Autor |
Wiadomość |
Temat: Lęk i niepkoj |
edi
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-12, 10:50 Temat: Lęk i niepkoj |
AndrzejS napisał/a: | A jak jest naprawdę? tego nie wiedzą nawet "najstarsi górale" ani z Nowego Sącza ani zBielska-Białej. |
Ha ha ha Andrzej. Uśmiechnęłam się A od rana mam podły nastrój więc Ci dziękuję:) |
Temat: Lęk i niepkoj |
edi
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-09, 12:25 Temat: Lęk i niepkoj |
Być moze jest to spowodowane niedotlenieniem mózgu a być może nie. Niby dlaczego mielibyśmy Cie linczować. Kazdy ma prawo wierzyć w to co chce-prawda:)
Ja wierzę w życie po życiu. Jest mi przez to łatwiej zmagać się z moją chhorobą. Wierzę,że jest to stan przejściowy. Bo gdyby tak nie było to byłabym cholernie wściekła na niesprawiedliwość która nas otacza. Jedni mają w życiu cały czas z górki a inni pod górkę. Nie wiem -nikt nie wie czy naprawdę coś nas czeka po śmierci-ale jest mi łatwiej wierząc że coś jest...:) |
Temat: Lęk i niepkoj |
gontcha
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-07, 13:27 Temat: Lęk i niepkoj |
edi napisał/a: | Nic nie widziałaś. Bo ja doświadczyłam naprawdę czegoś niesamowitego... |
Zupełnie nic nie doświadczyłam, jak pisałam 'czarna dziura' - z małymi przebłyskami po wybudzeniu. Pamiętam zatroskaną twarz mojej Mamci...i to, że mój 8-mio miesięczny wtedy synuś czeka na mnie w domku.
Nigdy więcej nie chciałabym czegoś takiego doświadczyć |
Temat: Lęk i niepkoj |
edi
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-07, 12:58 Temat: Lęk i niepkoj |
Mówisz "czarna dziura"...Nic nie widziałaś. Bo ja doświadczyłam naprawdę czegoś niesamowitego...Nie chciałam tutaj wracać ale mój ociec którego spotkałam kazał mi wrócić. Powiedział,że to jeszcze nie mój czas... |
Temat: Lęk i niepkoj |
gontcha
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-07, 00:51 Temat: Lęk i niepkoj |
Edi - przeszłam także 'śmierć kliniczną' ?? - zatrzymanie krążenia, operacja z powodu krwotoku wewnętrznego (ponad 3l. krwi w otrzewnej,) reanimacja na stole operacyjnym.. Jedyne co pamiętam z tego to - krzyk mojego lekarza ' cito - na stół - mie ma na co czekać'...czarna dziura... wybudzenie...czarna dziura przez 3 dni....i powróciłam.
Po tym wszystkim mój lekarz powiedział mi ' gdyby nie chęc i wola życia to już by Pani nie żyła'.
Czy boję się śmierci? I tak i nie...ale przedewszytkim mam powodów sporo by żyć
Obie mamy |
Temat: Lęk i niepkoj |
edi
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16768
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-07, 00:29 Temat: Lęk i niepkoj |
Wiecie moze to głupie co napiszę ale po operacji przeszłam smierć kliniczna i powiem tyle....
Uwierzcie mi-tam coś dalej jest...i jest to lepsze-przynajmniej ta namiastka której zakosztowałam...nie boli i są z nami bliscy którzy odeszli....Ja już się nie boję śmierci.... |
|