1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Lęk i niepkoj |
AgnieszkaM
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16786
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-10, 16:23 Temat: Lęk i niepkoj |
Andrzej a mozesz tak na 100% powiedziec, ze nie ma nic? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze jednak smierc to raczej przejscie niz definitywny koniec. Naukowcy juz powoli zagladaja i za te zaslone.
Ja niedoswiadczylam smierci klinicznej, jednak pewne wydarzenia w moim zyciu nie pozwalaja mi twierdzic, ze potem tylko ciemnosc.
Patrzac z punktu fizyki to wszystko jest czescia jednej wielkiej calosci. A my sami jestesmy formami energii. Energia nie znika ona sie przeksztalca... pytanie tylko w co sie zmienimy? |
Temat: Lęk i niepkoj |
AgnieszkaM
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 16786
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-11-08, 21:04 Temat: Lęk i niepkoj |
edi napisał/a: | Wiecie moze to głupie co napiszę ale po operacji przeszłam smierć kliniczna i powiem tyle....
Uwierzcie mi-tam coś dalej jest...i jest to lepsze-przynajmniej ta namiastka której zakosztowałam...nie boli i są z nami bliscy którzy odeszli....Ja już się nie boję śmierci.... |
edi ja tez wiem, ze cos dalej jest i ze to jest piekne :-) |
|
|