1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-24, 23:22   Temat: Bonaj - komentarze
Niech idzie spokojnie i nie samotnie i niech los sprawi, aby działo się to w ciszy, zasłużyliście na to Ty i Twoja Mama. Piękne to i wzruszające, że doczekałeś się od MAMY słów, na które czekałeś i na które sobie zasługujesz.

Myślę o Was, ściskam serdecznie.
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-22, 07:11   Temat: Bonaj - komentarze
Dawidx

Dlatego proponujemy Bonajowi HS, bo stan jego mamy w jakim się ona znajduje trwa już wystarczająco długo, aby on jako człowiek z krwi i kości miał prawo poczuć się bardzo zmęczony. Zmęczony jest on, jego rodzina, a przede wszystkim jego mama. Wszyscy wspólnie rozważamy jak im pomóc, co doradzić, aby było jak najlepiej dla jego mamy, bo mamy jakieś doświadczenia, które tu sobie wzajemnie przekazujemy, bo się nawzajem wspieramy najlepiej jak umiemy.
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-19, 11:33   Temat: Bonaj - komentarze
Jesteś świetnie zorganizowany, bardzo dobrze, że masz tyle osób do pomocy, wspólnymi siłami dacie radę.
Trzymaj się, pozdrawiam.
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-15, 19:16   Temat: Bonaj - komentarze
Jarku

Ufam, że poradzą sobie na tej psychiatrii i złapiecie moment oddechu zarówno Twoja umęczona mama jak i Ty.

Trzymaj się, ODPOCZNIJ!
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-05, 10:38   Temat: Bonaj - komentarze
Ja wydrukuję sobie ten tekst i powieszę nad łóżkiem, będę czytać kiedy wstanę i kiedy będę kładła się spać, również przechodzę po okresie względnego spokoju piekło na ziemi. Bonaj wiem, że wiesz, że to co wygaduje Twoja mama ma się nijak do rzeczywistości, to po prostu łabędzi śpiew, ja usłyszałam ostatnio, że moja rodzicielka żałuje, że mnie wysr.ła na świat, myślałam, że już nic mnie nie zdziwi i nie zaskoczy, a JEDNAK zaskoczyło. Wiesz co po tym jak po raz kolejny pękło mi serce, po kilku nieprzespanych i przepłakanych nocach poczułam ogromną ulgę i spokój. W wieku 58 lat usłyszałam wprost to co wiedziałam i czułam przez całe swoje życie. Boli i będzie jeszcze bolało, nie jestem kaczką po której spływa jestem człowiekiem, ale wiem to na sto procent, że po tych słowach, kiedy wyboli i wyschną łzy nareszcie poczuję się szczęśliwa- dostałam odpowiedż dlaczego? dlaczego matka tak mnie traktuje, dlaczego mnie odpycha, dlaczego traktuje mnie jak parobka? Już wiem przyszłam na świat nieplanowana, niechciana i wiem też, że nie miałam na to wpływu, to był wybór mojej matki nie mój, że mnie urodziła. Z czystym sercem zostawiłam ją , nie odbieram telefonów, coś we mnie bezpowrotnie pękło, zostawiłam to wszystko , nie jest mi lekko i pewnie długo nie będzie, ale nie miałam innego wyjścia, CHCĘ ŻYĆ dla tych których kocham, dla tych którzy mnie kochają i DLA SIEBIE.
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-10-04, 12:45   Temat: Bonaj - komentarze
Posłuchaj tego co powiedziała lekarka i pielęgniarka to fachowcy, ja na Twoim miejscu nie zabraniałabym mamie niczego, nasze matki , te z trudnym charakterem, które dały w życiu w kość już tak mają postawią na swoim żebyś nawet na głowie stanął, chce łykać tabletki, niech łyka, jak zabronisz czy schowasz będziesz winien za całe zło tego świata nawet za to, że dziś deszcz pada. Oddal się na ile możesz dla swojego dobra, bądż wtedy kiedy to niezbędne i konieczne. Ja tak robię długo to trwało zanim zrozumiałam, że " jak nie ma widza, nie ma teatru". Zaczyna się przedstawienie-wychodzę! Wystarczy, że mam zrytą psychikę do granic ludzkiej możliwości, na zdezorganizowanie mi życia do reszty i pozbawienie nawet środków do życia zwyczajnie nie pozwalam. Nie wiem jaką prowadzisz działalność, ale zaniedbania w firmie, których się dopuszczasz mogą skutkować poważnymi problemami w przyszłości, sam wiesz jak dziś jest jak trudno odbudować utracony rynek.
Pomyśl na spokojnie i podejmij właściwe decyzje. Pozdrawiam
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-07-26, 11:03   Temat: Bonaj - komentarze
Bonaj

Jakże ja Ciebie rozumiem! To tak jakbym czytała swoją historię. Dystans, dystans i jeszcze raz DYSTANS, podobnie jak Ty wypracowałam go sobie i nie daję się wciągać w te gierki i manipulacje, choć czasami zdarzają mi się chwile słabości i pękam, ale szybko sobie to wybaczam nie patrząc na nikogo i na nic. Postaraj się ściągnąć na prywatną wizytę domową dobrego psychiatrę, który ustawi leczenie, wierz mi, że jest to możliwe. Ja posunęłam się do kłamstw, psychiatra, który odwiedza moją mamę jest niby ortopedą, pilnuj tylko, aby nie wzięła do ręki recepty i powyciągaj z leków ulotki. Moja rodzicielka łyknęła tę mistyfikację, a wierz mi, to był istny teatr, ale póki co wszyscy odetchnęliśmy z ulgą, LEKI DZIAŁAJĄ.
Pozdrawiam serdecznie, jakby co pisz tu lub na prywatną wiadomość, służę radą i pomocą, mamy takie same doświadczenia. Trzymaj się, dużo siły życzę.
  Temat: Bonaj - komentarze
Basia2000

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25879

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2015-06-26, 19:40   Temat: Bonaj - komentarze
Bonaj, ja też jestem z tych pokiereszowanych z niełatwymi relacjami z mamą. Nasza wspólna droga z chorobą trwa drugi rok, są dni piękne kiedy wydaje się, że lepiej być nie może, kiedy myślę, że mama mnie kocha, docenia i jestem dla niej ważna, ale są i takie kiedy wydaje mi się, że jestem w najciemniejszych czeluściach piekła. To chyba tak być musi i trzeba się z tym pogodzić, nie zadawać sobie pytań na które odpowiedzi nie ma i nigdy nie będzie. Jedyne co mogę Tobie radzić, to pamiętaj, kiedy już nie będziesz dawał rady, MUSISZ ODPOCZĄĆ. Zmęczenie ponad ludzkie siły, a takowe przyjść może, u mnie tak było, odbiera zdolność logicznego myślenia. Odpoczęłam, wyjechałam, nie było mnie przez trzy tygodnie i świat się nie zawalił, podczas wypoczynku w sanatorium zdałam sobie sprawę po wielu głębokich przemyśleniach, że bardzo kocham swoją mamę i nie opuszczę jej nigdy! Od mojego powrotu nasze relacje są ciepłe i przyjazne jak nigdy dotąd i bardzo bym chciała żeby tak pozostało już na zawsze.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group