy (w naszym przypadku). Konsultowałam początkowo prywatnie z lekarzem pracującym w IO (nic nie przyspieszył, ale wszystko wyjaśnił), bo podczas wizyt w szpitalu na konkrety nie było czasu. Najważniejsze pytania i tak przychodziły po chwili. Trzymam kciuki za szybkie i korzystne rozwiązanie sprawy. |
|
|