1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 33
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Chłoniak Burkitt'a
Dolmet

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 8449

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-08-04, 12:49   Temat: Chłoniak Burkitt'a
Odświeżam...
  Temat: Chłoniak Burkitt'a
Dolmet

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 8449

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-07-31, 14:19   Temat: Zakażenie H. Pylori - Pomocy!
Witam
Mam 20 lat w tym roku w grudniu jestem trzy lata po leczeniu Chłoniaka Burkitta III stopnia.
Leczenie polegało na operacji guza jamy brzusznej + chemioterapii.
Po leczeniu zacząłem mieć problemy z jedzeniem nie chciało mi się jeść miałem nudności na dzień dzisiejszy doszły też wymioty. W kwietniu tego roku miałem robioną gastroskopię i stwierdzili zakażenie bakteriami H. Pylori. Pani doktor z onkologii kazała mi brać tabletki:

Metronidazol
Helicid
Duomox

Wszystko brałem według jej zaleceń i wydawało mi się że objawy ustąpiły.. Jednak nie na długo. Od jakiegoś tygodnia uderzyło mnie to bardziej zacząłem chudnąć i wymiotować (co zjem to praktycznie oddam) Dzisiaj byłem u swojego lekarza rodzinnego i kazałem jej żeby przepisała mi controloc (ponieważ to mi pomagało zanim włączyli mi leczenie) i fakt faktem controloc mi pomaga wziąłem dziś i normalnie zjadłem obiad+ nie czuję tego obciążenia na żołądku. Zleciła mi kontrolę u gastrologa długo z nią siedziałem szukaliśmy jakiegoś ale wszędzie miejsca są zajęte.
Nie stać mnie iść prywatnie ponieważ nie jestem osobą pracującą. I zwracam się z prośbą do was czy jest możliwość jakiegoś leczenia że nie będę musiał iść do lekarza? albo czy znacie jakieś szpitale/poradnie w których gastrolog przyjmie mnie na kasę chorych ale nie z terminem za rok czy nawet dwa jak w Rybniku?
Myślałem o Gliwicach mam auto i prawo jazdy więc nie będzie problemu z dojazdem. Jeśli znacie jakieś poradnie w których przyjmą mnie od razu byłbym wdzięczny za pomoc.

Z góry przepraszam za brak przecinków nie działa mi ten guzik na klawiaturze. Pozdrawiam Kuba!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-07-31, 18:54 ]
Post scalony do Twojego wątku.

  Temat: Marihuana
Dolmet

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8698

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2012-12-12, 19:10   Temat: Marihuana
No na taką odpowiedź jak od Gazdy czekałem:)
No nie moim zdaniem jest, że działa to lepiej od chemioterapii.. nie jestem ćpunem i alkoholikiem więc nic sobie nie wmawiam.. po prostu chcę przyjąć trochę głębszej wiedzy na ten temat od ludzi co raczej bardziej się na tym znają...
Jest wiele zdań na ten temat... ale dodam jeszcze do twojej wypowiedzi, że jest bardzo skuteczna na ból.. to chyba dobre działanie w czasie nowotworu:) tym bardziej, że na pewno mniej szkodzi niż tabletki nafaszerowane chemią, które mają mieć podobne działanie..
  Temat: Marihuana
Dolmet

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8698

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2012-12-12, 08:48   Temat: Marihuana
"GOOGLE HELPS"
no właśnie na google szukając można się doczytać wszystkiego, począwszy od tego, że jest to rakotwórcze, aż do tego, że jest to bardziej skuteczne niż chemioterapia..:)

Ja nie chcę kusić nikogo do palenia...
Ale widzę, że też nikt nie ma tu większego pojęcia o działaniu thc;p
Nie chodzi mi o sam fakt legalizacji, bo jak ktoś będzie chciał to i tak zapali w Polsce:)
I nie chodzi mi o legalizację...
Ciekawi mnie tylko to, czy to na prawdę jest lecznicze... a odpowiedzi padają nadal o tym, że chcę legalizacji;p
Google jak już mówiłem przekopałem i można się dowiedzieć różnych rzeczy na ten temat.. myślałem, że na tym forum będą bardziej doświadczeni ludzie na ten temat:) a za samą wypowiedź na ten temat nikogo nie mogą ukarać, tym bardziej, że nawet w telewizji lekarze wypowiadają się, że powinno to być wprowadzone do medycyny.. ten post jest tylko po to, żebyście wy wyrazili swoje zdanie.. czy skuteczność chemioterapii wtedy na prawdę wzrasta?
Nikt nie musi się tu chwalić, że pali, a na tym forum pewnie palących zielsko ludzi jest masa.. tylko rzadko kto się przyzna.. :)

Tak więc ponawiam pytanie, jak na prawdę działa THC jeśli chodzi o nowotwory? szkodzi bardziej? czy pomaga?
  Temat: Marihuana
Dolmet

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8698

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2012-12-11, 23:05   Temat: Marihuana
Nie, założyłem wątek po to, żeby się dowiedzieć, czy wszystkie fora na których tak dużo o tym piszą, mówią prawdę..
A dokładniej, czy na prawdę jest to tak lecznicze jak o tym mówią? samo thc, już nie marihuana..
I czy według was powinno to być wprowadzone do medycyny..
  Temat: Marihuana
Dolmet

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8698

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2012-12-11, 21:18   Temat: Marihuana
No o tym dużo ludzi słyszało i jest to prawdą pewnie...
Ale sam fakt, że lekarz powiedział, że dobrze by było to w medycynie, to jakiś znak...
Może poprawiło by to terapię? pewnie by tak było.. lepiej chyba nie niszczyć organizmu i dostać wyciąg z THC niż jakieś sterydy na apetyt i stany zapalne, przynajmniej skutków ubocznych by nie było.. to moje zdanie, ale jakoś mało ludzi się tu wypowiada?

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-12-11, 21:22 ]
Wybaczcie za kolejny post...
Chciałem w tamtym dodać jeszcze, że chce tylko obalić mit, który mówi, że to narkotyk, że jest to groźne i wszystko inne..
Też jestem po przejściach onkologicznych i mam pełno gazet o tym jak marihuana tak na prawdę działa na choroby, ile chorób dziś nieuleczalnych było by możliwe to uleczenia, albo chociaż do zatrzymania jej rozwoju...
Moja mama jest też zdania, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi zapalić, napić się kakao zrobionego z tego, czy też zjeść ciastko.. dużo ludzi trąbi o tym, że jest to zdrowe..
Dlaczego nie ma legalizacji? przecież i tak kto chce, zapali.. nie byłoby więcej osób palących jakby to wprowadzili, a jak już nie chcą, to niech chociaż ruszą mózgiem i wprowadzą to na receptę do samej medycyny.. Nie powiem, że jestem totalnie za legalizacją, ale wprowadzenie tego do medycyny, było by wielkim krokiem do przyszłości..
  Temat: Marihuana
Dolmet

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8698

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2012-12-11, 16:23   Temat: Marihuana
Witam,
Z miejsca mówię, że nie jestem ćpunem, czy kimś z tych półek, ale zainteresowało mnie wiele tematów, jak i opowiadania ciotki, gdy była za granicą.

Może po pierwsze powiem, że chcę tylko podyskutować z wami na ten temat, ktoś kto mnie bardziej oświeci, bo czytanie milionów innych stron na temat thc, staje się ciężkie, bo ludzie piszą jedni, że jest to skuteczne, inni znów, że trujące i szkodliwe..

Może zacznę od opowieści ciotki.. była w Ameryce bodajże i mówiła mi, że jej koleżanka chora na raka, dostała przepisaną na receptę marihuanę, którą ma tam ileś razy dziennie dawkować itp.. według zaleceń lekarza..
Czytałem też już gdzie nie gdzie, że tak jest na prawdę, stosują marihuanę w czasie leczenia chemioterapeutycznego w celu powiększenia apetytu, zmniejszenia bólu jak i uszkodzeniu komórek nowotworowych, ponieważ THC wpływa jakoś na komórki nowotworowe.

Osobiście też doczytałem się, że samo palenie marihuany jest szkodliwe na płuca, ale nie trzeba tylko palić.. THC rozpuszcza się w alkoholach jak i tłuszczu, można z tego robić ciastka, kakao i inne produkty, które (podobno) wcale nie szkodzą organizmowi, a wręcz przeciwnie, pomagają w walce z nowotworem..

Przyznam się, że palę, ale bardzo rzadko.. i nie palę tego w Polsce, a przy okazji jak jestem w Czechach na zakupach z rodzinką, to mam okazję zapalić.. i racją jest to, że czuję się dużo lepiej po tym, mam apetyt, nawet dodam, że jak jestem chory na jakąś grypę, to pomaga to w walce z nią.. a wiadomo, że przy obniżonej odporności, to nawet głupia walka z grypą jest ciężka..

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? może ktoś próbował? uważacie, że stosowanie Marihuany, albo samego wyciągu THC jest dobre w czasie leczenia i po leczeniu?

Kiedyś lekarz, gdy leżałem na chirurgi po wypadku sam powiedział, że powinno być zioło w medycynie, bo jest skuteczne na ból jak i inne objawy...

Teraz czekam na waszą wypowiedź:)
Pozdrawiam!
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 21:54   Temat: Uczucie wymiotne
ja już leże 8 :/ szpital mnie totalnie olał, długa historia, ale witamy w Polsce...
no to spróbuję te tabsy na wymioty, bo faktycznie masz gorzej, a jak tobie pomaga, to może i na mnie podziała..
Dzięki za poradę i zdrowia życzę!:)
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 21:03   Temat: Uczucie wymiotne
Nie jem żadnych witamin;)) Totalnie naturalnie żyję.
No czekam na konsultację, ale chce się upewnić co może mnie czekać..
Lepiej się przygotować na takie rzeczy, a zapytać wolno, być może ktoś miał to samo..
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 20:01   Temat: Uczucie wymiotne
Byłem u onkologa w grudniu na usg i następną wizytę dał mi na 5 marca 2012 z tym, że ja tam nie pojadę z wiadomych powodów
Anemia się wzięła z wypadku straciłem 2,5 litra krwi..
nie wiem co to za typ anemii, nie napisali:)
nic nie biorę, onkologia stara się, żeby dźwigały się mi wyniki naturalnie, nie chcą nic sztucznie na żadnych tabletkach z witaminami B12 itp.. ale anemia już zanika, albo nawet już nie mam, bo ostatnie badania krwi miałem na oddziale 20 stycznia i już miałem 13 HGB :)

[ Dodano: 2012-03-03, 20:41 ]
gabi30,
Że tak dodam, też masz taki problem, że nie jesz?
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 19:35   Temat: Uczucie wymiotne
Nie mam nieświeżego oddechu, nie pale, napije się raz na miesiąc może.. nie biorę leków.

Czekam na moment aż mnie postawią na nogi, ale ze złamaniami miednicy raczej nie prędko..
jeśli chodzi o złamania, to mam też pytanie odnośnie tego.. bo nie umiem się nic dowiedzieć;/

Obrażenia:
Wieloodłamowe złamanie kości miednicy S32
- Złamanie górnej i dolnej części gałęzi obu kości łonowych
- wieloodłamowe złamanie kości krzyżowej
Odłamanie żebra X prawego
Stłuczenie Nerki
Stłuczenie Pęcherza
Anemia

Jaki jest szacowany czas leżenia po takich obrażeniach..? bo szpital nic mi nie chce mówić

Druga sprawa dziwne by było, żebym półtorej miał takie odczucie wymiotne.. jakbym miał jakieś wrzody to chyba by się to nasiliło??

Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2012-03-03, 19:38 ]
Wybaczcie za wszystkie błędy.. bo teraz to czytam i sam je widzę:) jestem jakiś niedzisiejszy :p
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 15:20   Temat: Uczucie wymiotne
Nie rozumiem dokładnie jakie badanie.. miałem po wypadku 3 litry przetoczone i robione wszystkie badania krwi i były w miarę okej.. jak to po utraci krwi jakieś spady były.
Mieli jakieś podejrzenia na początek bo mocno mi płytki w dół leciały, nie wiedzieli czemu, ale zahamowało to.
Teraz jest okej z krwią na pewno, chyba, że jest to jakieś specjalne badanie? jeśli tak byłbym wdzięczny, tylko, że nie mogę chodzić, więc może być problem z tym badaniem: /
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 14:31   Temat: Uczucie wymiotne
Ten wynik został w poradni onkologicznej, ale było to pogrubienie dolnej ściany żołądka, była troszkę grubsza niż na poprzedniej tomografii, ale zrobili dla upewnienia usg i wyszło okej.
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 13:25   Temat: Uczucie wymiotne
Chemioterapie miałem prawie 2 lata temu, w tym problem, że ja się czuje prawie świetnie już nawet po tym wypadku.. tylko dalej mi się chce wymiotować, tak jakby coś uciskało mi żołądek.. staram się jeść na chama, ale czasem mnie "dźwignie" i wtedy już totalne zero ochoty mam.. schudłem ostatnimi czasy już przez to:/

Tiktaki itp przy chemioterapii jak brałem, czy gumy miętowe (te zielone orbit) to też dużo pomagały mogę się zgodzić:)

[ Dodano: 2012-03-03, 13:27 ]
z pogłębieniem diagnozy się zgadzam, tylko, że dopiero jak będę mógł wstawać i jechać na poradnie, a to długo jeszcze zajmie:/ w takich momentach to jednak szkoda każdej minuty, planuje się zebrać jakoś na chama na tą poradnię i "wejść na nich" żeby mi zrobili jakąś gastroskopie, czy coś.. ale na razie z tym nie ma mowy.
  Temat: Uczucie wymiotne
Dolmet

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9073

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2012-03-03, 12:59   Temat: Uczucie wymiotne
Witam,
Przez około półtorej roku mam takie uczucie, że chce mi się zwymiotować, ale nie potrafię, wstręt do jedzenia totalny, bo wydaje mi się, że to zwrócę.
Zaczęło się to dokładnie, gdy zwymiotowałem po chemioterapii, od tamtego czasu mam cały czas to uczucie.
Mówiłem to lekarzom, to stwierdzili, że powinienem się odżywiać dobrze, lekkostrawna itp..
Stosuje się cały czas do tego, ale jakoś pozytywnego wyniku nie widzę.
Chemioterapię miałem z powodu Chłoniaka Burkitt'a (III) na jelicie, był wycięty i leczony chemioterapią 4 cykle.
Problem jest jeszcze jeden, nie pojadę chwilowo na onkologię, bo jestem uziemiony w łóżku, po wypadku samochodowym z złamaniami miednicy i kości krzyżowej, a Rybnicka onkologia twierdzi, że wszytko jest w porządku.. tylko ja znam tej opinie o tej onkologii i u nich zawsze było w porządku..

Moje pytanie brzmi, co to może być i co mam dalej robić? bo na onko nie jestem w stanie zajechać (rygor leżenia) ?
z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-03-03, 13:11 ]
Chciałem dodać jeszcze u góry, że miałem robioną w listopadzie u Siebie na onkologi tomografię, wynik żołądka był negatywny.. ale stwierdzili, że to skurcz i ten sam lekarz zrobił mi badanie usg jeszcze i stwierdził, ze wszystko okej, teraz po złamaniach miednicy też miałem tk, rentgren i usg i tam nic nie ma, że nie tak z żołądkiem, ale napisali, że są ogniska tylko nie wiedzą, czy z wypadku, czy związane z przeszłą chorobą..
Te ogniska były na płucach i gdzieś na nerce, czy coś.. miałem rtg płuc ostatnio i płuca już czyste.
 
Strona 1 z 3
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group