Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-01-28, 10:10 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Cześć
Odebrałem dziś wynik badania Histopatologicznego. Oto one
Cytat: |
Degeneratio adiposa glandulae salivaris -A,C [M-50000].
Tumor mixtus -B[M-8940/0]
A-górna cz.płata powierzchownego ślinianki -fr.tkankowy 2/2/1 cm
B-guz ślinianki wraz z dolną częścią płata powierzchownego -fr.utkania ślinianki 3,5/2/2cm na przekroju białawy guzek 1,8cm
C-pozostałe utkanie
|
Według Lekarza prowadzącego wszystko jest dobrze i nie powinno się nic dziać.
Co znaczą te cyfry w nawiasach kwadratowych
Z innej beczki mam mały problem. Rana prawie się zagoiła ale w jednym miejscu jest dziurka i przez nią ciągle wypływa coś co przypomina wodę. Jestem co dwa dni w szpitalu na kontroli mam sobie robić opatrunki uciskowe a to od tygodnia jak ciekło tak cieknie.
Co do powikłań po zabiegu to słuch wrócił do pełnej sprawności małżowina uszna "czuje dotyk" nerwy w porządku. Nic tylko dziękować najwyższemu za taki obrót sprawy.
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-01-17, 17:41 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam
Dzisiaj dotarłem do domu.
1. Wyglądam jak bym pod sklepem dostał tzw. "tulipanem" (butelką z potłuczonym dnem) przez twarz.
Ciecie praktycznie od połowy ucha do szyji. Na szczęście rana sucha nie sączy sie tyle mówiły
pielęgniarki zmieniające opatrunki (dziś rano)
2. Co do zabiegu. Przed dostałem pół niebieskiej tabletki (taki Matrix) i prawie momentalnie
zasnąłem. Potem zawieźli mnie na blok chwilę byłem półprzytomny a potem obudziłem się po zabiegu.
Uczucie jak na imprezie kiedy ostatnią rzeczą która sie pamięta jest podnoszony kieliszek a potem
człowiek budzi się w domu
3. Po zabiegu przez 6h zakaz wstawania najlepiej sen.
Na mnie narkoza jakoś mocno nie działała po 6h czułem się dobrze, akurat była 21:30 wiec można było dalej spać.
Na drugi dzień praktycznie nie czułem że był zabieg. Jedynie opatrunek i pojemnik do którego spływał płyn i rurka mówiły że było coś nie tak.
Ze skutków ubocznych to drętwa małżowina uszna (czucie wraca powoli) , i słaby słuch w uchu (okazało się że jakiś skrzep był w uchu po oczyszczeniu słuch wrócił).
Najważniejsze pierwszą rzeczą którą zrobiłem było sprawdzenie nerwu twarzowego. Sprawdziłem czy domyka się oko i czy mogę sie uśmiechać. Test wyszedł pozytywnie Nie było źle. Do trzech miesięcy powinno być ok.
Na drugi dzień po zabiegu został odciety pojemnik a płyn wyciekający z drenu szedł w gazik. Było go na tyle mało że nie stanowiło to problemu. A potem to wyjęcie drenu i dwa razy dziennie zmiana opatrunku.
Opuchlizna mniejsza niż wycinali mi ósemki.
Sam zabieg trwał 3h i robiło go trzec lekarzy (Którym bardzo dziękuję) W trakcie zabiegu został usunięty guz wielkości 3x2,5cm i płat czołowy ślinianki przyusznej prawej.
Rozmawiałem z panią Doktor która operowała powiedziała że z zewnątrz nie było niczego podejrzanego żadnych nacieków ani niepokojących śladów. Poszedł do badania wyniki za 14 dni. Bądzmy dobrej myśli
Dziś jestem już w domu i jest ok w czwartek zdjęcie szwów a potem około 26-27.01.2011 po wyniki badania wycinka
Kolejne Ciekawe doświadczenie w życiu za mną. Jeszcze jedno - jestem mile zaskoczony obsługą w szpitalu. Nie byłem problemem i złem koniecznym. Pomimo natłoku obowiązków cała załoga miała czas na rozmowe i zawsze była chętna do pomocy. Uśmiech i dobre słowo było prawie zawsze. Na tą chwilę dziękuję
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-01-13, 11:25 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Hej
Dzisiaj jest juz ok. Poranek byl dziwnny bylem slaby I krecilo mi sie w glowie ale to wynik nie jedzenia prze I po operacjii. Zabieg trwal 3 godziny. Zostal usuniety guz wielkosci 3x2cm wraz z platem czolowym slinianki. Nie bylo naciekow. Tyle dowiedziale sie od lekarki ktora przeproawdzila operacje. Jestem juz po zmianie opatrunku zostal mi jeszcze trenale rurki I pojemnik odciekowy mam zdjety.
Dzieki za dobre slowo. Pisze z mojego telefonu przepraszam za brak pl znakow
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-01-12, 18:29 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam
Ogodzine 15:30 wyjechalem z sali operacyjnej. Pisze do Was z telefonu. Moge sie usmiechac, domyka sie oko, kacik ust nie opada czyli nerewy sa ok. Zabieg trwal 3 godziny. Na razie nic nie boli alel problem zeby pisac chyba to po zabiegu
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6964
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-11-16, 21:38 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Gosia odstaw neta. Zajmij się normalnym życiem i Synkiem. Żyj normalnie. Wiesz jakie ja piekło urządziłem żonie przy pierwszej biopsji. Żona była w 7 miesiącu ciąży. Im więcej o tym myślałem tym więcej siedziałem w necie, im więcej siedziałem w necie tym więcej negatywnych rzeczy brałem do siebie i tak się to nakręcało.
I mnie też jest Tumor Mixtus też jest umiejscowiony blisko nerwów twarzy, z tego co rozmawiałem z lekarzami ryzyko uszkodzenia to około 10%. Jak piszę źle to proszę o poprawienie.
Lekarz z którym rozmawiałem mówił mi że całość trwa 5 dni jak nie ma komplikacji. 1. badania, 2. zabieg 3-5 obserwacja. Potem trzeba przyjść na zdjęcie szwów
Wiesz wiem że to trudne ale trzeba żyć normalnie, myśleć pozytywnie. Ktoś mi tu powiedział poświęć Twój czas dzieciom bo one Cię potrzebują.
Ja jestem Katolikiem i dużo się modlę i to mi pomaga
Przepraszam za osobiste wypowiedzi nie medyczne może To coś Ci pomoże |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-11-16, 21:29 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam
Trochę mnie tu nie było. A więc tak. Guz się powiększył. Dalej jest ruchomy ale jest większy niż był. Kolejna wizyta u chirurga prowadzącego skończyła się omówieniem wyników biopsji. Żeby było śmieszniej mój wynik biopsji miał podane że pochodził z szyjki macicy :D
Musiałem czekać dwa tygodnie na poprawę tego. Po poprawieniu tego zostałem skierowany do szpitala w celu umówienia się na zabieg. Papiery dostałem w ubiegłą środę a dziś byłem w szpitalu
Dzisiaj byłem w szpitalu w klinice laryngologi i umówiłem się na zabieg. Mogłem wybrać sobie termin. Wybrałem początek stycznia.
Jak już będzie po to dam znać co i jak.
Na razie Święta i Nowy Rok |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-28, 16:06 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Dzięki za informację. Właśnie dzwonili do mnie z przychodni że lekarz chirurg chce się ze mną spotkać ponieważ nadaje się to do usunięcia. Więc wizyta albo jutro albo 13.10.2010. Teraz na dniach jak przejdzie mi kaszel (w domu wszyscy kaszlą i smarkają) idę na drugą turę szczepionki WZW a potem zobaczymy
Dzięki za pomoc. Bee Was informował co dalej w moim przypadku
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-27, 08:48 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam
Przed chwila dostałem e-mailem wynik biopsji - Brzmi on tak:
Cytat: | Płaty komórek nabłonka gruczołowego , fragmenty myksoidnego podścieliska. Obraz przemawia za Tumor mixtum. |
Proszę o komentarz bo mixtum to chyba nie to samo co tumor mixtus
[ Dodano: 2010-09-27, 10:07 ]
Błąd nie jest TUMOR MIXTUM tylko TUMOR MIXTUS
[ Dodano: 2010-09-27, 12:08 ]
Moje pytanie do Was co jeszcze zrobić.
Na pewno docelowo to muszę usunąć to nie podlega wątpliwości i to się stanie. Jeszcze druga dawka szczepienia i chciałbym na styczeń planować zabieg
Co zrobiłem
Dwie biopsje cienko igłowe (wyniki powyżej)
Dwa usg
Trzy wizyty u lekarza chirurga jedna u laryngologa (opisy wizyt w wątku). Chyba że znacie jakiegoś lekarza na Śląsku do którego mógłbym się udać z wynikami do dodatkowej konsultacji
Czy mogę coś jeszcze wykonać. Czy teraz tylko cierpliwie czekać obserwować i podać się zabiegowi.
Czy mogę na 80% powiedzieć że to guz mieszany.? Jeśli tak to to co piszą o nim w tym miejscu
http://pl.wikipedia.org/w...wielopostaciowy
jest prawdą czy raczej pobieżnym opisem.
Z góry dziękuję za komentarz i wszystkie rady. |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-19, 20:19 Temat: Guz mieszany ślinianki |
O to nie zapytałem.
Według lekarza obraz na USG poza wielkością był taki sam. Materiał pobrany do badań też wyglądał tak samo.
Pytanie czy można to jeszcze jakość inaczej zdiagnozować:
Do tej pory
1. Konsultacje u chirurga specjalizującego się w szyi i tarczycy. Dwa USG i dwa razy biopsja
2. Konsultacja o laryngologa też specjalizującego się w zmianach na szyi
Jak wynik drugiej biopsji będzie taki sam jak pierwszej to czy można coś jeszcze zrobić. Czekam na koniec miesiąca żeby przyjąć drugą dawkę szczepienia WZW.?
Co radzicie jak będę miał wynik drugiej biopsji
Według lekarza to nic nie zwykłego że ten guz się powiększył. Jest ruchomy nigdzie nie przyrośnięty. Jak każde naczynie jest ukrwione i może rosnąć. Przepraszam za nie fachowe słownictwo
[ Dodano: 2010-09-19, 21:28 ]
tak się zastanawiam. Skoro mam to już tyle lat to musiało to kiedyś urosnąć. Chyba każdy guz ma to do siebie złośliwy czy nie że rośnie.? Materiał do badań to znów była ciemna wręcz brązowa wyglądem przypominająca starą krew ciecz.
Pytanie czy jak wyniki będą takie jak pierwsze to czekać na styczeń czy planować zabieg jeszcze teraz |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-15, 18:10 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam po raz kolejny
Dziś miałem planową wizytę kontrolną u mojego Chirurga. Wizyta jak zwykle była miła.
Według Lekarza:
- guz powiększył się -> co nie jest niczym niezwykłym
- zrobione było USG -> na moje pytanie czy pomiędzy pierwszym USG a drugim USG są jakieś zmiany - żadnych. Mogłem zobaczyć oba zdjęcia i różnicy tan nie było. Poza wielkością. Czy badanie USG takich "rzeczy jest jakąś wskazówką dla lekarza i czy na podstawie dwóch badań gdyby się coś zmieniło było by widać.?
- zrobiliśmy biopsje cienko igłową -> według lekarza zawartość płynu jest taka sama jak w pierwszej biopsji.
Czekam na wynik będzie za 10 dni. Jak będzie coś nie tak to się skontaktują. Ale i tak zadzwonię do nich.
Jeśli będzie ok następna wizyta na październik/listopad. Jeśli nic się nie zmieni to umówiłem się na zabieg po nowym roku. Niestety praca w "dużym sklepie" święta i dwójka małych dzieci powoduje że wole się zoperować na spokojnie po nowym roku jak zakończy się świąteczna gonitwa. Jak chodziłem z tym tyle lat to mam nadzieję że nic się nie zmieni do nowego roku.
I teraz lekka zmiana tematu. Posiadam w firmie ubezpieczenie zdrowotne dla całej rodziny (dodatkowo płatne) ale dzięki temu na telefon mogę umówić się do dowolnego specjalisty a jeśli nie mają takiego u siebie to zrefundują wizytę. Pomijam to jak przychodząc do przychodni z NFZ gdzie też mnie umawiają na konkretną godzinę, i widzę oczy wszystkich tych osób które całe życie płaciły składki a ja wchodzę bez kolejki. Czasami bym sie pod ziemię zapadł. ale ostatnio korzystam z przychodni która nie ma podpisanej umowy z NFZ. Wszyscy są uśmiechnięci, na nic się nie czeka. Z Lekarzami można porozmawiać o zainteresowaniach, pośmiać się jest normalnie.
Chciałbym dożyć czasów kiedy to ja będę mógł decydować na co idą moje pieniądze. Składka musiała by być pobierana z wypłaty (w przeciwnym razie wiele osób nigdy by nie płaciło za służbę zdrowia) część składki do wspólnego koszyka na NFZ a drugą część mogę lokować w prywatnej firmie medycznej. Gdzieś gdzie miałbym natychmiastową diagnostykę i leczenie. Chodząc po różnych przychodniach widać różnicę. A o oddziałach poporodowych nawet nie wspominam.
Jeśli jest tu ktoś ze Śląska i zna lekarzy Chirurgów to proszę o kontakt na PW
ech marzenia.
Pozdrawiam i liczę na jakiś komentarz
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-26, 19:30 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Według Pani doktor to guz łagodny. Mogę z nim żyć lata może rosnąc powoli tylko po co. W dzisiejszych czasach chemicznej żywności, różnego rodzaju promieniowań nigdy nie a pewności co będzie za 5 - 10 lat.
Po drugie czym to jest mniejsze tym łatwiej to usunąć i tym mniejsze szanse na uszkodzenie nerwu twarzowego. Najbardziej boję się znieczulenia ogólnego. Nigdy czegoś takiego nie miałem
Tak zmiana do usunięcia
Planuje to po nowym roku:
- muszę zrobić to szczepienie a to dwie dawki czyli jakieś 7 tygodni
- muszę zrobić porządek z zębami
Te dwie rzeczy powodują że będę gotowy na listopad a to w handlu (gdzie pracuję) żniwa dlatego poczekam do stycznia i wtedy się tym radykalnie zajmę.
Idę jeszcze 15-09-2010 do mojego pierwszego chirurga zrobić drugą biopsję. Pani doktor powiedziała że nie jest konieczna ale dla świętego spokoju warto mieć drugi wynik.
Zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić żeby lekarzom ułatwić życie. Jakieś dodatkowe badanie
Na razie dzięki za wsparcie panikarza
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-25, 21:00 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam ponownie
Byłem na wizycie u Pani laryngolog. Przedstawiłem wszystko co wydarzyło się do tej pory, przedstawiłem wyniki badań. Konkluzja tej wizyty była taka:
- biopsja trafna w 80%
- to że jest ruchome że się nie powiększa, nie ma dolegliwości jest ok
- bo zbadaniu "ręczny" Pani doktor orzekła że wszystkie cech (miejsce, zachowanie) wskazują na guza mieszanego. Do usunięcia czym mniejszy tym lepszy
- ale przed zabiegiem muszę zrobić zęby zrobić szczepienie przeciw WZW wiec chyba na zabieg zdecyduje sie po nowym roku
15.09.2010 idę do chirurga na kolejne usg i biopsję
Pozdrawiam
Dawid |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-20, 16:22 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Dobra przekonaliście mnie. W przychodni w której mam tego mojego chirurga przyjmuje także taki specjalista:
Cytat: | specjalista otolaryngolog, chirurg głowy i szyi |
opis jego specjalizacji jest nastepujący
Cytat: | Pracuje w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym. Z 25-letnią praktyką, ma duże doświadczenie w diagnostyce i leczeniu chorób nosa i zatok, uszu, gardła i krtani, schorzeń onkologicznych w zakresie głowy i szyi, niedosłuchów, szumów usznych, zawrotów głowy i zespołu obturacyjnych bezdechów sennych u tzw. chrapaczy. Wykonuje operacje: przegrody nosa, polipów nosa, zatok, migdałków podniebiennych, zmian na skórze twarzy i szyi oraz operacje w zakresie krtani i szyi w szerokim zakresie |
myslę że to odpowieni specjalista. Na miejscu mają USG. Wizyta na wtorek. |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-20, 14:16 Temat: Guz mieszany ślinianki |
@mamanel, @jogi45 dziękuję za informację. Nie rozumiem tylko jednego. Skoro mam specjalistę chirurga który specjalizuje sie w tarczycy, szyji. Który zrobił biopsje, usg który ustalił jakiś cykl postępowania (następna wizyta 15.09.2010 Biopsja, usg) to dlaczego teraz kolejny specjalista. Dla mnie wybór kolejnego lekarza to jak podważenie kompetencji pierwszego lekarza i zerwanie zaufania jakim obdarzyłem tego lekarza.?
Jeszcze miałem robione baadanie krwi podczas tych badań okresowych morfologia wyszła ok, OB=13 trochę podwyższone ale dwa tygodnie temu miałem wycinanego zęba numer 8 który się nigdy nie przebił. |
Temat: Guz mieszany ślinianki |
DawidS1234
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 27340
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-17, 18:45 Temat: Guz mieszany ślinianki |
Witam
Wracam do tematu bo się zdenerwowałem dziś rano. Z tego co tu napisałem w marcu miałem usg i biobsję. Wyniki opisałem powyżej. W czerwcu miałem wizytę kontrolną. Ograniczyła się do rozmowy z chirurgiem i ustaliliśmy termin nastepnej wizyty na wrzesień i zrobimy ponownie usg i biobsję.
Już psychicznie po swoim panikowaniu doszedłem do siebie. Urodziła mi sie druga córka i było ok do dziś dnia.
Ponieważ skończyły mi się badania okresowe wybrałem się do przychodni w której nasza firma robi takie badania. Przyjechałem o 7:30 i od razu dowiedziałem się czeka mnie okulista, neurolog, laryngolog, badanie krwi (pracuję na wysokościach i na wózkach widłowych i dlatego to wszystko) była 7:30 i od razu dowiedziałem się że musze iść do laryngologa najpierw (badanie słuchu) bo o 8:00 wychodzi. Poszedłem słuchawki na uszy naciskałem słysząc dzwieki. A ponieważ byłem ostatni wiec panu doktorowi bardzo się spieszyło. Zagadnąłem o moim temacie i pan doktor prawie mnie opierniczył:
- dlaczego poszedłem do chirurga a nie laryngologa
- tłumaczę że mój chirurg specjalizuje się w tego typu sprawach, wymieniłem z imienia i nazwiska. dowiedziałem się że to kolega pana doktora i on nie da rady
- że natychmiast mam udać się do przyszpitalnej poradni laryngologicznej bo trzeba wykonać biobsję i usg
- tłumacze że miałem to robione jakie są wyniki
- odpowiedz że to że w tej przestrzeni są rózne tkanki to nie szkodzi bo tu groźny jest worek który moze produkowac nowotwora i wogóle czy to jest przyczepione do ślinianki. No myslę że mój chirurg takie cos widział na usg
- że w moim przypadku decyzje bedzie musiał podjąc Profesor i czeka mnie wielogodzinny zabieg operacyjny no i moze mi opaść pół twarzy bo uszkodzi się nerw.
- oczywiscie pan doktor dotknął to moje cos i od razu stwierdził że to węzeł chłonny
Wszystko działo się w drzwiach bo pan doktor bardzo się spieszył.
Dodam że od marca nic się nie zmieniło a nawet lekko zmalało po wyrwaniu dwóch ósemek które się nie przebiły
A ja od rana dostaję do głowy bo facet zburzył to nad czym pracowałem tyle czasu. I już się zastanawiam czy nie zacząć szukać innego specjalisty. Wizytę mam na 15 września.
Moi drodzy czekac czy szukać innego specjalisty. |
|