Zawsze podczas mojego leczenia bardzo irytowala mnie postawa lekarzy, wszystkowiedzacy guru nakazajacy mi co mam robic, wielu onkologow zapomina ze pacjent jest podmiotem , a nie przedmiotem , bezwolnym przypadkiem chorobowym.
miećhaka_na_raka, ale TY też masz taką samą postawę wszechwiedzącą. I... trafiła kosa na kamień.
W chorobach onkologicznych każdy powinien byc traktowany indywidualnie, bo to co dobre dla jednego, dla drugiego może nie byc dobrem, ale wręcz przeciwnie.